poniedziałek, 20 maja 2024 22:17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

ZAKSA przegrała z Jastrzębskim Węglem i nie wystąpi w play-off

Jastrzębski Węgiel pokonał Grupę Azoty ZAKSA 3:1 (25:21, 20:25, 25:13, 25:19) w ostatnim meczu sezonu zasadniczego PlusLigi. Ten wynik przesądził o tym, że drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie wystąpi w fazie play-off i nie zagra o medale.
ZAKSA przegrała z Jastrzębskim Węglem i nie wystąpi w play-off
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA żegnają się z rundą play-off

Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla mieli przed ostatnim meczem sezonu zasadniczego iluzoryczne szanse na awans do najlepszej ósemki. Po pierwsze, musieli wygrać w Jastrzębiu Zdroju. Tak się jednak nie stało i trzykrotni zwycięzcy Ligi Mistrzów zaliczają najgorszy wynik w historii swoich występów w ekstraklasie.

Pierwszą partię lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy przy serii trudnych zagrywek Jurija Gladyra odskoczyli na pięć punktów (10:5). ZAKSA miała problemy z przyjęciem i skończeniem pierwszej akcji. Dość szybko boisko opuścili Aleksander Śliwka i Łukasz Kaczmarek. Ten pierwszy wrócił po chwili, bo zastępujący go Jakub Szymański również nie kończył swoich ataków. Goście poderwali się do walki i gdy asem popisał się Bartosz Bednorz, a Rafał Szymura został zablokowany, to doprowadzili do remisu. Jastrzębianie szybko pozbierali się i po serii kontrataków znów mieli pięć punktów przewagi (20:15). Jeszcze po akcji Bartłomieja Klutha kędzierzynianie tracili dwa oczka (19:21), ale końcówka dla rywali. Uderzenie Jurija Gladyra z piłki przechodzącej dało miejscowym setbola, a za moment grę zakończył Rafał Szymura.

Po zmianie stron wicemistrzowie Polski zaprezentowali się lepiej. Dobrze funkcjonował ich blok, natomiast przeciwnicy stracili skuteczność w ataku. ZAKSA prowadziła od początku (4:1, 6:2, 10:6, 12:7). W pewnym  momencie Aleksander Śliwka wykorzystał kontrę i było już 16:10. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza nie rezygnowali i kibice oglądali całkiem ciekawe widowisko. Jastrzębie zbliżyło się na dwa punkty (14:16, 17:19), ale zespół z Kędzierzyna-Koźla wytrzymał końcówkę. Bartosz Bednorz zablokował Jeana Patry, potem skończył ważny atak i było 23:18. Jeszcze asa serwisowego dołożył Jakub Szymański, a za moment ostatnią akcję skończył Bartosz Bednorz.

Trzeci set to dominacja gospodarzy, którzy prezentowali fantastyczną siatkówkę, nie dając rywalom żadnych szans. Tomasz Fornal grał jak w transie, bronił trudne piłki i kończył wszystkie ataki. ZAKSA stanęła. Nie pomagały zmiany w składzie, ani czasy brane przez Adama Swaczynę. Jastrzębianie budowali swoją przewagę (6:2, 11:4, 17:9, 23:13) i pewnie wygrali.

Mistrzowie Polski poszli za ciosem w czwartej odsłonie. Wypracowali sobie bezpieczną przewagę i kontrolowali sytuację. Jastrzębski Węgiel pewnie zwyciężył i zapewnił sobie pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Tytuł MVP otrzymał Tomasz Fornal. Natomiast drużynie z Kędzierzyna-Koźla pozostanie najprawdopodobniej gra o miejsca 9-10.

JW: Benjamin Toniutti, Tomasz Fornal (23), Norbert Huber (16), Jurij Gladyr (7), Jean Patry (11), Rafał Szymura (12), Jakub Popiwczak oraz Ryan Sclater (2), Jarosław Maciończyk

ZAKSA: Aleksander Śliwka (4), Marcin Janusz (2), Łukasz Kaczmarek (2), Bartosz Bednorz (13), Dmytro Paszycki (6), David Smith (7), Erik Shoji oraz Jakub Szymański (2), Bartłomiej Kluth (10), Daniel Chitigoi (6), Andreas Takvam


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Maniek 08.04.2024 00:36
Po czymś takim powinna przyjechać laweta pod halę i te wszystkie kadjary i captury im pozabierać.

T.A.K.. 09.04.2024 17:54
Maniek , człowieku ogarnij się i nie pisz głupot . Ty jesteś fałszywy kibic . Trzykrotny zdobywca Pucharu Europy nie zasługuje na potępienie i lawety - durniu . Musi mieć nową organizację pracy .

ag 07.04.2024 10:37
podstawowi odejda bedziemy druzyna polowy tabeli trzeba nowych trenerow obecni sie nie nadaja

kibic 06.04.2024 19:40
Nowe kluby mają. A czy w kadrze będą?

😠 😡 😤 06.04.2024 17:53
Znowu się skompromitowali i dostali łomot. Chyba im się we łbach poprzewracało od tych milionowych kontraktów. Na treningach chyba w dwa ognie grali albo w grzyba, sądząc po tej tragicznej formie w kolejnym meczu. To są kpiny z kibiców. Z Ligi Mistrzów odpadli, do Pucharu Polski się nie załapali i na koniec nie wchodzą do ósemki. Sezon żenujący to najdelikatniejsze określenie na to partactwo. Za takie popisy nie powinni dostać powołania do kadry, bo nie zasługują na to.

TAK 09.04.2024 18:01
Prawdziwy kibic nie podejmie takiego tematu . Była zła organizacja pracy . Zawodnicy nadmiernie obciążeni , a zaplecze niedostateczne . Rozgrywał tylko pierwszy garnitur , czasami tylko dosyłano zastępców . Za mało młodych a starsi tracą siły . Sztab klubu musi zrobić nowy plan .

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 18°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama