sobota, 20 kwietnia 2024 16:29
Reklama
Reklama
Reklama

To jest Simba, Król Lew. Bobas Miesiąca nagrodzony

Antoni Tomaszek z Gogolina wygrał wrześniową edycję organizowanego przez "Lokalną" plebiscytu na Bobasa Miesiąca.
To jest Simba, Król Lew. Bobas Miesiąca nagrodzony

Piotr i Justyna Tomaszkowie mają dwie córki: 12-letnią Zuzię i 9-letnią Martynkę. - Jak to się mówi, do trzech razy sztuka - cieszy się pan Piotr, który marzył o synu. - Inaczej chłopca się wychowuje, a inaczej dziewczynki - podkreśla dumny tata.  - Ale szybko się wszystko przypomniało - dodaje.

Antoni urodził się 18 sierpnia o godzinie 1.07. Jest zodiakalnym lwem, dlatego otrzymał ksywę Simba. - To typowy lew.  Zaryczy i wszystkie kobiety są wokół niego - żartuje pan Piotr.

Pierwsze tygodnie z Antosiem minęły rodzinie bardzo szybko. Chłopiec wniósł sporo radości do domu. - U nas zawsze było dużo radości, ale teraz jest jeszcze więcej – mówi tata Antoniego.

- Syn cały czas chce jeść. Je i z piersi, i z butelki – opowiada Justyna Tomaszek. Nic dziwnego, że waga chłopca wzrosła z 4,35 do 6,2 kg, Wzrost chłopca też poszybował - z 58 do 62 cm.

- Antoni jest spokojny. Nawet nie wiem, że mamy w domu dziecko - opowiada Justyna Tomaszek. Piotr i Justyna są razem od 20 lat, ale dopiero w czerwcu 2017 roku sformalizowali swój związek. Teraz chcieliby zamienić mieszkanie na większe. W Gogolinie mieszkają od 17 lat. Piotr to rdzenny mieszkaniec tej miejscowości, a jego żona pochodzi z Bialawy (woj. dolnośląskie). Głowa rodziny pracuje w zakładach papierniczych w Krapkowicach, a pani Justyna przebywa aktualnie na urlopie macierzyńskim.

Antoni to jedyny męski potomek ze strony pana Piotra, tym bardziej cieszy wygrana w plebiscycie. W głosowanie włączyła się rodzina i znajomi. - Na początku nie myśleliśmy na poważnie o konkursie, ale potem zabawa nas wciągnęła – opowiada pani Justyna. Udało się zebrać sporo kuponów.

- Mąż wycinał, ja wypełniałam. Jak świstaki – śmieje się Justyna Tomaszek. Gdy pojawiły się wyniki konkursu i okazało się, że Antoni wygrał, radość była ogromna. Rodzinę odwiedziła matka chrzestna chłopca, która mieszka w Niemczech. Żeby uczcić zwycięstwo, zorganizowała imprezę.

Rodzina Tomaszków stara się jak najwięcej czasu spędzać razem. Wspólnie grają w gry, opiekują się najmłodszym członkiem rodziny, a najbardziej Zuzia, która bardzo lubi zajmować się dziećmi. - To taka osiedlowa niania - zachwala córkę pani Justyna.

Antoni uwielbia się kąpać. Bardzo lubi być w centrum uwagi. - Jak tatuś - żartuje pani Justyna. - Najlepiej przesiedzieć z nim cały dzień, przegadać, przegaworzyć.

Antoni jest już ochrzczony. Impreza była wyjątkowa, bo połączona z 40. urodzinami pani Justyny.

Zwycięzca naszego konkursu otrzymał dużo atrakcyjnych nagród. Lista prezentów, które zgarnął Antoni, znajduje się na stronie: bobasmiesiaca.pl. Tam też można znaleźć szczegółowe wyniki zabawy. Rodzinie Tomaszków życzymy jeszcze więcej radości, dużo zdrówka i szybkiej zamiany mieszkania na większe.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Pełno tego jest w azotowych lasachData dodania komentarza: 20.04.2024, 13:54Źródło komentarza: Mieszkanka Azotów natrafiła na artefakt sprzed 80. lat?Autor komentarza: Marek KutekTreść komentarza: Witam znałem osobiście AdMa Żuka proszę o kontakt zDymitremData dodania komentarza: 20.04.2024, 10:31Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Pan doktor Prokopczuk może jest specjalistą i to dobrym od serca jako mięśnia, ale dla człowieka serca, tego serca prawdziwego to nie ma. Materia większa od ducha. Przepłakałam przez jego "życzliwość" kilka godzin i dopiero miałam stres, i ciśnienie. Ale moje serce, to z mięśnia, wytrzymało. Może dobry lekarz ale człowiek bez serca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:44Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: Wojciech RajchelTreść komentarza: Po co się kłócić o poparcie kandydatów ludzie! To takie proste... Zarząd Powiatowy Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu miał prawo zadecydować o poparciu kandydata zgodnie ze statutem, gdyż podejmuje decyzje na obszarze powiatu zgodnie z art 39 e statutu, oskarżanie więc o jednostronne działanie Pana Andzeja Zębalę jest nie na miejscu bo Zarząd Powiatu jest organem statutowym , który działa zgodnie ze statutem kierując się wolą własną i głosem mieszkańców i decyzji nie tylko centralnej tylko realnego głosu tu organów z terenu. Jako szef Opzz popieram niezależną decyzję statutową i nie rozumiem ataku na Zarząd Rady Powiatu Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu, zagranie wyborcze i polityczne jak dla mnie. Więc Andzej Zębala nie porządził się sam a Zarząd ma kompetencje statutowe do tego, co można owszem sprawdzić zanim się wywoła burzę. Każdy niech głosuje demokratycznie zgodnie z prawem po co takie rzeczy....pozdrawiamData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:22Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: LewicowiecTreść komentarza: A co to ta nowa lewica? Kto w mieście? Ten Rajchel? On z Piaseckim trzyma, a w poprzednich wyborach z Marceliną się fotografował. Przegnać te farbowane lisy gdzie pieprz rośnie.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: Skazany czy nie?Treść komentarza: Skazany czy nie?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:21Źródło komentarza: Brudna kampania wyborcza przed drugą turą w Kędzierzynie-Koźlu
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna