czwartek, 25 kwietnia 2024 23:25
Reklama
Reklama
Reklama

Z satysfakcją, ale chce więcej. Już się nie może doczekać kolejnego sezonu

Około 100 zawodników rywalizowało w 3. Grand Prix Polski Niepełnosprawnych w tenisie stołowym. Na obiektach KS Bronowianka Kraków nie mogło zabraknąć zawodnika z naszego powiatu.
Z satysfakcją, ale chce więcej. Już się nie może doczekać kolejnego sezonu
- Choć w sobotę zaprezentowałem się słabo, bo aż mi wstyd za moją grę, to z niedzielnych meczów jestem bardzo zadowolony. Niestety, zabrakło sił - przyznaje Adrian Kochoń. Na zdjęciu z lewej gra z Piotrem Sypułą

Autor: Foto: Anna Wójciak

Adrian Kochoń z Zakrzowa gra i trenuje w sekcji seniorów w klubie LZS ISMe Zakrzów. Reprezentuje STS Gmina Strzelce Opolskie, jedyny klub na Opolszczyźnie prowadzący sekcję tenisa stołowego dla osób z niepełnosprawnością.

W rozegranym w dniach 21-22 listopada zawodach konkurowali zawodnicy podzieleni na klasy niepełnosprawności i na płeć. Siódmą klasę Kochonia - od co najmniej trzech lat najsłabiej obsadzoną - reprezentowało 12 zawodnikow. Rozlosowano ich do 4-osobowych grup.

Ponieważ w turnieju nie uczestniczyło dwóch wyżej rozstawionych w rankingu zawodników z ZSN START Skierniewice: Wojciecha Wlazło i Michała Deigslera, 28-latek z Zakrzowa znalazł się w grupie B. Miał w niej grać przeciwko zawodnikom, z którymi wcześniej już niejednokrotnie dane mu było skrzyżować rakietkę.

Choć pierwszy sobotni mecz - z Piotrem Sypułą z IKS AWF Warszawa - wygrał 3:2 (4, 5, -9, -7, 5), nie zapisuje tego jako sukces. Twierdzi bowiem, że przy przewadze 2:0 i spokojnej kontrolowanej grze, mógł wygrać mecz "do zera". - Chyba niepotrzebnie nastawiłem się na łatwą wygraną, co, niestety, często mi się przytrafia - nie ukrywa Adrian Kochoń. - Po doprowadzeniu przez Piotrka do remisu, zrobiło się nerwowo. Na szczęście 5. seta wygrałem. Z meczu wyciągnąłem naukę na przyszłość - przyznaje.

Drugi mecz to spokojna kontrolowana gra Kochonia i zwycięstwo 3:0 (3, 6, 6) z Janem Kazienko z WZSN Start Wrocław.

Na ostatnią grupową potyczkę przyszło czekać aż cztery godziny, co było dość męczące. Stawką jednak było pierwsze miejsce w grupie. Mecz z Adamem Kinowskim, reprezentantem najstarszej w Polsce organizacji kultury fizycznej osób niepełnosprawnych - Stowarzyszenia Sportowo-Rehabilitacyjnego ”START” w Poznaniu - zapowiadał się emocjonująco, wszak obaj zawodnicy wyszli zwycięsko ze swoich dwóch wcześniejszych potyczek.

- No i dostalem nauczkę, bo przegralem 3:2 (7, 9, -9, -9, -8 - red.), a prowadziłem już 2:0 - nie ukrywa zawodu Kochoń. - Chyba myślałem, że mecz sam się wygra. Grałem źle: nerwowo i bez pomysłu na odwrócenie losów meczu - precyzuje. Dodaje, że przegrana boli o tyle mocniej, że na II Grand Prix, rozegranym na początku listopada w Gdańsku, z Kinowskim wygrał pewnie 3:0.

Nie mógł od razu zameldować się w półfinale, skąd miałby łatwiejszą drogę do meczu o złoto. Z drugiego miejsca musiał zagrać w ćwierćfinale. Tam czekał już na niego Jacek Kiwiński z IKS AWF Warszawa. Mimo że pierwszego seta wygrał zawodnik stołecznego klubu, kolejne trzy po bardzo dobrej grze na swoje konto zapisał Kochoń. Stan meczu: 3:1 (-9, 4, 6, 5).

Niejako na własne życzenie nasz zawodnik zamiast grać w niedzielnym półfinale z kimś z drugiej strony drabinki, musiał się zmierzyć z wyżej rozstawionym Maksymem Chudzickim z KS Bronowianka Kraków.

- Bardzo mocno sie postawiłem, byłem maksymalnie skoncentrowany i skupiony, żeby wygrać - relacjonuje zakrzowianin. Ta strategia poskutkowała wygraniem dwóch pierwszych setów, lecz dominację w dalszej części meczu uzyskał Chudzicki, ostatecznie pokonując Kochonia 2:3 (7, 7, -4, -6, -3).

Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. W trwającym ponad 30 minut pojedynku więcej sił zachował jednak przeciwnik rozmówcy. - Gdyby było odwrotnie, jestem pewny, że wygrałbym. Ale to następnym razem - uśmiecha się Kochoń.

Występ w Krakowie kończy z 9. wywalczonym z rzędu brązem. Czy to dobra, czy zła seria, trudno oceniać. Jak przyznaje rozmówca, docenia swoje osiagniecie, lecz chce więcej.

Wypada czekać na ogłoszenie dokładnego kalendarza zawodów, które ruszają na wiosnę. Będzie on dostosowany m.in. do imprez międzynarodowy osób niepełnosprawnych, tak by terminy ze sobą nie kolodowaly. Już wiosną przed graczem z Zakrzowa mistrzostwa Polski w singlu i w drużynie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Gratulacje!! Z zazdroscią można patrzeć na wsoaniałe pomysły. Rada Osiedla Stare Miasto ma zamknięte drzwì, brak informacji kiedy ktoś dyżuruje. Tablica z podanym wyborem z budżetu obywatelskiego. Telefon chyba zastrzezonyData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:19Źródło komentarza: Osiedle, które wspina się na szczytAutor komentarza: Zeb mekeinTreść komentarza: Teraz wy chcecie strajkować? Gdzie żeście byli jak np. Zielona Góra strajkowała 5-8 lat temu.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 18:08Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: KoziołTreść komentarza: Pewnie tak będzie nowosielska nie zostawi swoich w potrzebieData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:00Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: Pokolenie z est żałosneTreść komentarza: Wcale nie zal mi młodych debili...nawet jak ktoś prosi o cos takiego to przecież weryfikacja przychodzi zeby potwierdzić kodem do banku... jak sie nie czyta albo sie jest debilem to potem się cierpi.Kurde pokolenie Z nazywa sie tak od pierwszej litery bo sa ZEREM 🤣Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:34Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Prof TuskTreść komentarza: Z tego co kojarzę, to akurat otwierano nowe placówki tam gdzie ich nie było. Ale nie bój nic. Zaraz zamiast Poczty Polskiej będzie deutsche post i będzie pełna radość i spokój.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:57Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: DżejsonTreść komentarza: Wyłącz tvn, bo już ci papkę z mózgu zrobił. Niekorzystne finansowo umowy na dostarczenie gazu były podpisywane za czyich rządów?! Przypomnę również, że poprzednie wcielenie koalicji 13 grudnia nosiło się z zamiarem sprzedaży Puław ruskim. Ale o tym w tvn chyba nie mówią. Niech teraz sprzedadzą Azoty rodakom premiera i będzie święty spokój, bo za tej ekipy nic się nie opłaca.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 12:59Źródło komentarza: ZAKSA S.A. wydała komunikat dotyczący umowy z Grupą Azoty
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 6°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna