czwartek, 25 kwietnia 2024 19:12
Reklama
Reklama
Reklama

Przestajemy być potrzebni

Nie są to już wyłącznie opowieści z gatunku science fiction, znane choćby z serii „Terminator”. Film dość radykalnie przedstawia zagrożenia, jakie niesie ze sobą obecny rozwój technologiczny oraz informatyczny. Mówi o maszynach, które rozpoczną wojnę z ludźmi i przejmą kontrolę nad światem. Zapewne sztuczna inteligencja (SI) na razie nie pozbawi nas życia, ale może pozbawić nas pracy szybciej, niż się to komukolwiek wydaje.
Przestajemy być potrzebni
Wizerunek postaci stworzonej przez sztuczną inteligencję

I nie chodzi tu tylko o montaż urządzeń, kierowanie pojazdami autonomicznymi (bezzałogowymi), wykonywanie skomplikowanych obliczeń i analiz itp. Wszak robotyzacja i informatyzacja w przemyśle postępuje nieprzerwanie od lat 70. XX wieku. Coraz więcej koncernów poszukujących oszczędności, większej wydajności, precyzji i niezawodności rezygnuje z człowieka na rzecz maszyny i trudno temu zaprzeczyć.

Międzynarodowa Federacja Robotyki szacuje, że liczba robotów przemysłowych pracujących na całym świecie wzrośnie w 2020 r. do 3 053 mln jednostek (z około 1 828 mln sztuk na koniec 2016 r.). Średnioroczna stopa wzrostu w latach 2018-2020 wyniosła aż 14 proc. Od 2016 r. największa liczba robotów przemysłowych działa w Chinach - w 2020 r. będzie to około 950 300 sztuk, czyli znacznie więcej niż w Europie – 611 700 sztuk. Technika poszła tak do przodu, że roboty oraz nowoczesne drukarki 3D mogą zastąpić ludzkie ręce i umysł w wielu gałęziach przemysłu. Czy za 10-15 lat gospodarka będzie do tego stopnia zautomatyzowana i zrobotyzowana, że ludzie masowo zaczną tracić pracę?

- Dawno temu w „Młodym Techniku” widziałem taki śmieszny obrazek, gdzie pan inżynier chwalił się dyrektorowi fabryki, że nowa maszyna, którą uruchomiono w zakładzie, potrafi zastąpić dziesięciu ślusarzy. Dyrektor zapytał, ile osób potrzeba do obsługi tej maszyny, na co uzyskał odpowiedź, że 20 specjalistów od programowania. Zatem jest coś na rzeczy, bo powoli z zakładów pracy zwalniani są ludzie wykonujący pewne czynności fizyczne. Zastępowani są przez dużo dokładniejsze roboty. Ale te maszyny trzeba oprogramować, trzeba umieć je obsłużyć, serwisować, a do tego wciąż potrzeba wielu osób. Więc na razie nie ma co wszczynać alarmu - uspokaja Adam Bugiel, kędzierzyńsko-kozielski informatyk i programista, specjalizujący się w obsłudze drukarek 3D.

Coraz sprytniejsze

W internecie pojawiła się ciekawa aplikacja, korzystająca z możliwości SI. Krótko mówiąc, wystarczy wpisać tekst, a sztuczna inteligencja go zobrazuje! Niedawno naukowcy opracowali SI, która potrafi zobaczyć człowieka przez ścianę i rejestrować jego ruchy. Ludzki umysł zaczyna przegrywać na wielu frontach. Arcymistrzowie toczący pojedynki szachowe z komputerem regularnie doznają porażek ze sztuczną inteligencją. Głównie dlatego, że potrafi ona bardzo szybko liczyć, a w każdym razie znacznie szybciej niż człowiek. SI posiada niesamowite moce obliczeniowe, nieosiągalne dla ludzkiego mózgu.

Wydawałoby się jednak, iż są zawody oraz dziedziny życia, w których człowieka nie sposób zastąpić, gdyż wymagają one wrażliwości, intuicji, sprytu, osobliwego stylu, właściwej interpretacji faktów, podejmowania logicznych decyzji i racjonalnych rozstrzygnięć przypisanych w naszym mniemaniu jedynie człowiekowi. Nic bardziej mylnego. O swoje posady zaczynają drżeć ekonomiści, artyści, dziennikarze, gdyż SI zaczyna za nich myśleć i tworzyć.

Znani prezenterzy telewizyjni to niejednokrotnie autorytety dla milionów widzów. Jednak w niedalekiej przyszłości mogą zostać zastąpieni przez SI. Już pod koniec zeszłego roku pierwszy wirtualny prezenter telewizyjny rozpoczął pracę w chińskiej telewizji informacyjnej. Poprowadził serwis w Xinhua News Agency, wywołując totalne zaskoczenie. Prowadzący program informacyjny może bez problemu posługiwać się językiem chińskim i angielskim. W zależności od języka, SI przyjmuje inną postać, wzorowaną na prawdziwych prezenterach telewizyjnych zatrudnionych w chińskiej stacji telewizyjnej. Warto przy tej okazji wspomnieć o technologii deepfake, polegającej na podmianie twarzy w filmach. W technologii tej tkwi ogromny potencjał, gdyż pozwala wskrzeszać zmarłych aktorów oraz tworzyć filmy z ludźmi, którzy nie istnieją. Sztuczna inteligencja nie wykazuje przy tym przemęczenia, nie choruje, nie żąda podwyżek i na ogół nie popełnia błędów. Człowiek przestaje być potrzebny.

Sztuczna inteligencja zaczyna już pisać nie tylko skomplikowane programy komputerowe. Maluje obrazy, co więcej - tworzy dzieła sztuki, które sprzedawane są za setki tysięcy dolarów W Christie’s, jednym z najbardziej prestiżowych domów aukcyjnych na świecie, wystawiono po raz pierwszy obraz stworzony przez sztuczną inteligencję. Sprzedano go za 435 tys. dolarów! „Dzieło” powstało dzięki SI opracowanej przez trzyosobowy zespół artystyczny o nazwie Obvious. Najpierw jednak stworzony przez paryski kolektyw algorytm zapoznawał się z malarstwem, mając do dyspozycji piętnaście tysięcy obrazów. Analizował płótna namalowane ludzką ręką od XIV do XX wieku.

To pierwszy krok w stronę sztuki tworzonej przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Tego typu eksperymenty prowadzone są od dawna, ale nigdy wcześniej żaden kolekcjoner dzieł sztuki nie zapłacił za ich wynik tak bajońskiej kwoty. Wspomniany obraz nie jest cenny ze względu na walory artystyczne, ale że stał się symbolem epokowych zmian, które zachodzą właśnie na naszych oczach. Najpierw SI ułatwiała artystom tworzenie muzyki, a teraz przyszła pora na dzieła wizualne.

Poeci do lamusa?

Czy SI wyeliminuje z rynku również poetów oraz mających wzięcie pisarzy? Tego również nie można wykluczyć. Tym bardziej że pisze już wiersze. Owszem, pierwsze próby ze sztuczną inteligencją (opartą np. na łańcuchach Markova) tworzącą wiersze wydają się dość nieporadne. Jednak ci, którzy zaprzęgli SI do pisania poezji nowoczesnej, mają z jednej strony ubaw po pachy, a z drugiej niekonwencjonalne efekty. Najprościej rzecz ujmując, łańcuch Markova to pewien matematyczny wzór, za pomocą którego można skutecznie modelować język naturalny, tworząc dość zabawne i niespotykane składnie językowe. Taki algorytm do pisania wierszy wykorzystuje m.in. informatyk Adam Bugiel, przyznając, że jest to ciekawy temat, bazujący jedynie na matematyce.

- Łańcuchy Markova to znane w środowisku informatycznym podejście do statystyk. Każdy tekst charakteryzuje się tym, że pewne słowa występują przeważnie po innych wyrazach. Przykładowo wykorzystując w roli tekstu bazowego „Pana Tadeusza” , jeszcze ze szkoły pamiętamy, że po wyrazie „Litwo” wystąpi zapewne „Ojczyzno moja”. I jeśli analizujemy treść, w której takowe zbitki słowne występują dość często, to i w tekście wynikowym, wygenerowanym przez sztuczną inteligencję, wygląda to tak, że pewne wyrazy lubią występować obok siebie. Więc na bazie tego można statystycznie wygenerować treść, która wygląda na tekst tego samego autora, choć brzmi zupełnie inaczej - tłumaczy Adam Bugiel.

Jego zdaniem jest to ciekawy temat do badań, ponieważ na podstawie częstotliwości występowania takich zbitek wyrazowych łatwo określić, kto jest autorem danego tekstu. Można „przemielić” całe dzieło i sprawdzić, czy częstotliwość występowania pewnych zwrotów we wszystkich jego rozdziałach jest podobna i czy styl pisania jest zbliżony do siebie. Właśnie dzięki temu mechanizmowi programy antyplagiatowe są w stanie rozpoznać pewne charakterystyczne cechy albo że autorem jednego z rozdziałów pracy naukowej była zupełnie inna osoba niż w przypadku całej reszty.

Źródłowa hybryda

- Bardzo ciekawie wychodzi karmienie takiego programu tekstami z literatury klasycznej, które łączymy z artykułami z Wikipedii. Na przykład stworzony przez sztuczną inteligencję fragment „Mongołowie uzyskali technologię budowy wahadłowców” wziął się z tego, że mieliśmy tekst o Mongołach, do którego dodaliśmy artykuł z Wikipedii na temat budowy wahadłowców. I tak powstają takie nieco egzotyczne konstrukcje - uśmiecha się Adam Bugiel. - Na bazie tego, co zapodamy SI, liczona jest statystyka, taka uśredniona baza, z której później losuje się pewne przedziwne konstrukcje gramatyczne.

Owszem, zdarzają się zdania, które są logiczne i sensowne, ale czasami trudno nawet człowiekowi o bujnej wyobraźni wpaść na niektóre sformułowania. Jak przy pomocy łańcuchów Markova stworzyć hybrydę Witkacego i amerykańskiego poety Bukowskiego? Oto przykład: „Pozdrawiają was bracia, którzy przetrwali krótkie cierpienia prowadzące do zmonopolizowania rynku telewizyjnego przez jedną stronę”.

Co SI potrafi uczynić z fragmentem „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, który w wersji oryginalnej brzmi: „Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie”? Sprawdźmy. „Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak dziecko przestraszone we śnie”. Adam Bugiel tłumaczy, że prawdopodobnie w całym dziele Adama Mickiewicza po wyrazie „jak” równie często, a nawet częściej niż „zdrowie” występowało słowo „dziecko” i dlatego ono zostało wybrane przez sztuczną inteligencję.

- A skoro „dziecko”, to później automat wybiera to, co najczęściej występowało właśnie po tym wyrazie. Otóż bardzo często pojawiało się słowo „przestraszone”, stąd zbitka słów „dziecko przestraszone we śnie”, a całość jest efektem dalszego rozumowania dokonanego przez sztuczną inteligencję na zasadzie statystyki. Zatem nie mamy tu do czynienia z myśleniem, a bardziej z liczeniem, co przynosi dość interesujące efekty. Najbardziej sensowną rzeczą, którą można z tego stworzyć, jest jedynie tomik współczesnych wierszy - przekonuje kozielski informatyk, przytaczając inne perełki i „złote myśli” stworzone przez sztuczną inteligencję:

„Ano! ano! niech jeno pierwszy odgłos o buncie dojdzie uszu chanowych, wówczas mściwy gniew jego będzie podlegał polskiemu prawodawstwu”.

„Rozebrał się z ludźmi uśmiechniętymi, niepodejrzewającymi niczego”.

„Kamera porusza się więc niespokojnie, pokazując zakamarki hotelu, gdzie odbywają się zawody szybowcowe Igrzysk Lotniczych”.

Przyznają państwo, że nawet jak na możliwości ludzi tworzących poezję nowoczesną, wręcz osób wywodzących się z poetyckiego undergroundu, powyższe twory językowe potrafią nieco zaskakiwać.

Ludzie, których nie ma

W internecie można też znaleźć aplikacje, które tworzą obrazy milionów fikcyjnych postaci. W świecie realnym te widoczne na zdjęciach osoby oraz zwierzęta nie istnieją, ale w wirtualnym już tak. Oto przykładowe adresy tych stron: https://thispersondoesnotexist.com/ i http://thiscatdoesnotexist.com. Po każdorazowym odświeżeniu pojawia się inny obraz.

Sztuczna inteligencja zaczyna nas coraz bardziej szokować, przyznaje Adam Bugiel: - Pomyślmy o botach w sieci, z którymi jesteśmy w stanie rozmawiać. Chociażby o asystencie Google, z którym już dziś możemy się swobodnie porozumiewać i który całkiem rozsądnie potrafi odpowiadać na nasze pytania.

To też jest matematyka, tylko na nieco wyższym poziomie. Trochę inne podejście, często mocno statystyczne, ale połączone z pewną bazą wiedzy. Ów postęp jest obecny w wielu dziedzinach naszego życia i nie jest obcy nawet dzieciom, które zaczynają pisać gry komputerowe.

- Łatwo bowiem wykorzystać SI, aby postać chodząca po labiryncie sama potrafiła rozpoznać, którędy ma podążać. Jednak póki co sztuczna inteligencja pozbawiona jest sprytu oraz intuicji. Te zdolności sami musielibyśmy zaprogramować w przypadku SI. Być może w ten sposób ukręcimy bicz na samych siebie. Postęp jest bardzo zauważalny, ale na razie nie obawiałbym się ziszczenia wizji przedstawionej w „Terminatorze” - uspokaja Adam Bugiel

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Pokolenie z est żałosneTreść komentarza: Wcale nie zal mi młodych debili...nawet jak ktoś prosi o cos takiego to przecież weryfikacja przychodzi zeby potwierdzić kodem do banku... jak sie nie czyta albo sie jest debilem to potem się cierpi.Kurde pokolenie Z nazywa sie tak od pierwszej litery bo sa ZEREM 🤣Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:34Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Prof TuskTreść komentarza: Z tego co kojarzę, to akurat otwierano nowe placówki tam gdzie ich nie było. Ale nie bój nic. Zaraz zamiast Poczty Polskiej będzie deutsche post i będzie pełna radość i spokój.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:57Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: DżejsonTreść komentarza: Wyłącz tvn, bo już ci papkę z mózgu zrobił. Niekorzystne finansowo umowy na dostarczenie gazu były podpisywane za czyich rządów?! Przypomnę również, że poprzednie wcielenie koalicji 13 grudnia nosiło się z zamiarem sprzedaży Puław ruskim. Ale o tym w tvn chyba nie mówią. Niech teraz sprzedadzą Azoty rodakom premiera i będzie święty spokój, bo za tej ekipy nic się nie opłaca.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 12:59Źródło komentarza: ZAKSA S.A. wydała komunikat dotyczący umowy z Grupą AzotyAutor komentarza: Miru$Treść komentarza: A może by tak powiedzieli jak to się żyło wierchuszce solidarności za czasów pisu na wysokich stanowiskach? Może by tak przytoczyli sytuację ich działaczy w Poznaniu i Łodzi co tam się działoData dodania komentarza: 25.04.2024, 12:46Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: PatriotaTreść komentarza: 😂 To co się dzieje mój drogi to jest efekt władzy PIS-u grupa azoty pod ich władzą wpadła w dziwne problemy finansowe, to za ich rządów Orlen chciał przejąć jeden oddział w Puławach albo Policach nie pamiętam teraz dokładnie.... Więc jeśli pretensje to tylko do Pana Jarosława. To za ich rządów Grupa Azoty podpisała niekorzystne finansowo warunki na dostarczanie gazu, i teraz przeplacaja i będę to robić jeszcze przez długi czas,Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:00Źródło komentarza: ZAKSA S.A. wydała komunikat dotyczący umowy z Grupą AzotyAutor komentarza: babciaTreść komentarza: Miasto kurczy się, a Koźle wyparowuje. Do innego przedszkola? Za moment w innym przedszkolu będzie tak samo. Cóż, wazny nie jest człowiek, ktory tu jeszcze chce mieszkać. Tak jak wron ( bo można odjechać), tak urząd nie widzi ludzi.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 07:27Źródło komentarza: Rodzice dzieci z Przedszkola nr 15 w Koźlu zgłaszają problem
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 10°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna