czwartek, 25 kwietnia 2024 03:15
Reklama
Reklama
Reklama

Ukochał ten sport

Już w listopadzie 2018 r. wiedział, że kończący się sezon będzie najlepszy w jego karierze. Wówczas do rozegrania miał tylko jeden turniej. W Wiśle Adrian Kochoń, 26-letni mieszkaniec Zakrzowa, niepełnosprawny zawodnik reprezentujący barwy LZS „ISMe” Zakrzów, też spisał się na medal. Nie trzeba było długo czekać na kolejny sukces naszego zawodnika.
Ukochał ten sport

Autor: W

Gra w siódmej klasie niepełnosprawności. W sumie klas startowych jest jedenaście.

– Obowiązuje podział na kobiety i mężczyzn oraz na rodzaj niepełnosprawności. Nie ma podziału na wiek. W klasach 1-5 rywalizują zawodnicy na wózkach, a w klasach 6-10 osoby stojące. W klasie 11 konkurują sportowcy z niepełnosprawnością umysłową. W przedziale 1-5 im niższa klasa, tym większa niepełnosprawność osoby poruszającej się na wózku. Tak samo w klasach 6-10 – im klasa niższa, tym większe problemy zawodnika z poruszaniem się. Dla przykładu klasę 10 ma Natalia Partyka, czterokrotna mistrzyni paraolimpijska – wyjaśniał Kochoń w jednym z wcześniejszych materiałów.

Polski Związek Tenisa Stołowego, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ośrodek Przygotowań Paraolimpijskich w Wiśle zorganizowały w dniach 6-7 kwietnia drużynowe mistrzostwa Polski niepełnosprawnych w tenisie stołowym.

Szczęśliwa Wisła

- Broniliśmy srebra zdobytego w zeszłym roku, również w Wiśle. Ta miejscowość cały czas nam sprzyja - mówi Adrian Kochoń. - Nie wiem, jak to jest, ale do tej pory moje największe sukcesy to właśnie Wisła. Lubię tam grać. Do Wisły nie jest tak daleko jak do Gdańska, w którym też często gramy. Ale sama podróż nad morze jest męcząca. Mimo że ośrodek w Gdańsku spełnia najwyższe standardy, nie lubię tam grać - dodaje z uśmiechem.

Pierwszy dzień mistrzostw. Po rozmowie z trenerem Adrian Kochoń został kapitanem drużyny. Zdecydowano, że nasz zawodnik zagra jako lider. Drugim graczem został Grzegorz Pieronek. Do rezerwy wyznaczono Tomasza Mojżysza.

- Klasy niepełnosprawnych łączą się w górę. Mam 7. klasę niepełnosprawności, Tomasz - 6., a Grzegorz - 8. Dlatego graliśmy w 8. klasie  - wyjaśnia Adrian Kochoń.

Mecz ze Startem Wejherowo. Pierwszą potyczkę stoczył Kochoń.

- Mimo że po drugiej stronie stołu stanął przeciwnik z rocznika 1947, założenie było jedno: wygrać! - relacjonuje rozmówca.

W pierwszym secie nie obyło się bez stresu. Mimo to Kochoń zwyciężył 11:9. Emocje udało się opanować i ostatecznie wygrać 3:0 (11:9, 11:8, 11:5).

- Do drugiego pojedynku wyszedł kolega, Grzegorz. I też wygrał 3:0. Mogliśmy odpoczywać do następnej gry, którą wyznaczono po południu ze Startem Katowice - mówi tenisista z Zakrzowa.

Sportowy pazur

Ponownie rozpoczął grę Adrian Kochoń. Wygrał 3:1. Żałuje, że oddał seta.

- Przeciwnik miał sporo szczęścia. Spadło mu kilka piłek nie do odbioru, tak zwanych świń - uśmiecha się zawodnik.

Grzegorz Pieronek wyszedł rozluźniony na drugi pojedynek. Grał bardzo dobrze i szybko pokonał przeciwnika z Katowic. Drużyna z Adrianem Kochoniem jako pierwszym zawodnikiem zakończyła dzień z tarczą. Ich ostatnią potyczką był mecz z IKS AWF Warszawa. Udało się go wygrać 2:1.

- Skoro dobrze poszło nam wcześniej, mecz został rozpisany tak: ja zacznę jako pierwszy. Cóż, zacząłem grę fatalnie, bo po chwili przegrywałem już 0:2 - relacjonuje. Był zdeterminowany. Chciał wygrać. - Udało mi się wyrównać stan pojedynku na 2:2. Ale w piątym secie przy przewadze 8:5 przegrałem 11:9 i cały mecz 2:3. Za to kolega Grzegorz wygrał swój mecz 3:0 - wspomina Kochoń.

Stan meczu 1:1. W takich przypadkach o wygranym spotkaniu decyduje debel.

- Byliśmy pewni, że wygramy tego debla, bo bardzo dobrze się dogadujemy. Poszło nam tak dobrze, że nasz trener był w szoku. Grę deblową zakończyliśmy wynikiem 3:0 - relacjonuje zawodnik z Zakrzowa.

Po pokonaniu warszawiaków wiedzieli, że mają już srebro. Zdawali sobie też sprawę, z kim przyjdzie się im zmierzyć o najwyższe trofeum w niedzielę.

Nauka na przyszłość

W niedzielę rano drużyna Kochonia dostała naukę tenisa od mistrzów paraolimpijskich z Pekinu, reprezentujących barwy Startu Zielona Góra. Na pierwszy mecz - w zastępstwie Grzegorza Pieronka - wyszedł Tomasz Mojżysz. Przegrał 3:0. Drugi pojedynek - Adrian Kochoń również doznał porażki.

- Byli od nas lepsi. Po raz drugi. W tamtym roku też z nimi przegraliśmy - mówi Kochoń. - Ale srebro cieszy po raz drugi! 

Mam nadzieję, że za miesiąc, kiedy odbędą się mistrzostwa Polski indywidualne, też w Wiśle, będzie moc, no i kolejny medal - dodaje zakrzowianin. Reprezentuje barwy Stowarzyszenia Integracyjnego Eurobeskidy z Łodygowic. W województwie opolskim nie ma drużyny osób niepełnosprawnych w tenisie stołowym.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LucynaTreść komentarza: Szkoda tej naszej kochanej ZaksyData dodania komentarza: 25.04.2024, 00:17Źródło komentarza: Prezes oraz siatkarze ZAKSY z wizytą w magistracieAutor komentarza: BBTreść komentarza: Chociaż zdjęcie jest sprzed pół roku, to ich miny są ilustracją do dzisiejszej wiadomości.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:56Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: JurasTreść komentarza: no już mają pomnik w parku.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:53Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: KingaTreść komentarza: To nie tylko mieszkańcy Kędzierzyna są poszkodowani ale i z Krakowa też. Właśnie przez złodzieja-hakera z Kędzierzyna.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 21:24Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Kibic ZAKSY EmerytTreść komentarza: Tylko Koalicji 13 Grudnia podziękować bo nic się nie robi w gospodarce i zarządzaniu naszym przemysłem tylko beznadziejne komisje i zemsta na poprzedników. Myślimy ze znajdzie się dobry sponsor.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 21:18Źródło komentarza: ZAKSA S.A. wydała komunikat dotyczący umowy z Grupą AzotyAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Najgorzej jak myślenie ból sprawia, przecież mlodzi są tacy obcykani na telefonie, jak można się tak dać naciągnąć, gdy wszędzie o tym piszą i mówią. Policjanci Kierwinskiego na pewno szybko dadzą radę i zatrzymają.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 21:10Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanych
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna