
- Od 18 stycznia odwieszamy Wasze karnety i po trzech tygodniach przymusowej przerwy możemy (powiedzmy) normalnie trenować. Każdy trenujący będzie musiał posiadać licencję, którą my za niego załatwimy a jej całkowity koszt (przy zakupie u Nas karnetu) to tylko 25 zł – poinformowała klubowiczów na swoim fanpejdżu siłownia Olimpic.
Klub zobligował się do przygotowania licencji dla swoich klientów w maksymalnie trzy dni z zaznaczeniem, że trenować można od razu, gdyż dokument jest wystawiany z datą wysłania do centrali związku. Na treningi mogą przychodzić również posiadacze karty Multisport ale warunkiem jest wykupienie licencji zawodniczej – informuje siłowania. W celu uzyskania wymaganego dokumentu najlepiej skontaktować się z klubem.
Otwarcie zapowiedział również Infiniti Fitness Club z osiedla Piastów.
- Nie zamierzamy przedłużać zamknięcia klubu. Dajcie nam jeszcze parę dni, a zaprosimy Was ponownie. Jak tylko będziemy pewni, że nic Wam i nam nie grozi, wtedy otworzymy klub. Nie powinno to potrwać długo – zapewniono klientów 14 stycznia na profilu na FB.
W ostatnich dniach właściciele Infiniti Fitness Club przeprowadzili kilka prac remontowych a także wykonali serwis maszyny i usprawnili zamki w szafkach.
Jeszcze końcem ubiegłym roku, mimo rządowych restrykcji działalność wznowił Klub Xtreme Fitness Gyms, który znajduje się w galerii Odrzańskie Ogrody w Kędzierzynie-Koźlu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Po otwarciu siłownia była kontrolowana zarówno przez sanepid jak i policję. Wizyty nie zakończyły się jednak karami ani dla właścicieli klubu ani dla klientów, których w ostatnich tygodnia przybyło rekordowo dużo.
Pusty za dużo tv
Sanepid powinień karać po 30 tysiecy codzienie za takie nieposłuszenstwo.Narażenie nieświadomą młodzież na niebezpieczństwo. Kary bezwglednego wieźienia dla włascicieli siłowni!!!Siewcy smierci.
bajewicz to jest twój pogląd,pogląd starego komucha ,złodzieja i nieroba
Ktoś tu chyba za dużo PIS telewizji się naoglądał.Wiadomo,że siłownie będą działały z uwzględnieniem wszelkich zasad w pandemii.Po drugie nikt by się nie otwierał gdyby (tak jak na zachodzie)firmy dostawały normalne wsparcie od rządu a nie takie jak w Polsce czyli prawie żadne
W latach 90 i na początku XXI wieku poprzednicy POKO czyli AWS włącznie z Panem Balcerowiczem twierdziło: jest wolny rynek, trzeba być elastycznym, mieć inicjatywę, w razie załamania biznesu przekwalifikować się i radzić sobie. Ups, pojawił się "czarny łabędź" również uwzględniany w wolnym rynku kapitalistycznym. Zapomniało się :)))
komuchu ale teraz rządzą twoi pobratymcy PiSokomuchy a ty nam jakieś poglądy przegranych! Jak będzie wszystko zamkniete nie będziecie mieć z czego kraść PiSozłodziejska bando!
karać to powinni komunistyczne ścierwa, które się wpierdzielają w nieswoje sprawy. jak ktoś chce sobie poćwiczyć niech sobie ćwiczy, Pan w domu będzie bezpieczny. Może pan sobie tam siedzieć w maseczce i psikać płynem dezynfekującym i myć 5 razy dziennie niszcząc naturalną flore bakteryjną, przy okazji nie uprawiać aktywności fizycznej nie wychodzić na słońce (a także do lasu bo ci przeklęci grzybiarze tak by roznieśli te choróbsko, że olaboga) i siedzieć zamknięty w tej kwadratowej Klatce Faradaya. i koniecznie nie dotykać ziemi boso. pan będzie dłużej żył w pana mniemaniu, a my będziemy szczęśliwi z efektu tych działań.