sobota, 20 kwietnia 2024 14:57
Reklama
Reklama
Reklama

Trzymajmy dystans, zarówno do koronawirusa, jak i fake newsa

Mnóstwo osób porad zdrowotnych zamiast u lekarzy szuka w internecie. Wystarczy kilka kliknięć w popularną wyszukiwarkę i już znajdujemy rozwiązanie problemu. Często nie zdajemy sobie sprawy, że wiele z tych informacji jest nieprawdziwych, a problem nasilił się w dobie pandemii koronawirusa.
Trzymajmy dystans, zarówno do koronawirusa, jak i fake newsa
Czosnek ma właściwości zdrowotne, ale nie leczy koronawirusa

Fałszywe wiadomości zwane fake newsami, publikowane najczęściej w mediach elektronicznych czy portalach społecznościowych, mają za zadanie wprowadzenie czytelnika w błąd. Czemu to ma służyć? W wielkim skrócie chodzi o osiągnięcie zamierzonych celów, choćby politycznych, finansowych czy prestiżowych. Wprowadzenie do obiegu nieprawdziwych informacji o sensacyjnym brzmieniu może wywołać kolosalne skutki, korzystne dla jednych, a niekorzystne dla innych. Problem jest na tyle poważny, że dotyka każdego z nas, a zajmują się nim organizacje międzynarodowe czy agencje rządowe.

Powstają instytucje i projekty mające na celu zwalczanie fałszywych wiadomości, jak choćby Fundacja Przeciwdziałamy Dezinformacji, która prowadzi portal: fakenews.pl. Z kolei Polska Agencja Prasowa uruchomiła stronę fakehunter.pap.pl, której głównym celem są weryfikacje treści publikowanych w internecie i demaskowanie nieprawdziwych wiadomości dotyczących koronawirusa. Z kolei Stowarzyszenie Gazet Lokalnych wydało swoisty podręcznik dla dziennikarzy pt. "Bezpieczni w necie".

To właśnie pandemia spowodowała, że media internetowe, a w szczególności portale społecznościowe, zalała fala – czasem wielce wątpliwych, a nieraz wręcz szkodliwych – informacji dotyczących wirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19. Doprowadza to często do siania paniki, a wręcz może być niebezpieczne dla zdrowia i życia wielu osób.

W sieci znajdziemy setki przeróżnych teorii na temat pochodzenia wirusa, celów i skutków pandemii, przebiegu choroby, skuteczności testów, leczenia czy sposobów zapobiegania zakażeniu.

Nie tak dawno mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla rozsyłali między sobą sensacyjną informację o tym, że każdy z nas ma w domu szczepionkę na COVID-19. Chodzi o tzw. „wodę czosnkową”, której skuteczność mieli potwierdzić naukowcy ze wschodu, o czym czytamy już na początku tekstu.

„Czy wiesz, że medycyna z Taszkentu była najbardziej zasłużoną i najbardziej zaawansowaną medycyną w byłym ZSRR? Podczas drugiej wojny światowej w Taszkencie powstał cały kwiat radzieckiej medycznej myśli naukowej. Wiosną 2020 roku, u szczytu pierwszej fali pandemii, opublikowali oni naukowo uzasadnione i niezwykle przydatne informacje na temat COVID-19 dla całego świata”.

Dalej czytamy wiele „ciekawych” informacji na temat koronawirusów, ludzkiej odporności i w końcu zbawiennego działania picia naparu z czosnku, który „natychmiast (!) wchodzi do jelita cienkiego i natychmiast zaczyna zabijać COVID-19 (!)”. W następstwie takiej kuracji w naszych organizmach ma tworzyć się naturalna szczepionka, a gdyby wszyscy ludzie zastosowali "metodę z Taszkentu", to finalnie epidemia miałaby szybko zniknąć.

O tym, że czosnek ma wiele dobroczynnych właściwości dla ludzkiego organizmu, wiadomo od wieków. Popularna bylina, nazywana naturalnym antybiotykiem, stosowana jest przy przeziębieniu czy grypie, ale nie ma dowodów na to, by zapobiegała, czy wręcz leczyła SARS-CoV-2.

Plotką tą zajęła się nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która podała, że chociaż „czosnek jest zdrową żywnością, która może mieć pewne właściwości przeciwbakteryjne, nie ma dowodów na to, że jedzenie czosnku uchroniło ludzi przed nowym koronawirusem”.

Podobnych przykładów w obecnej sytuacji można podać bardzo dużo. W internecie roi się od różnych bzdur czy kłamstw. Niektórzy produkują je świadomie, by zaistnieć w wirtualnej rzeczywistości. Wielu odbiera je jako prawdę i powiela, często w dobrej wierze, by przestrzec lub doradzić rodzinie czy znajomym. Nie róbmy tego. Nie pomagajmy w rozprzestrzenianiu się dezinformacji. Trzymajmy dystans, zarówno do koronawirusa, jak i fake newsa.

 

Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta „Media bliżej ludzi”, finansowanego ze środków Departamentu Stanu USA.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Pełno tego jest w azotowych lasachData dodania komentarza: 20.04.2024, 13:54Źródło komentarza: Mieszkanka Azotów natrafiła na artefakt sprzed 80. lat?Autor komentarza: Marek KutekTreść komentarza: Witam znałem osobiście AdMa Żuka proszę o kontakt zDymitremData dodania komentarza: 20.04.2024, 10:31Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Pan doktor Prokopczuk może jest specjalistą i to dobrym od serca jako mięśnia, ale dla człowieka serca, tego serca prawdziwego to nie ma. Materia większa od ducha. Przepłakałam przez jego "życzliwość" kilka godzin i dopiero miałam stres, i ciśnienie. Ale moje serce, to z mięśnia, wytrzymało. Może dobry lekarz ale człowiek bez serca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:44Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: Wojciech RajchelTreść komentarza: Po co się kłócić o poparcie kandydatów ludzie! To takie proste... Zarząd Powiatowy Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu miał prawo zadecydować o poparciu kandydata zgodnie ze statutem, gdyż podejmuje decyzje na obszarze powiatu zgodnie z art 39 e statutu, oskarżanie więc o jednostronne działanie Pana Andzeja Zębalę jest nie na miejscu bo Zarząd Powiatu jest organem statutowym , który działa zgodnie ze statutem kierując się wolą własną i głosem mieszkańców i decyzji nie tylko centralnej tylko realnego głosu tu organów z terenu. Jako szef Opzz popieram niezależną decyzję statutową i nie rozumiem ataku na Zarząd Rady Powiatu Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu, zagranie wyborcze i polityczne jak dla mnie. Więc Andzej Zębala nie porządził się sam a Zarząd ma kompetencje statutowe do tego, co można owszem sprawdzić zanim się wywoła burzę. Każdy niech głosuje demokratycznie zgodnie z prawem po co takie rzeczy....pozdrawiamData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:22Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: LewicowiecTreść komentarza: A co to ta nowa lewica? Kto w mieście? Ten Rajchel? On z Piaseckim trzyma, a w poprzednich wyborach z Marceliną się fotografował. Przegnać te farbowane lisy gdzie pieprz rośnie.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: Skazany czy nie?Treść komentarza: Skazany czy nie?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:21Źródło komentarza: Brudna kampania wyborcza przed drugą turą w Kędzierzynie-Koźlu
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 7°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna