lotnicze

Dwa zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane do zabezpieczenia miejsca lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Reńskiej Wsi.

Już po raz drugi dzisiaj strażacy zostali zadysponowani do zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ponieważ wszystkie karetki były zajęte.

Dwa zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane na skrzyżowanie ulic 1 Maja i Stalmacha do zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wracamy do wypadku ze skutkiem śmiertelnym na drodze wojewódzkiej nr 426 między Sławięcicami a Zalesiem Śląskim, do którego doszło w niedzielę, 15 sierpnia po godzinie 17, gdzie motocykl zderzył się z samochodem osobowym.

Do zderzenia motocykla z samochodem osobowym doszło w niedzielę, 15 sierpnia chwilę po godzinie 17 na drodze wojewódzkiej nr 426 między Sławięcicami a Zalesiem Śląskim. Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe.

Zespół ratownictwa medycznego, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostali zadysponowani na jedną z posesji w Brzeźcach. Zgłoszenie wpłynęło w sobotę, 24 kwietnia około godziny 13.

We wtorek, 29 grudnia około godziny 12 służby ratunkowe interweniowały w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Powstańców. Czterolatek zakrztusił się i pilnie wymagał hospitalizacji.

W czwarte, 17 grudnia około godziny 14.20 służby ratunkowe zostały poinformowane o mężczyźnie, który stracił przytomność i pilnie potrzebował pomocy medycznej. Niestety wszystkie karetki były zajęte. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W niedzielę, 1 listopada przed godziną 10 służby ratunkowe zostały zadysponowane do mieszkania w bloku przy ulicy Słowackiego. Kobieta w średnim wieku wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.

Rzadko udaje się zrobić zdjęcie śmigłowca w powietrzu z góry. Udało się to uchwycić jednej z naszych czytelniczek. Autorem zdjęć jest Beata Runka, mieszkanka osiedla Piastów.

W piątek, 10 kwietnia około godziny 11 strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Azotach zostali zadysponowani do zabezpieczenia lądowiska śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Eksponaty pozyskujemy w różny sposób i są to głównie darowizny. Ponadto wykopujemy je w miejscach katastrof samolotów, znajdujemy na aukcjach internetowych, złomowiskach, czy też u rolników i gospodarzy, którzy nawet nie wiedzą, jakie „skarby” posiadają. O niektórych dowiadujemy się dzięki poczcie pantoflowej. Wówczas jedziemy, kupujemy je, lub zamieniamy na coś innego - tłumaczy Waldemar Ociepski inicjator i współzałożyciel Stowarzyszenia „Blechhammer 1944” z Kędzierzyna-Koźla.