czwartek, 25 kwietnia 2024 20:53
Reklama
Reklama
Reklama

Jakub Kochanowski o Pucharze Polski, wygrywaniu i koronawirusie

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po raz ósmy w historii sięgnęła po Puchar Polski i stała się najbardziej utytułowanym męskim zespołem siatkarskim w naszym kraju jeśli chodzi o to trofeum. - Po drugim secie byliśmy już pewni, że wygramy - przyznał Jakub Kochanowski, środkowy Grupy Azoty ZAKSA, po meczu finałowym o Tauron Puchar Polski 2021, który rozegrany został w Krakowie.
Jakub Kochanowski o Pucharze Polski, wygrywaniu i koronawirusie

 

- Nie zatrzymujecie się w tym sezonie. Jak wy to robicie?

- Po prostu staramy się grać jak najlepiej (śmiech)!

- Wydawało się, że drugi set był decydujący. W momencie, kiedy wygraliście końcówkę 27:25, jastrzębianie trochę osłabli w trzeciej partii.

- Dokładnie tak było. Do końcówki drugiego seta biliśmy się tak naprawdę jak równy z równym. Było bardzo dużo akcji, które gdyby skończyły się inaczej, mogły zaważyć na losach meczu i przechylić szalę zwycięstwa na drugą stronę. Kiedy przełamaliśmy ich w drugim secie, byliśmy już pewni, że wygramy ten mecz, bo bardzo trudno się podnieść psychicznie z czegoś takiego.

- Myślisz, że brak Tomasza Fornala był dużą stratą dla rywala?

- Na pewno mieliby jakieś odejście. Wiadomo, że im szersza ławka, tym lepiej, ale Tomek też nie grał od dawna. Najpierw miał kontuzję. Był też kilka razy na kwarantannie. A bardzo trudno jest utrzymać formę, kiedy obecny stan nie pozwala ci na regularny trening. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy on by pomógł, ale na pewno mógłby coś zmienić.

- W waszej drużynie było kilku zawodników, którzy nie chorowali na COVID. Ty go przeszedłeś?

- Tak.

- Po powrocie masz jeszcze jakieś objawy pocovidowe?

- Nie, nie mam już żadnych. Jedyne objawy, jakie mi się pojawiły po, to o wiele większy reżim sanitarny, ponieważ za żadne skarby nie chciałbym przechodzić tego jeszcze raz. To jest fatalna choroba. Było mi ciężko wrócić. Schudłem kilka kilogramów przez te dwa tygodnie. Na pewno nie jest to choroba, po której człowiek, ot tak sobie, może z marszu grać na wysokim poziomie. Broń Boże!

- Jak odnajdujecie motywację do kolejnych zwycięstw? Nie jest łatwo po tak ciężkim boju, jaki stoczyliście z Lube, wejść ponownie na wysoki poziom emocji.

- W bardzo prosty sposób. Chcemy po prostu wygrywać każde trofeum rozgrywek, w których bierzemy udział. Wiemy, że aby wygrać Ligę Mistrzów, musimy wygrać każdy mecz po kolei, niezależnie, czy to będzie półfinał Pucharu Polski lub mecz ligowy, których teraz będzie coraz więcej i będą coraz częściej. Żeby zachować optymalną formę, musimy grać na bardzo wysokim poziomie cały czas.

- Wydajecie się być bardzo świadomą grupą. Świadomą tego, jak trzeba pracować i jak wygrywać mecze. Co mówi wam trener?

- Trener mówi nam bardzo dużo rzeczy takich, które trafiają prosto do zawodnika. Sam był jednym z najlepszych rozgrywających na świecie, więc wie, co powiedzieć, żeby dotarło to, jakby mówił zawodnik do zawodnika, a nie jak trener do zawodnika. Jeśli z kolei chodzi o świadomość naszej grupy, to wiemy, po co tu jesteśmy. Chcemy wszystko wygrywać. Nie mamy zamiaru liczyć na to, że ktoś nam coś da. Weźmiemy wszystko sami.

- Nikola Grbić jest bardzo spokojną osobą, zarówno prywatnie, jak i w sytuacjach meczowych. Ten spokój daje wam pewność siebie?

- Myślę, że ta jego pewność siebie zdecydowanie jest największą zaletą, jaką może nam dać w trakcie meczu. Jeśli chodzi o ogólne przygotowanie, to jego świadomość i czytanie siatkówki innych rozgrywek jest na kosmicznym poziomie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Gratulacje!! Z zazdroscią można patrzeć na wsoaniałe pomysły. Rada Osiedla Stare Miasto ma zamknięte drzwì, brak informacji kiedy ktoś dyżuruje. Tablica z podanym wyborem z budżetu obywatelskiego. Telefon chyba zastrzezonyData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:19Źródło komentarza: Osiedle, które wspina się na szczytAutor komentarza: Zeb mekeinTreść komentarza: Teraz wy chcecie strajkować? Gdzie żeście byli jak np. Zielona Góra strajkowała 5-8 lat temu.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 18:08Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: KoziołTreść komentarza: Pewnie tak będzie nowosielska nie zostawi swoich w potrzebieData dodania komentarza: 25.04.2024, 18:00Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: Pokolenie z est żałosneTreść komentarza: Wcale nie zal mi młodych debili...nawet jak ktoś prosi o cos takiego to przecież weryfikacja przychodzi zeby potwierdzić kodem do banku... jak sie nie czyta albo sie jest debilem to potem się cierpi.Kurde pokolenie Z nazywa sie tak od pierwszej litery bo sa ZEREM 🤣Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:34Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Prof TuskTreść komentarza: Z tego co kojarzę, to akurat otwierano nowe placówki tam gdzie ich nie było. Ale nie bój nic. Zaraz zamiast Poczty Polskiej będzie deutsche post i będzie pełna radość i spokój.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 14:57Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: DżejsonTreść komentarza: Wyłącz tvn, bo już ci papkę z mózgu zrobił. Niekorzystne finansowo umowy na dostarczenie gazu były podpisywane za czyich rządów?! Przypomnę również, że poprzednie wcielenie koalicji 13 grudnia nosiło się z zamiarem sprzedaży Puław ruskim. Ale o tym w tvn chyba nie mówią. Niech teraz sprzedadzą Azoty rodakom premiera i będzie święty spokój, bo za tej ekipy nic się nie opłaca.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 12:59Źródło komentarza: ZAKSA S.A. wydała komunikat dotyczący umowy z Grupą Azoty
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 7°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna