sobota, 20 kwietnia 2024 18:23
Reklama
Reklama
Reklama

Drugi mecz ZAKSY z Wartą w półfinale PlusLigi

Przed siatkarzami ZAKSY arcyważny mecz w półfinale PlusLigi. Aktualni wicemistrzowie Polski rywalizują z Aluronem Virtu Wartą i po porażce w Kędzierzynie-Koźlu, jeśli myślą o awansie do finału, to muszą zwyciężyć w Zawierciu 17 kwietnia.
Drugi mecz ZAKSY z Wartą w półfinale PlusLigi

Dla zespołu z Zawiercia, który zaledwie w 2017 roku awansował do PlusLigi, miejsce w najlepszej czwórce jest wielkim sukcesem. Jednak „jurajscy rycerze”, jak mówi się o ekipie Aluronu, nie zamierzają na tym poprzestać, co udowodnili 13 kwietnia w hali „Azoty”. Goście niespodziewanie zwyciężyli 3:1 i są o krok od awansu do ścisłego finału.

Jak podkreślał trener ZAKSY był to mecz niewykorzystanych szans naszego zespołu, a przyczyn porażki było kilka.

- Mówiąc szczerze, w trakcie trwania tego meczu byliśmy w jakiś sposób zablokowani, jako drużyna. Jeszcze w taki sposób nie zagraliśmy w tym sezonie. Coś z pewnością nie funkcjonuje. Myślę, że to presja, bo to na nas ona ciąży i w tym pojedynku nie potrafiliśmy sobie z nią poradzić – ocenił Andrea Gardini.

Szkoleniowiec ZAKSY podkreślił również, że przed meczem rewanżowym jest sporo do poprawy. – Natychmiast wiele musimy zmienić, by wrócić do Kędzierzyna na trzeci mecz, wygrać i być w finale. Przede wszystkim nie mamy prawa popełniać takiej liczby błędów. Musimy również o wiele lepiej radzić sobie z presją i wrócić do gry, jaką prezentowaliśmy wcześniej – dodał włoski trener wicemistrzów Polski.

- Cieszymy się, że pierwszy mecz potoczył się po naszej myśli i mamy zaliczkę przed rewanżem, ale też musimy mieć świadomość tego, że drugie spotkanie będzie kompletnie inne – podkreśla Marcin Waliński z Aluronu Virtu Warty. - Na pewno będziemy musieli wykrzesać z siebie jeszcze więcej, niż daliśmy z siebie do tej pory. W Kędzierzynie-Koźlu zagraliśmy bardzo dobry mecz. Każdy element u nas funkcjonował na wysokim poziomie, ale tak tylko z ZAKSĄ można wygrać. Jeśli ten najbliższy mecz będzie toczył się jak poprzedni, to na boisku będzie dużo walki i emocji – dodał przyjmujący zespołu z Zawiercia.

Drugi mecz rozegrany zostanie już 17 kwietnia o godz. 17.30. Zapowiadają się wielkie emocje, bo zwycięstwo miejscowych da im awans do finału. Kędzierzynianie będą walczyli o życie. Jeśli wyrównają stan rywalizacji, to decydujący pojedynek odbędzie się u nas 24 kwietnia o godz. 17.30.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KarolTreść komentarza: Skoro leży na cmentarzu komunalnym, to namiary na rodzinę są przecież w biurze Zakładu. Ktoś załatwiał sprawy formalne z pochówkiem.Data dodania komentarza: 20.04.2024, 17:11Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Pełno tego jest w azotowych lasachData dodania komentarza: 20.04.2024, 13:54Źródło komentarza: Mieszkanka Azotów natrafiła na artefakt sprzed 80. lat?Autor komentarza: Marek KutekTreść komentarza: Witam znałem osobiście AdMa Żuka proszę o kontakt zDymitremData dodania komentarza: 20.04.2024, 10:31Źródło komentarza: Francuz szuka śladów swoich bliskich w KędzierzynieAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Pan doktor Prokopczuk może jest specjalistą i to dobrym od serca jako mięśnia, ale dla człowieka serca, tego serca prawdziwego to nie ma. Materia większa od ducha. Przepłakałam przez jego "życzliwość" kilka godzin i dopiero miałam stres, i ciśnienie. Ale moje serce, to z mięśnia, wytrzymało. Może dobry lekarz ale człowiek bez serca.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:44Źródło komentarza: Obchodzimy Tydzień dla Serca. Doktor Janusz Prokopczuk opowiada jak o nie dbaćAutor komentarza: Wojciech RajchelTreść komentarza: Po co się kłócić o poparcie kandydatów ludzie! To takie proste... Zarząd Powiatowy Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu miał prawo zadecydować o poparciu kandydata zgodnie ze statutem, gdyż podejmuje decyzje na obszarze powiatu zgodnie z art 39 e statutu, oskarżanie więc o jednostronne działanie Pana Andzeja Zębalę jest nie na miejscu bo Zarząd Powiatu jest organem statutowym , który działa zgodnie ze statutem kierując się wolą własną i głosem mieszkańców i decyzji nie tylko centralnej tylko realnego głosu tu organów z terenu. Jako szef Opzz popieram niezależną decyzję statutową i nie rozumiem ataku na Zarząd Rady Powiatu Lewicy w Kędzierzynie-Koźlu, zagranie wyborcze i polityczne jak dla mnie. Więc Andzej Zębala nie porządził się sam a Zarząd ma kompetencje statutowe do tego, co można owszem sprawdzić zanim się wywoła burzę. Każdy niech głosuje demokratycznie zgodnie z prawem po co takie rzeczy....pozdrawiamData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:22Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?Autor komentarza: LewicowiecTreść komentarza: A co to ta nowa lewica? Kto w mieście? Ten Rajchel? On z Piaseckim trzyma, a w poprzednich wyborach z Marceliną się fotografował. Przegnać te farbowane lisy gdzie pieprz rośnie.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Czy struktury Lewicy w Kędzierzynie zostaną rozwiązane?
Reklama
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 6°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna