sobota, 20 kwietnia 2024 18:29
Reklama
Reklama
Reklama

Grupa Azoty ZAKSA pokonała Cuprum Lubin

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Cuprum Lubin 3:1 (25:21, 23:25, 25:12, 25:21) w rozegranym awansem meczu 24. kolejki PlusLigi. Tytuł MVP otrzymał nasz rozgrywający Benjamin Toniutti.
Grupa Azoty ZAKSA pokonała Cuprum Lubin

Kędzierzynianie byli faworytem sobotniego pojedynku, ale rywale nie zamierzali oddawać im punktów bez walki. Nie było to porywające widowisko. ZAKSA rozpoczęła od kilkupunktowego prowadzenia (4:1, 8:4), ale Cuprum doprowadziło do remisu po 11. Nasz zespół miał problemy z kończeniem swoich akcji. Z kolei goście popełniali proste błędy i oddawali punkty za darmo. Po asie serwisowym Łukasza Wiśniewskiego oraz bloku i kontrze Krzysztofa Rejno mistrzowie Polski odskoczyli na 19:13. Lubinianie jeszcze zbliżyli sie na trzy oczka (19:22), ale nie byli już w stanie odrobić takiej straty.

W drugiej partii goście zagrali odważniej i to wystarczyło na niemrawych siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla. Rozegrał się Bartłomiej Lipiński, a koledzy dotrzymywali mu kroku i Cuprum prowadziło niemal od początku. ZAKSA wciąż nie kończyła swoich pierwszych akcji i przy stanie 7:11 słabo spisującego się Simone Parodiego zastąpił Kamil Semeniuk. Po chwili na parkiecie pojawił się również David Smith za Krzysztofa Rejno, ale te zmiany na niewiele się zdały. Gdy kontrę wykorzystał Robinson Dvoranen przyjezdni mieli już cztery punkty przewagi (21:17). ZAKSA jeszcze obroniła trzy setbole przy zagrywkach Arpada Barotiego, ale zwycięski punkt dla Cuprum zdobył Robinson Dvoranen.

Po zmianie stron gospodarze w końcu zagrali z pazurem. Trzy błędy Jakuba Ziobrowskiego i as serwisowy Benjamina Toniuttiego dały im błyskawiczne prowadzenie, które rosło z każdą minutą (7:2, 11:3). Nasi zawodnicy dobrze serwowali, byli aktywni w obronie i dominowali w grze na siatce. Kiedy Dawid Smith popisał się asem było już 15:5, a gdy nasz środkowy zablokował Damiana Domagałę ZAKSA miała aż 13 oczek przewagi (21:8). Seta skończyły akcje Aleksandra Śliwki.

Mistrzowie Polski przeważali też w czwartej partii. Od pierwszych piłek utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie (11:6, 14:8), które przy serii zagrywek Arpada Barotiego urosło do ośmiu oczek (19:11). Cuprum nie rezygnowało i wygrało sześć akcji z rzędu, mimo dwóch czasów wziętych przez trenera Nikolę Grbicia. Końcówka jednak dla Grupy Azoty ZAKSA, która zapisała na swoim koncie komplet punktów.

 

ZAKSA: Benjamin Toniutti, Aleksander Śliwka, Krzysztof Rejno, Łukasz Wiśniewski, Simone Parodi, Arpad Baroti, Paweł Zatorski (libero) oraz Kamil Semeniuk, David Smith, Piotr Łukasik, Przemysław Stępień, Filip Grygiel

Cuprum: Mateusz Sacharewicz, Bartłomiej Lipiński, Robinson Dvoranen, Jakub Ziobrowski, Miguel Tavares Rodrigues, Maksim Morozau, Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Damian Domagała, Maciej Gorzkiewicz, Przemysław Smoliński, Kamil Maruszczyk, Bartosz Makoś


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KarolTreść komentarza: Skoro leży na cmentarzu komunalnym, to namiary na rodzinę są przecież w biurze Zakładu. Ktoś załatwiał sprawy formalne z pochówkiem.Data dodania komentarza: 20.04.2024, 17:11Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Pełno tego jest w azotowych lasachData dodania komentarza: 20.04.2024, 13:54Źródło komentarza: Mieszkanka Azotów natrafiła na artefakt sprzed 80. lat?Autor komentarza: Marek KutekTreść komentarza: Witam znałem osobiście AdMa Żuka proszę o kontakt zDymitremData dodania komentarza: 20.04.2024, 10:31Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Pan doktor Prokopczuk może jest specjalistą i to dobrym od serca jako mięśnia, ale dla człowieka serca, tego serca prawdziwego to nie ma. Materia większa od ducha. Przepłakałam przez jego "życzliwość" kilka godzin i dopiero miałam stres, i ciśnienie. Ale moje serce, to z mięśnia, wytrzymało. Może dobry lekarz ale człowiek bez serca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:44Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: Wojciech RajchelTreść komentarza: Po co się kłócić o poparcie kandydatów ludzie! To takie proste... Zarząd Powiatowy Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu miał prawo zadecydować o poparciu kandydata zgodnie ze statutem, gdyż podejmuje decyzje na obszarze powiatu zgodnie z art 39 e statutu, oskarżanie więc o jednostronne działanie Pana Andzeja Zębalę jest nie na miejscu bo Zarząd Powiatu jest organem statutowym , który działa zgodnie ze statutem kierując się wolą własną i głosem mieszkańców i decyzji nie tylko centralnej tylko realnego głosu tu organów z terenu. Jako szef Opzz popieram niezależną decyzję statutową i nie rozumiem ataku na Zarząd Rady Powiatu Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu, zagranie wyborcze i polityczne jak dla mnie. Więc Andzej Zębala nie porządził się sam a Zarząd ma kompetencje statutowe do tego, co można owszem sprawdzić zanim się wywoła burzę. Każdy niech głosuje demokratycznie zgodnie z prawem po co takie rzeczy....pozdrawiamData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:22Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: LewicowiecTreść komentarza: A co to ta nowa lewica? Kto w mieście? Ten Rajchel? On z Piaseckim trzyma, a w poprzednich wyborach z Marceliną się fotografował. Przegnać te farbowane lisy gdzie pieprz rośnie.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 6°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna