piątek, 19 kwietnia 2024 21:06
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dla małego serduszka

Poza wpłacaniem darowizn i przekazywaniem 1 proc. podatku na leczenie Wiktorii Wilczek z Reńskiej Wsi, uruchomiono szereg innych działań, jak "Serduszkowe spotkanie” czy zbiórki charytatywne na stronach Pomagam.pl i Siepomaga.pl.
Dla małego serduszka
Wiktoria często się uśmiecha

Autor: Fot. archiwum prywatne

Obecnie, kiedy wszystko jest na jak najlepszej drodze i realne wydaje się zebranie pół miliona złotych na operację za oceanem ciężko chorej trzylatki, wspomnijmy o jeszcze jednej akcji charytatywnej, która przerosła wszelkie oczekiwania.

Niebawem, bo 7 marca, Wiktoria skończy cztery lata. Dziewczynka często się uśmiecha. Nie zawsze tak było. Kiedy miała pół roku, odebrano ją biologicznym rodzicom, pozbawiając ich władzy rodzicielskiej. Wiki trafiła do domu dziecka.

Dziewczynkę pokochali państwo Joanna i Gerard Wilczkowie. W Reńskiej Wsi prowadzą rodzinę zastępczą. Obecnie wychowują ósemkę dzieci. Wicia jest najmłodsza. Wszyscy wierzą, że jej najmłodszy członek wygra walkę o zdrowie.

Po wielu staraniach okazało się, że z rzadką, wrodzoną wadą serca - zespołem Ebsteina, stanowiącym niespełna jeden procent wszystkich wrodzonych wad serca - walkę może podjąć jedynie doktor Jose da Silva. Specjalizujący się w leczeniu anomalii Absteina doktor, operuje w szpitalu w Pittsburgu w Stanach Zjednoczonych. Na podstawie przesłanych wyników badań Wiktorię zakwalifikowano do operacji. Rozpoczęła się walka z czasem.

Ogromny odzew

Wśród rzeszy osób, które podjęły się pomocy w uzbieraniu niemałej sumy, pozwalającej na przeprowadzenie operacji u Wiktorii, znaleźli się Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz, czyli... "SuperMY". Stworzyli na Facebooku grupę pn. "Serduszkowe licytacje dla Wiki". Odzew ze strony internautów był i wciąż jest ogromny.

- Akcję zainaugurowała grupa, która zwie się "SuperMY" - potwierdza Mikołaj Wilczek, syn państwa Wilczków. - Wyszli z propozycją licytacji. To ludzie z naszego powiatu. W przeszłości prowadzili już licytacje dla innych dzieci z naszego terenu. Bardzo mocno udzielają się na Facebooku - dodaje.

Akcję licytacji na portalu społecznościowym koordynuje grupa "SuperMy". Mikołaj Wilczek stara się pomagać w tym, by wiadomości o licytacjach trafiły do jak najszerszego grona odbiorców.

- Angażuję się ze względu na to, że Wiktoria jest u moich rodziców, którzy przygarnęli ją pod swoje skrzydła. Chcę dla niej jak najlepiej - wzrusza się Wilczek.

To się musi udać

Zaczęło się od tego, że ktoś zaprojektował dla jego mamy plakat informujący o akcji zbierania pieniędzy na operację Wiktorii. Opublikował go na Facebooku. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

- Jeśli ktoś z zewnątrz popatrzy na Wiktorię, stwierdzi, że to normalnie rozwijające się dziecko. Nawet z moją córką Wiki wygłupia się, biega, skacze, rysuje. Niestety, po chwili dziecięcych szaleństw widać, że jednak coś jest nie tak z jej sercem. Sinieją jej ręce, widać, że choruje - wzrusza się rozmówca.

Nie ma wątpliwości, że uda się zebrać środki na operację siostry. Dziękuje wszystkim ludziom i organizacjom, które włączyły się w pomoc.

- Ich zasługa jest nieoceniona. Wierzę, że uda się zebrać potrzebne pieniądze w jak najkrótszym czasie - podkreśla Mikołaj Wilczek.

Potrzeba będzie o wiele więcej niż 500 tys. zł na samą operację dziewczynki. W przypadku komplikacji po operacji, za każdy dzień pobytu w szpitalu powyżej siedmiu dni trzeba będzie zapłacić 5 tys. dolarów. Nie sposób oszacować, jakie będą koszty około medyczne, czyli przeloty, pobyt Wiktorii w USA czy dodatkowe usługi związane z jej leczeniem.

Mają doświadczenie

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla. Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz. Ona biotechnolog, on - współwłaściciel rodzinnej firmy. Wolontariusze. Na razie nie prowadzą fundacji.

- Jesteśmy założycielami grupy "Serduszkowe licytacje dla Wiki". Robimy licytacje, pozyskujemy sponsorów. Kręci się to naprawdę od samego początku, co jest dla nas bardzo dużym zaskoczeniem. Super odzew... Trwających, jak i zakończonych licytacji mamy na dziś 400 - nie kryje satysfakcji Tomasz Kotowicz, kiedy rozmawiamy 6 lutego.

Półtora roku temu zbierali już pieniądze dla Dawida Drapacza z Opola. Dołączyli się wówczas do zbiórki pieniędzy na operację chłopca ze skomplikowaną wadą serca i płuc. Kosztująca ponad 5 mln zł operacja w Stanach Zjednoczonych doszła do skutku.

- Cała Polska zbierała, media dużo pomogły. W zeszłym roku dostaliśmy nawet zdjęcie od Dawida z podziękowaniem - mówi Kotowicz.

"SuperMy" wsparli też chorującą na endometriozę Annę Miłek z Miejsca Odrzańskiego. Na jej operację udało się zebrać brakujące 15 tys. zł. Nie brakowało innych szczytnych akcji, jak ta związana ze zbiórką darów dla Świetlicy Socjoterapeutycznej Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom "Brzdąc" w Kędzierzynie-Koźlu czy dla Domu Świętego Karola w Koźlu.

- Bardzo dziękujemy ludziom dobrego serca, którzy wystawiają przedmioty, licytują je i wpłacają pieniądze na rzecz Wiktorii - zaznacza Kotowicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RKTreść komentarza: To co on powiedział to ja dawno wiem i więcej wiemData dodania komentarza: 19.04.2024, 16:39Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: د بدلونونو لپاره وختTreść komentarza: Najwyższy czas się obudzić i pogonić POKOlebańców jak najdalej stąd. Ryży jest cztery miesiączki przy korycie a już ludzi zwalniają z zakładów w różnych miastach i rośnie bezrobocie a niektóre firmy zwijają się z Polski. Do tego drożyzna w sklepach i na stacjach paliw. Rachunki za energię już przysłali o 60% droższe od lipca. Głosowali za nielegalnym rmigrantami. Do tego babdyckie i siłowe przejmowanie telewizji i sądownictwa oraz pałowanie i gazowanie łudźi. A to dopiero początek zabawy. Uśmiechnięta Polska się kłania. Tylko to będzie śmiech przez łzy dla większości. Głupot ludziom naobiecywali i żadnych konkretów nie widać. Zajmują się tabletkami i pierdołami |różnej maści. Za dobrze widocznie było niektórym ze sklerozą, bo większość młokosów jeszcze raczkowała jak rudy był wcześniej przy korycie. Muszą to dziadostwo odczuć na sobie, zanim ruszą tą pustą mózgownicą. Jak można wybrać takich nieudaczników do rządzenia krajem. Jedyne co potrafią to wszystko zniszczyć. Nawet wielmożnemu panu nie można pytania zadać, bo chłop furii dostaje. Starych pomyśleć co będzie pod koniec kadencji jak już jest taki bajzel. Banda POKOlebańców.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 16:21Źródło komentarza: Na kogo zagłosujesz w drugiej turze 21 kwietnia? ANKIETAAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: ŚPIJ NARODZIE ZNIEWOLONY TAKI JESTEŚ WCIĄŻ ZMĘCZONY, ŚPIJ NARODZIE SNEM GLUPIEGO, GDY SIĘ OBUDZISZ, NIE BĘDZIE NICZEGOData dodania komentarza: 19.04.2024, 14:06Źródło komentarza: Na kogo zagłosujesz w drugiej turze 21 kwietnia? ANKIETAAutor komentarza: asdfTreść komentarza: Czy tam dalej jest zamkniety ten przejazd?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 12:30Źródło komentarza: Zamkną przejazd pod wiaduktem na ulicy Spacerowej. Będzie objazdAutor komentarza: NorabTreść komentarza: Jakieś sto lat temu prężnie działała na Śląsku poczta kolejowa Bahnpost.Kazdy list przesłany tą pocztą miał owalny stempel z numerem pociągu i stacją nadania.Oczywiscie wielka gradka dla filetalistow oraz strata dla organizatorów,że przespali taką okazję.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 12:15Źródło komentarza: Fiatem po Podsudeckiej. Pociąg retro przyjedzie do Kędzierzyna-KoźlaAutor komentarza: KaiTreść komentarza: Mógłbyś zdradzić Czytelnikom, jaka jest Twoja wizja kozielskiego Rynku?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 10:21Źródło komentarza: Brudna kampania wyborcza przed drugą turą w Kędzierzynie-Koźlu
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 8°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 30 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna