piątek, 29 marca 2024 01:53
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Woda zalała ponad 500 hektarów. W gminie wciąż mają powody do obaw

Krótko po naszej poprzedniej rozmowie z wójtem Krzysztofem Ficoniem na temat niedostatecznej ochrony przeciwpowodziowej gminy Bierawa przyszła duża woda. Sytuacja była dramatyczna. Na szczęście w ostatniej chwili zdecydowano się na uruchomienie największego w kraju suchego zbiornika przeciwpowodziowego dla górnej Odry w Raciborzu.
Woda zalała ponad 500 hektarów. W gminie wciąż mają powody do obaw
Sytuacja 14 października robiła się nieciekawa, gdyż ciągle padało. Odra miejscami wylała na pola. Rzeka Bierawka również pokazała pazur

Autor: Fot. archiwum prywatne

Dzięki uruchomieniu polderu Racibórz Dolny uratowano m.in. szpital i oczyszczalnię ścieków w Kędzierzynie-Koźlu. Rzeka płynąca przez zbiornik powróciła do pierwotnego koryta po tym, jak przez tydzień jego czasza była częściowo wypełniona wodą.

"Polder przechwycił nadmiar wód z Odry, co uchroniło przed ryzykiem powodzi tereny położone poniżej, począwszy od Raciborza przez Opole, na Wrocławiu skończywszy. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że decyzja o uruchomieniu tego obiektu była słuszna" - czytamy w serwisie kierunekwodkan.pl.

Operacja pozwoliła uchronić przed znacznymi stratami materialnymi również m.in. gminę Bierawa. Jej władze jeszcze pod koniec września spotkały się z Marcinem Nowakiem, zastępcą dyrektora Zarządu Zlewni Wód Polskich w Gliwicach, i Marcinem Jarzyńskim, zastępcą dyrektora ds. ochrony przed powodzią i suszą w Regionalnym Zarządzie Gospodarstwa Wodnego w Gliwicach, by porozmawiać o funkcjonowaniu zbiornika w Raciborzu.

Wezbrania wód w maju i czerwcu sprawiły, że w gminie Bierawa pod wodą znalazło się ok. 90 ha pól uprawnych.

- Byliśmy bardzo zawiedzeni, że zbiornik w Raciborzu nie zafunkcjonował, to znaczy nie uruchomiono go pomimo podwyższonych stanów rzeki. Dziś okazuje się, że przy takim regulaminie czy instrukcji funkcjonowania zbiornika nie możemy czuć się ani trochę bezpieczni - mówił wójt Ficoń. Wówczas nikt nie podejrzewał, że w październiku duża woda znów da powody do niepokoju.

Znane były zasady, na jakich funkcjonuje raciborski zbiornik. Samorządowcy wystąpili z zapytaniem do dyrektora gliwickiego oddziału PGW Wody Polskie. Polder może podjąć pracę, gdy przepływ w Odrze osiągnie 1210 m sześc. wody na sekundę, co przekłada się na rzędną wody w przekroju wodowskazowym Racibórz-Miedonia ok. 800 cm.

- Nie oznacza to dla nas nic pozytywnego - miejscowości położone wzdłuż Odry są nadal narażone na zalanie. To jest dla nas sytuacja nie do zaakceptowania - mówił przed październikowymi ulewami włodarz gminy Bierawa, dodając, że w Wodach Polskich w Gliwicach powstał zespół, który ma tworzyć podwaliny nowej instrukcji funkcjonowania zbiornika Racibórz.

Z Krzysztofem Ficoniem rozmawiamy pod koniec października. Informuje, że z relacji Wód Polskich wynika, iż doświadczenia ostatniej powodzi znacząco przyspieszyły proces zmiany instrukcji funkcjonowania zbiornika w Raciborzu. Sztywny zapis mówiący o 1210 m sześc. na sekundę przy około 8 m na wodowskazie w Raciborzu-Miedoni być może uda się rozszerzyć. Uruchomienie zbiornika może być zależne od wielu czynników, m.in. od prognozy pogody.

- Całe szczęście, że w ostatniej chwili zbiornik został szybko uruchomiony przy niższych stanach i przy mniejszych przepływach. Mieliśmy do czynienia z wyjątkową sytuacją, gdyż zagrożony mógł być też szpital w Koźlu, który leczy pacjentów z COVID-19. Cieszymy się, że chociaż w ostatnim momencie, ale zbiornik uruchomiono - mówi wójt Ficoń. Nie zmienia to jednak faktu, że woda zalała ponad 500 ha na terenie gminy Bierawa, w tym duże odcinki dróg transportu rolnego.

- Przygotowujemy się do złożenia stosownych kosztorysów i protokołów strat w zakresie naszej infrastruktury drogowej. Rolnicy, którzy ponieśli straty, mogą składać wnioski, oceni je komisja do spraw szacowania szkód - mówi wójt Ficoń.

Straty są znaczące, gdyż tereny były pod wodą dość długo. Zbiornik był regularnie opróżniany, stąd wysokie stany wody towarzyszyły rolnikom przez około tydzień.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Babcia z oknaTreść komentarza: Tych z żeglugi najczęściej można zobaczyć na podwórku na Bończyka w kłębach dymu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:57Źródło komentarza: Piłkarze z I LO zostali mistrzami powiatuAutor komentarza: HoffmannTreść komentarza: Przypuszczam że to teren zabudowany to jak mogą pędzićData dodania komentarza: 28.03.2024, 16:37Źródło komentarza: Tam faktycznie może dojść do tragediiAutor komentarza: ZgredTreść komentarza: Bo mieli wiecej lat na trenowanie...Data dodania komentarza: 28.03.2024, 14:31Źródło komentarza: Henryk Szymura mistrzem Europy. Tadeusz Rojewski z dwoma medalamiAutor komentarza: perlatorTreść komentarza: piękna postać i piękna historiaData dodania komentarza: 28.03.2024, 14:22Źródło komentarza: 65 lat temu spoczął na kozielskim cmentarzuAutor komentarza: prowizorkaTreść komentarza: Najlepiej odbić piłeczkę. Wójt i cała jego załoga są DLA mieszkańców! To oni powinni przyjmować skargi mieszkańców oraz współpracować z innymi samorządami! DZIAŁAĆ! Za to dostajecie pieniądze. Ciekawe jak mieszkańcy ocenią pracę tego samorządu w nadchodzącym plebiscycie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 14:00Źródło komentarza: W gminie Bierawa chcą uświadamiać, kto zarządza daną drogąAutor komentarza: Z miasta możliwosciTreść komentarza: Brawo!!!!! Zdrowìa i wytrzymałości!!! Wasze rezultaty są kosmiczne!!!Data dodania komentarza: 28.03.2024, 11:36Źródło komentarza: Henryk Szymura mistrzem Europy. Tadeusz Rojewski z dwoma medalami
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
6,49
6,65
2,79
45zł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna