zgon

Ministerstwo Zdrowia poinformowało 19 maja po godz. 10 o 195 nowych i potwierdzonych przypadków zakażeniach koronawirusam. Żaden nie dotyczy Opolszczyzny.

Z przykrością informujemy o kolejnym zgonie wśród zakażonych koronawirusem mieszkańców Opolszczyzny. W kozielskim szpitalu zmarł 72-letni mężczyzna z naszego powiatu.

Z przykrością informujemy o kolejnym zgonie wśród zakażonych koronawirusem mieszkańców Opolszczyzny. W kozielskim szpitalu zmarł 66-letni mężczyzna z powiatu opolskiego.

Ze smutkiem informujemy o kolejnym zgonie wśród zakażonych koronawirusem mieszkańców Opolszczyzny. To 73-letni mężczyzna z powiatu opolskiego.

Ze smutkiem informujemy o kolejnym zgonie wśród zakażonych koronawirusem mieszkańców Opolszczyzny.

​​​​​​​Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Opolu prostuje podaną dziś rano informację na temat kolejnego zgonu z powodu COVID 19.

W szpitalu zakaźnym w Koźlu przebywa obecnie 57 pacjentów, w tym 40 osób z potwierdzonym zakażeniem, reszta (17 osób) to pacjenci, u których podejrzewa się zakażenie, w tej grupie jest dwoje dzieci.

Kolejna smutna informacja napłynęła ze szpitala zakaźnego w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie leczy się mieszkańców Opolszczyzny zakażonych koronawirusem.

Ze smutkiem informujemy o kolejnym zgonie wśród zakażonych koronawirusem mieszkańców Opolszczyzny.

Ze smutkiem informujemy o dwóch kolejnych zgonach wśród zakażonych koronawirusem mieszkańców Opolszczyzny.

W środę, 29 stycznia chwilę po godzinie 14 służby ratunkowe zostały zadysponowane do jednego z mieszkań przy ulicy Zielnej w Sławięcicach. Ze zgłoszenia wynikało, że ze starszym mężczyzną nie ma kontaktu.

We wtorek, 28 stycznia około godziny 18.30 wszystkie służby ratunkowe interweniowały w jednym z bloków przy ulicy Pionierów w Kędzierzynie-Koźlu. Rodzina nie mogła dostać się do mieszkania, w którym przebywał starszy mężczyzna.

Ciało 56-letniego mężczyzny znaleziono tuż obok przychodni na ulicy Harcerskiej w Kędzierzynie-Koźlu. Na miejscu interweniowała policja oraz prokurator.

W niedzielę, 15 września około godziny 15 służby ratunkowe zostały wezwane do otwarcia mieszkania w jednym z bloków przy ulicy Wojska Polskiego. Lokatorzy obawiali się o stan zdrowia jednej z sąsiadek.