
To już kolejny protest w sprawie zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Kędzierzynie-Koźlu. Wtorkowy strajk był najliczniejszy, najdłuższy i najgłośniejszy - spacerowi bowiem towarzyszył samochód z głośnikami na przyczepie i didżejem. Do protestu dołączyli także motocykliści oraz samochody.
Trasa prowadziła od dworca PKP w kierunku hali sportowej Śródmieście, gdzie zawrócił pod wiadukt i dalej ulicą Kozielską aż do ronda Milenijnego i z powrotem pod dworzec PKP. Tym razem bez większego skandowania. Podziękowano policji za zabezpieczenie trasy i około godziny 19 wszyscy zaczęli się rozchodzić.
Kogoś za te marsze powinni pociągnąć do odpowiedzialności.
Ciekawe czy będą tak piać jak będzie rekordowa ilość zakarzeń i zgonów w powiecie. Zresztą już przodujemy w województwie. Banda nieodpowiedzialnych dzikusów jarmarki sobie urządza w oparach wirusa i benzenu i rozsiewa zarazę. A władze miasta zamiast wpoić gawiedzi, że to nie czas na zabawy, to jeszcze przyklaskują w błysku fleszy i sie lansują. Pogonić to towarzystwo wzajemnej adoracji, bo całkowicie to matołkowo zniszczą. A szefowa Benzen City niech ruszy w końcu tą dynią i się zastanowi co wyprawia. W pale się nie mieści jak można być tak nieodpowiedzialnym w czasie pandemi. Rykowiska sobie urządzają i się bawią w stadzie a potem będzie płacz. Do dymisji ta cała śmietanka towarzyska, bo na taczkach was wywiozą w końcu za to szaleństwo, które serwujecie normalnym mieszkańcom!!!
Były rekordowe marsze a teraz sie zaczynają rekordy w zakażeniach. Dziś 644 na opolszczyźnie. I coraz więcej zgonów. Poźniej pewnie pojawią się dane z powiatów, w których nasz przoduje przez siewcow zarazy i gwiazdę zarzadzającą tym pierdziszewem, której sie na zabawy zbiorowe zebrało w czasie pandemii. Teraz pewnie po serii maratonów nastąpił wzrost. Ale wszystko jeszcz przed nami. Pewnie będa kolejne rekordy w oparach benzenu i wirusa unoszącego się nad miastem.