sobota, 20 kwietnia 2024 17:47
Reklama
Reklama
Reklama

Nadal marzą o zebrze

Na projekt przejścia dla pieszych na DK nr 45 z tegorocznego funduszu sołeckiego Ciężkowice wygospodarowały 5 tys. zł. O perspektywie powstania zebry na ruchliwej krajówce pisaliśmy kilkakrotnie. Ostatnio temat powrócił podczas XIII sesji Rady Gminy Polska Cerekiew.
Nadal marzą o zebrze
W 2020 r. w Ciężkowicach powinno już funkcjonować przejście dla pieszych

Autor: W

W części obrad przeznaczonej na zgłaszanie wolnych wniosków sporo mówiono o stanie dróg i bezpieczeństwie pieszych.

Głos zabrała również sołtys Ciężkowic.

- Jak jest z tym naszym przejściem? Bo koniec roku się zbliża. Żeby pieniądze nie przepadły - dociekała Małgorzata Sobota.

O uzbrojenie się w cierpliwość poprosił ją wójt Piotr Kanzy. Podkreślił, że pewne kwestie związane z dokumentacją projektową wymagają dopracowania.

- Oprócz projektu elektrycznego, związanego z przyłączem, uzgodnieniami dotyczącymi samego przejścia projekt musi dodatkowo obejmować kwestię chodnika w pasie drogi krajowej - przypomniał Ireneusz Smal z Wydziału Inwestycji i Przetargów w Urzędzie Gminy w Polskiej Cerekwi.

W połowie br. informowaliśmy, że samorządowcy z Polskiej Cerekwi są po rozmowach z zarządcą drogi - opolskim oddziałem GDDKiA. Ciąg pieszy na przeciwległych krańcach przejścia dla pieszych to wymóg, by pasy w ogóle mogły zostać zaprojektowane. Z właścicielem komisu samochodowego ustalono, że pod jego płotem powstanie chodnik.

- W tym roku stworzymy projekt przejścia dla pieszych, który skonsultujemy z GDDKiA - mówił na przełomie maja i czerwca br. wójt gminy Polska Cerekiew Piotr Kanzy. - Myślę, że w 2020 r. w końcu powstanie to przejście.

Poza budową fragmentu chodnika wymogiem jest wykonanie oświetlenia projektowanego przejścia. Zaznaczmy, że o ile GDDKiA sprzyja zadaniu, o tyle wszystkie koszty spadną na gminę Polska Cerekiew. Podczas tworzenia funduszu sołeckiego na 2019 r. ustalono, że koszty związane z wykonaniem projektu sfinansuje część funduszu sołeckiego Ciężkowic i środki gminne. Pieniądze z gminnej kasy pokryją również resztę zadania, w tym budowę chodnika czy oświetlenia.

O przejście dla pieszych w Ciężkowicach zapytaliśmy po listopadowej sesji wójta Kanzego.

- Wiemy, że w tym roku na pewno to nie będzie realizowane, bo wszelkie koszty związane z budową przejścia są po stronie gminy. Lokalizacja projektowanego przejścia dla pieszych wymaga dobudowy po drugiej stronie ulicy kawałka chodnika. Zależy nam, żeby w przyszłym roku powstało przejście. To realne założenie - podkreśla włodarz.

Przed samorządowcami kolejne rozmowy z właścicielem komisu, na którego działce ma powstać ciąg pieszy. Jak zapewnia wójt Kanzy, przedsiębiorca wciąż jest przychylny zadaniu. Aby na prywatnej działce gmina mogła wybudować kawałek chodnika, samorząd musi spełnić wszystkie warunki formalne. W grę wchodzi m.in. bezpłatne użyczenie bądź wydzielenie kawałka działki na rzecz gminy. Pieniądze przeznaczone na stworzenie dokumentacji nie przepadną, ponieważ prace projektowe są w toku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Pełno tego jest w azotowych lasachData dodania komentarza: 20.04.2024, 13:54Źródło komentarza: Mieszkanka Azotów natrafiła na artefakt sprzed 80. lat?Autor komentarza: Marek KutekTreść komentarza: Witam znałem osobiście AdMa Żuka proszę o kontakt zDymitremData dodania komentarza: 20.04.2024, 10:31Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Pan doktor Prokopczuk może jest specjalistą i to dobrym od serca jako mięśnia, ale dla człowieka serca, tego serca prawdziwego to nie ma. Materia większa od ducha. Przepłakałam przez jego "życzliwość" kilka godzin i dopiero miałam stres, i ciśnienie. Ale moje serce, to z mięśnia, wytrzymało. Może dobry lekarz ale człowiek bez serca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:44Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: Wojciech RajchelTreść komentarza: Po co się kłócić o poparcie kandydatów ludzie! To takie proste... Zarząd Powiatowy Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu miał prawo zadecydować o poparciu kandydata zgodnie ze statutem, gdyż podejmuje decyzje na obszarze powiatu zgodnie z art 39 e statutu, oskarżanie więc o jednostronne działanie Pana Andzeja Zębalę jest nie na miejscu bo Zarząd Powiatu jest organem statutowym , który działa zgodnie ze statutem kierując się wolą własną i głosem mieszkańców i decyzji nie tylko centralnej tylko realnego głosu tu organów z terenu. Jako szef Opzz popieram niezależną decyzję statutową i nie rozumiem ataku na Zarząd Rady Powiatu Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu, zagranie wyborcze i polityczne jak dla mnie. Więc Andzej Zębala nie porządził się sam a Zarząd ma kompetencje statutowe do tego, co można owszem sprawdzić zanim się wywoła burzę. Każdy niech głosuje demokratycznie zgodnie z prawem po co takie rzeczy....pozdrawiamData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:22Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: LewicowiecTreść komentarza: A co to ta nowa lewica? Kto w mieście? Ten Rajchel? On z Piaseckim trzyma, a w poprzednich wyborach z Marceliną się fotografował. Przegnać te farbowane lisy gdzie pieprz rośnie.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: Skazany czy nie?Treść komentarza: Skazany czy nie?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:21Źródło komentarza: Brudna kampania wyborcza przed drugą turą w Kędzierzynie-Koźlu
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 6°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna