wtorek, 16 kwietnia 2024 08:18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ciche narodziny w stadninie na wyspie

- Ach, wchodzę rano do stajni, a tu taka niespodzianka! Nasza kochana Malwinka oźrebiła się sama po cichu - nie kryje radości Paweł Marcinkowski, dzierżawca stadniny koni na kozielskiej wyspie.
Ciche narodziny w stadninie na wyspie

Autor: foto: Paweł Marcinkowski

To w ostatnim czasie jedna z nielicznych dobrych wiadomości przyznaje pan Paweł. Malwinka, to ulubiony kucyk dzieci odwiedzających stadninę. Rozpieszczają ją na wszelkie możliwe sposoby. 

- Tak naprawdę w paszporcie widnieje jako Izabela, ale maluchy przechrzciły ją na Malwinkę i tak już zostało. Teraz czekam aż dzieci wymyślą jakieś imię dla źrebaka, który czuje się całkiem dobrze w nowej rzeczywistości - uśmiecha się nasz rozmówca.

Zajęcia na wyspie zostały już wznowione, ale obowiązują pewne obostrzenia.

- Prowadzę treningi w ramach szkółki jeździeckiej z udziałem maksymalnie sześciu osób podczas zajęć - dodaje Paweł Marcinkowski. - Teraz zapewne wszyscy będą chcieli zobaczyć naszego źrebaczka. sam jestem ciekaw jak maluchy go nazwą. Propozycji jest wiele.

 

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
6,49
6,65
2,79
45zł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna