morsy

Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle nie zwalniają tempa. Nieważne, czy dzień, czy też noc. Nieistotne, jaka aura panuje za oknami, czy mamy święta czy też dzień powszedni. Dla nich każda okazja, by wejść do lodowatej wody, jest dobra.

8893 osoby uczestniczyły w XX Międzynarodowym Zlocie Morsów w Mielnie i weszły w niedzielę (12 lutego) do wspólnej finałowej kąpieli w Bałtyku. W wydarzeniu tym wzięła też udział pokaźna, bo kilkudziesięcioosobowa reprezentacja morsów z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, w tym pani Krystyna Galara, mieszkanka naszego miasta, która jest najstarszą obecnie foczką w Polsce.

I tym razem nie zawiedli. Zdrowe Morsy Dębowa znów okazały solidarność z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka.

Jak wiemy, w tym sezonie aura nie rozpieszcza miłośników kąpieli w lodowatej wodzie. Morsy wykorzystują więc każdą namiastkę zimy.

Tegoroczny sezon rozpoczęli w połowie października. Spotykają się w każdą sobotę i niedzielę w południe. Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle nie mogą się już doczekać prawdziwej zimy.

Kochają kąpiele w lodowatej wodzie. Rankiem 22 stycznia wyruszyli z Ciska, by przepłynąwszy Landzmierz, dotrzeć do kozielskiego „Szkwału”. Twardziele po raz kolejny udowodnili, że nie bez powodu określają się tym mianem.

Każdy powód jest dla nich dobry, żeby wejść do lodowatej wody. Tym razem było to święto Trzech Króli.

Tym razem Nowy Rok w lodowatej wodzie powitało niespełna 30 osób. Morsy i foczki, pijąc w „sylwestrowej stylizacji” zmrożonego szampana, nawiązały tym samym do swojej wieloletniej tradycji.

Wbrew pozorom Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle nie zrobiły sobie świątecznej przerwy od wejścia do lodowatej wody. Wręcz przeciwnie, rosną w siłę, a w ich szeregach można było wypatrzeć czarnoskórego przybysza znad Sekwany.

Dla nich pierwszy śnieg to sama radość i szczęście w oczach. Zgodnie z tradycją zaczęli od solidnej kilkuminutowej rozgrzewki, a następnie weszli do lodowatej wody. Od ponad 20 lat Dębowa gości grupę kędzierzyńsko-kozielskich morsów. Tym razem do wody wskoczyło kilkanaście osób w tym pani Krystyna Galara, która jest najstarszym morsem, a raczej foczką w Polsce. W styczniu 2022 roku obchodzić będzie swoje 95 urodziny.

To była niezwykła przygoda! 10 lat temu morsy z Dębowej pokonały w wodzie 741 km, płynąc z Ostrawy do Szczecina. Po dekadzie spotkali się ponownie razem! Zdjęcia z jubileuszowego spotkania poniżej. Zamieszczamy też fotografie archiwalne z wielkiego powitania morsów na Wałach Chrobrego w Szczecinie, którzy po 17 dniach zawitali do portu.

Już po raz trzynasty twardziele z Morsów Dębowa w dość oryginalny sposób obchodzili święto Niepodległości. Przepłynęli w pław 1,2 km odcinka Odry, by przekazać harcerzom wieniec.

Stanisław Wolkiewicz, kojarzony od dwóch dekad z morsami z Dębowej, zastąpił ich niebieski szlafrok na żółty, który jest z kolei znakiem firmowym morsów z Januszkowic. W środę 13 października o godzinie 12.00 na stanicy WOPR Dębowa pan Stanisław oraz Janusz Tyka po raz dwudziesty rozpoczęli sezon miłośników kąpieli w lodowatej wodzie. To symboliczne pożegnanie i zarazem przetarcie przed tym, co nas czeka w najbliższych tygodniach i miesiącach.

Od środy 3 marca Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu zaprasza na Wodne oKKo, gdzie będzie można skorzystać z basenu wypływowego, tym razem nie podgrzewanego.

Morsowanie to nie tylko kąpiel w wodzie o niskiej temperaturze, czyli rodzaj krioterapii ogólnoustrojowej, ale także sposób na aktywne spędzanie wolnego czasu. Szczególnie teraz, gdy zamknięte są ośrodki sportowo-rekreacyjne, baseny, sauny, czyli wszystko to, co wiązało się z naszą codzienną aktywnością.