czwartek, 25 kwietnia 2024 22:27
Reklama
Reklama
Reklama

Z nadziejami w czwartą dekadę. Okrągła rocznica Ludowego Klubu Jeździeckiego Lewada

To już 30 lat. 14 stycznia 1991 r. zarejestrowano Ludowy Klub Jeździecki Lewada. Okrągłą rocznicę w klubie z Zakrzowa w gminie Polska Cerekiew przyszło świętować w czasach pandemii. Wypracowana przez lata marka pozwala jednak z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Z nadziejami w czwartą dekadę. Okrągła rocznica Ludowego Klubu Jeździeckiego Lewada
Anetta i Andrzej Sałaccy

Autor: Fot. archiwum prywatne

Od początku funkcjonuje jako stowarzyszenie. Reprezentuje nasz region na arenie krajowej i międzynarodowej, ucząc jazdy konnej od podstaw, szkoląc instruktorów, organizując zawody i popularyzując jeździectwo na wiele innych sposobów. Założycielem i byłym długoletnim prezesem klubu jest Andrzej Sałacki. Na koncie tuzin medali mistrzostw Polski w konkurencji ujeżdżenia, dwa medale mistrzostw świata w woltyżerce, indywidualny pokaz przed królową angielską Elżbietą II, występy na zawodach międzynarodowych, tytuł pierwszego polskiego finalisty pucharu świata w tej dyscyplinie.

Kiedy w 2019 r. pan Andrzej przejął stery w Ośrodku Szkolenia Olimpijskiego GOSiR w Zakrzowie, w Lewadzie zastąpiła go żona - wcześniej Anetta Sałacka była wiceprezesem klubu i członkiem zarządu.

- To nie było tak naprawdę wejście w szefowanie, gdyż w zasadzie z mężem byliśmy podzieleni obowiązkami w taki sposób: on zajmował się strategią, promocją i sprawami związanymi z końmi, a ja wszystko spinałam od strony administracyjno-finansowej, czyli przyziemnej, lecz niezbędnej do funkcjonowania klubu - wyjaśnia Anetta Sałacka, z wykształcenia animator kultury.

Z sentymentem do pałacu

Jeszcze przed zmianą ustrojową Andrzej Sałacki przez ponad cztery lata był dyrektorem Zakładu Treningowego Koni w Zbrosławicach. Państwowy ośrodek - wielkością przypominający kompleks w Zakrzowie - zaczął się dzielić. Ktoś powiedział panu Andrzejowi, że w Zakrzowie jest miejsce po upadłym pegeerze, na który nie ma pomysłu.

- Mąż przyjechał do Zakrzowa, zobaczył pałac, zameldował się u pani wójt (śp. Krystyny Helbin - red.) - wspomina Anetta Sałacka. Pałac, który wcześniej funkcjonował jako ośrodek kolonijny Huty Katowice, pustoszał, zaczynając popadać w ruinę. Z odłożonych pieniędzy Andrzej Sałacki wziął teren w dzierżawę. Takie były początki Lewady.

W pałacu wciąż znajduje się siedziba klubu. Jeśli obiekt znajdzie nowego właściciela, biuro klubu przeniesie się do GOSiR - wcześniej do ośrodka trafiły konie.

- W GOSiR odpowiadamy za część jeździecką. Nie chcemy opuszczać pałacu, dopóki nie przejdzie w nowe ręce. Emocjonalnie jesteśmy bardzo związani z tym miejscem. Wiele dobrych rzeczy się w nim wydarzyło - mówi o długoletniej siedzibie Lewady Anetta Sałacka.

Sportowo - fantastycznie

Z perspektywy dwóch lat kierowania Lewadą rozmówczyni pozytywnie ocenia dotychczasową współpracę z GOSiR.

- Pandemia pokazała, że ośrodek żył głównie dzięki klubowi, a klub dzięki ośrodkowi. Współpraca się bardzo mocno zacieśniła - podkreśla Anetta Sałacka.

Pomimo trudnego 2020 r. udało się zorganizować międzynarodowe oraz ogólnopolskie zawody jeździeckie, pierwszy raz w historii klubu przeprowadzono Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w ujeżdżeniu. W ubiegłym roku zawodnicy Lewady wywalczyli aż sześć medali mistrzostw Polski.

Przez obostrzenia związane z pandemią w 2020 r. trzeba było wykreślić z kalendarza wszystkie duże imprezy, które napędzały ośrodek finansowo. Sytuację ratowały wydarzenia jeździeckie, przy okazji których funkcjonowała część gastronomiczna i hotelowa.

Mimo że przez pięć miesięcy kompleks był zamknięty, a w pozostałych miesiącach działał w bardzo ograniczonym zakresie, jednostka gminna wykonała trzy czwarte zaplanowanego budżetu.

Finansowo - gorzej

Klub otrzymuje dotacje z Urzędu Marszałkowskiego w Opolu i gminy Polska Cerekiew.

- To spore zastrzyki gotówki, dzięki którym jesteśmy w stanie finansować wyjazdy zawodników i kupować sprzęt. Jednak podstawową działalność finansujemy głównie ze środków, które sami wypracujemy. Jeżeli nie będziemy mogli organizować zawodów i imprez, może być ciężko - nie ukrywa prezes Lewady. - Nie możemy liczyć na wsparcie z Tarczy 6.0. Pomoc w jej ramach jest uzależniona od kodu PKD (Polskiej Klasyfikacji Działalności - red.). Ustawodawca nie przewidział naszej działalności, więc dofinansowania nie otrzymaliśmy - dodaje.

Sytuacja klubu jest o tyle nieciekawa, że nie ma możliwości zawieszenia jego działalności.

- Nie możemy zwolnić pracowników, musimy opiekować się końmi. Korzystamy z oszczędności, wierząc, że kryzys się niedługo skończy - zaznacza Anetta Sałacka. - Klub jest całym naszym życiem. Jesteśmy odpowiedzialni za ludzi, którzy są z nami przez te wszystkie lata. Na szczęście mamy wokół wiele życzliwych osób - podkreśla.

Plany na ten rok są już skrystalizowane. Najważniejsze wyzwanie sportowe? Wyjazd Żanety Skowrońskiej-Kozubik na finał pucharu świata w ujeżdżeniu. Marzeniem rozmówczyni jest też powrót - po rocznej przerwie - Jeździeckich Mistrzostw Gwiazd Art Cup.

Cały artykuł w 2. nr. Nowej Gazety Lokalnej, który ukazał się 19 stycznia

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Gratulacje!! Z zazdroscią można patrzeć na wsoaniałe pomysły. Rada Osiedla Stare Miasto ma zamknięte drzwì, brak informacji kiedy ktoś dyżuruje. Tablica z podanym wyborem z budżetu obywatelskiego. Telefon chyba zastrzezonyData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:19Źródło komentarza: Osiedle, które wspina się na szczytAutor komentarza: Zeb mekeinTreść komentarza: Teraz wy chcecie strajkować? Gdzie żeście byli jak np. Zielona Góra strajkowała 5-8 lat temu.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 18:08Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: KoziołTreść komentarza: Pewnie tak będzie nowosielska nie zostawi swoich w potrzebieData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:00Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: Pokolenie z est żałosneTreść komentarza: Wcale nie zal mi młodych debili...nawet jak ktoś prosi o cos takiego to przecież weryfikacja przychodzi zeby potwierdzić kodem do banku... jak sie nie czyta albo sie jest debilem to potem się cierpi.Kurde pokolenie Z nazywa sie tak od pierwszej litery bo sa ZEREM 🤣Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:34Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Prof TuskTreść komentarza: Z tego co kojarzę, to akurat otwierano nowe placówki tam gdzie ich nie było. Ale nie bój nic. Zaraz zamiast Poczty Polskiej będzie deutsche post i będzie pełna radość i spokój.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:57Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: DżejsonTreść komentarza: Wyłącz tvn, bo już ci papkę z mózgu zrobił. Niekorzystne finansowo umowy na dostarczenie gazu były podpisywane za czyich rządów?! Przypomnę również, że poprzednie wcielenie koalicji 13 grudnia nosiło się z zamiarem sprzedaży Puław ruskim. Ale o tym w tvn chyba nie mówią. Niech teraz sprzedadzą Azoty rodakom premiera i będzie święty spokój, bo za tej ekipy nic się nie opłaca.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 12:59Źródło komentarza: ZAKSA S.A. wydała komunikat dotyczący umowy z Grupą Azoty
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna