sobota, 20 kwietnia 2024 12:49
Reklama
Reklama
Reklama

Historia potrafi zaskakiwać

Dzieje monarchii wczesnopiastowskiej fascynują wielu historyków. Ich zdaniem to właśnie wtedy Polska była najsilniejsza w dziejach. Istotną rolę odegrało w tym wszystkim Księstwo Kozielsko-Bytomskie balansujące między koroną czeską i polską.
Historia potrafi zaskakiwać

Autor: Najstarsza mapa Śląska Marcina Helwiga z 1561 roku. Pierwsza mapa opracowana na podstawie pomiarów i obserwacji. Wykonana w skali ok. 1 : 540 000, w nietypowej orientacji południowej, przez co Górny Śląsk znajduje się u góry mapy, a Dolny Śląsk u dołu. Archiwum Krajowej Biblioteki w Karlsruhe

- Mam tu na myśli organizację i siłę wewnętrzną państwa. Oczywiście w późniejszym okresie Polska posiadała większe terytorium, ale w czasach, o których tu mówimy, była bardziej jednolita - zaznacza dr historii Szymon Solak. – Później, w okresie rozbicia dzielnicowego, do głosu doszły inne ośrodki. Nie tylko Kraków, Gniezno czy Poznań. Każdy region w kraju chciał w jakimś sensie zaistnieć. Przykładowo Koźle wspólnie z Bytomiem utworzyły księstwo, które na przełomie XIII i XIV wieku utrzymało się na mapie około 70 lat. Obszarowo nie było duże, ale odgrywało znaczącą rolę.

Szymon Solak przypomina, że sławę zyskali nie tyle książęta kozielscy czy bytomscy (odgrywali znaczącą rolę jedynie w skali Śląska), co ich synowie i córki. Otóż Maria Bytomska była żoną króla Węgier Karola Roberta, jej brat Bolesław był arcybiskupem ostrzyhomskim, a drugi z braci - Mieszko - został biskupem Nitry i Veszprém. Natomiast Agnieszka Bytomska i Bolka Bytomska pełniły funkcje kseni (przeoryszy) klasztoru cysterek w Trzebnicy.

Przedwczesna śmierć

Dlaczego Księstwo Kozielsko-Bytomskie przetrwało tylko 70 lat?

- Ze względu na przedwczesną śmierć Bolesława, który zmarł w wieku zaledwie 25 lat podczas podróży do Włoch. Towarzyszył królowi Czech i Niemiec Karolowi IV Luksemburskiemu w drodze po koronę cesarską. Do tego czasu Bolesław spłodził trzy córki i żadnego męskiego potomka. Ród nie został przedłużony - wyjawia tajemnicę dr Szymon Solak, tłumacząc, że dzieje Śląska często zależały właśnie od tych czynników. Zdarzali się bowiem wybitni władcy, którzy nie mieli następców, lub też władcy, którzy mieli ich aż nadto. To z kolei doprowadzało do powstania małych i w związku z tym słabych księstw śląskich, które dość szybko upadały.

W czeskich rękach

Księstwo Kozielsko-Bytomskie miało jednak ugruntowaną pozycję na Śląsku. W ostatniej fazie rywalizacji polsko-czeskiej król Kazimierz Wielki poprosił Kazimierza Kozielskiego, aby ten wsparł go w wojnie z Czechami. Początkowo przyniosło to efekty. Jednak potęga czeska była tak wielka, że cały Śląsk dostał się w obce ręce. Skutkowało to długofalowymi konsekwencjami politycznymi, sięgającymi de facto XX wieku, kiedy nasz region ponownie wszedł w skład państwa polskiego.

- Często rozmawiam z ludźmi i dowiaduję się, że żyją tu tyle lat i pierwszy raz słyszą, iż mieszkają w dawnej stolicy Księstwa Kozielskiego, którym władali: Władysław I, Kazimierz II, Władysław III, Kazimierz IV oraz Bolesław. Ten ostatni zmarł bezpotomnie - przypomina Mieczysław Kuleszyński z Fundacji Orląt Opolskich, wyjaśniając, iż w dużym stopniu o losach naszego księstwa i całego Śląska zdecydowała kobieta. Otóż piękna i młoda siostra Kazimierza II została wydana za wpływowego księcia wrocławskiego Henryka Probusa. Jednak już po paru latach żona mu się znudziła. Prawdopodobnie dlatego, że nie mogła mu dać upragnionego potomka.

Zapłacił za błąd

- Probus odesłał więc siostrę kozielskiego księcia do rodziny. Na tym tle narósł poważny konflikt, gdyż duma naszego księcia i jego rodu została poważnie nadszarpnięta - tłumaczy Mieczysław Kuleszyński. To z kolei spowodowało, że myśląc o zemście na Probusie, nasz książę w poszukiwaniu sojuszników udał się do króla Czech i oddał mu hołd. Konflikt przybierał na sile i był początkiem przejścia śląskich księstw z rąk polskich pod skrzydła korony czeskiej.

- Urażona duma i ambicja wywołana niewłaściwym potraktowaniem małżonki ostatecznie przesądziła o losach całego Śląska na kilka stuleci - zaznacza pan Mieczysław, przypominając też historyjkę o pewnym księciu, który był wyjątkowo chytry. - Otóż sprzedał całe nasze księstwo jak worek kartofli. Miasto, wsie, mieszkańców. Wydawałoby się, że chytry dwa razy traci, tymczasem on dwa razy zyskał. Tak to wszystko sprytnie zaaranżował, że nie dość, iż odzyskał to księstwo, to w dodatku nie musiał oddać ani grosza z tego, co wcześniej otrzymał za jego sprzedaż - mówi Mieczysław Kuleszyński.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Marek KutekTreść komentarza: Witam znałem osobiście AdMa Żuka proszę o kontakt zDymitremData dodania komentarza: 20.04.2024, 10:31Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Pan doktor Prokopczuk może jest specjalistą i to dobrym od serca jako mięśnia, ale dla człowieka serca, tego serca prawdziwego to nie ma. Materia większa od ducha. Przepłakałam przez jego "życzliwość" kilka godzin i dopiero miałam stres, i ciśnienie. Ale moje serce, to z mięśnia, wytrzymało. Może dobry lekarz ale człowiek bez serca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:44Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: Wojciech RajchelTreść komentarza: Po co się kłócić o poparcie kandydatów ludzie! To takie proste... Zarząd Powiatowy Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu miał prawo zadecydować o poparciu kandydata zgodnie ze statutem, gdyż podejmuje decyzje na obszarze powiatu zgodnie z art 39 e statutu, oskarżanie więc o jednostronne działanie Pana Andzeja Zębalę jest nie na miejscu bo Zarząd Powiatu jest organem statutowym , który działa zgodnie ze statutem kierując się wolą własną i głosem mieszkańców i decyzji nie tylko centralnej tylko realnego głosu tu organów z terenu. Jako szef Opzz popieram niezależną decyzję statutową i nie rozumiem ataku na Zarząd Rady Powiatu Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu, zagranie wyborcze i polityczne jak dla mnie. Więc Andzej Zębala nie porządził się sam a Zarząd ma kompetencje statutowe do tego, co można owszem sprawdzić zanim się wywoła burzę. Każdy niech głosuje demokratycznie zgodnie z prawem po co takie rzeczy....pozdrawiamData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:22Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: LewicowiecTreść komentarza: A co to ta nowa lewica? Kto w mieście? Ten Rajchel? On z Piaseckim trzyma, a w poprzednich wyborach z Marceliną się fotografował. Przegnać te farbowane lisy gdzie pieprz rośnie.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: Skazany czy nie?Treść komentarza: Skazany czy nie?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:21Źródło komentarza: Brudna kampania wyborcza przed drugą turą w Kędzierzynie-KoźluAutor komentarza: zasilanie ogródkówTreść komentarza: "zasilić ogródki w nowe roślinki." Czaicie? Zasilanie ogródków roślinkami, zer gutData dodania komentarza: 19.04.2024, 20:20Źródło komentarza: Akcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. ZDJĘCIA
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 6°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna