środa, 24 kwietnia 2024 17:53
Reklama
Reklama
Reklama

Na Zamkowej pędzą jak wariaci. Tu może dojść do tragedii

Chcąc uściślić - na złamanie karku gnają ul. Zamkową w Polskiej Cerekwi, czyli blisko centrum sołectwa. Czy w końcu uda się sprawić, by obawy o bezpieczeństwo, jakie towarzyszą pieszym korzystającym z chodnika i pobocza drogi, jeśli nie zniknęły bezpowrotnie, to choć zostały zminimalizowane?
Na Zamkowej pędzą jak wariaci. Tu może dojść do tragedii
Autorzy petycji chcą poprawy bezpieczeństwa na ul. Zamkowej

Autor: Fot. archiwum prywatne

- To ulica, po której samochody, traktory i inne pojazdy poruszają się z prędkością nie tylko nieakceptowalną w terenie zabudowanym, ale również stwarzającą zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. I to zarówno mieszkańców ul. Zamkowej, jak i innych ulic, którzy się nią poruszają - mówi pani Katarzyna.

Choć do Zamkowej ma spory kawałek, dość często z niej korzysta.

- Szczególnie że przy tej ulicy znajduje się boisko i skatepark. Mieszka przy niej sporo dzieci i młodzieży - argumentuje. I dodaje, że ze względu na to, iż droga jest w miarę prosta i w dobrym stanie, to kierowcy na niej szaleją.

- Gdyby jakieś dziecko wyskoczyło jednemu czy drugiemu na ulicę, to byłaby tragedia. Tam trzeba zrobić w końcu coś, co to ukróci. Dla bezpieczeństwa i spokoju - podkreśla.

Sto na godzinę

W tej sprawie mieszkańcy ul. Zamkowej wystosowali petycję do przewodniczącego Rady Gminy Polska Cerekiew Jerzego Kołeczki i wójta gminy Polska Cerekiew Piotra Kanzego.

W piśmie datowanym na 1 października br. wyrażają zaniepokojenie "nieustannym łamaniem przepisów ruchu drogowego" na ul. Zamkowej. Niepokoi ich fakt, że dla większości kierowców samochodów droga transportu rolnego tzw. Liszówka stanowi idealny skrót w kierunku Wronina i Baborowa.

Czytamy w tekście: "Jadący tą drogą rozwijają prędkości nawet powyżej 100 km/h i są zagrożeniem dla innych jej użytkowników. (...) Nasze dzieci nie mogą poruszać się rowerami, nie mogą bawić się piłką, bo nachylenie podwórek powoduje, że wszystko toczy się samoczynnie w kierunku tej niebezpiecznej jezdni".

Zwracają również uwagę na "patrole policyjne, których prawie (...) nie ma, a zagrożenie jest coraz większe". I to mimo że droga zaznaczana jest na policyjnej mapie miejsc niebezpiecznych.

W ostatniej części pisma przywołane są propozycje, których realizacja mogłaby zmniejszyć strach mieszkańców Zamkowej o bezpieczeństwo swoje i bliskich: "Dobrym sposobem na ograniczenie prędkości z pewnością są progi zwalniające i częste kontrole patroli policji". Jest też wyrażona nadzieja, że ponieważ Zamkowa jest drogą gminną, jej właściciel "spowoduje likwidację zagrożenia i poprawi na tym odcinku warunki bezpieczeństwa".

Aż człowieka zatyka

- Zawsze korzystam z chodnika, ale wiem, że starej daty sąsiedzi chodzą poboczem, prosząc się o nieszczęście - rozkłada ręce pani Katarzyna, która przy ul. Zamkowej w Polskiej Cerekwi mieszka od 15 lat.

Zwraca uwagę na to, że już w 2010 roku wystąpiła do władz gminy z prośbą o zamontowanie na swojej ulicy progów zwalniających. Jak podkreśla, z wydanej wówczas opinii policji wynikało, że progi są potrzebne. Wtedy na Zamkowej nie było chodnika, szło się poboczem. Ostatecznie temat progów ucichł, jednak zbudowano chodnik. Mimo że w znacznym stopniu poprawiło to bezpieczeństwo, nie wpłynęło znacząco na prędkość, z jaką poruszają się pojazdy.

- Najgorzej jest, jak śmiga traktor z załadowanymi przyczepami. Tragedia! Siła pędu wiatru jest tak ogromna, że idąc w tym samym kierunku, automatycznie prawie się frunie, a podążając w kierunku przeciwnym, aż zatyka - podkreśla rozmówczyni. - Młodzi mieszkańcy ulicy chodzą chodnikiem, bo i z wózkami, i z rowerami, przede wszystkim z dziećmi. Musimy się uczyć od najmłodszych lat, bo czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Starsze pokolenie mieszkańców z przyzwyczajenia chodzi poboczem, i to nie tam, gdzie jest trawa, tylko ulicą przy krawężniku, zamiast chodnikiem. Sama czasem zwracam uwagę, że mamy przecież ten chodnik, ale to jak grochem o ścianę - kręci głową pani Katarzyna.

Liczy na to, że na jej ulicy pojawią się co najmniej dwa progi zwalniające. Niepokoi zaś, że z odpowiedzi gminy na petycję mieszkańców wynika, iż próg miałby być tylko jeden.

Składają deklarację

W datowanej na 26 października odpowiedzi na przytoczoną petycję (do Urzędu Gminy w Polskiej Cerekwi wpłynęła 11 października) wójt Piotr Kanzy informuje, że w roku budżetowym 2022 dla Zamkowej "zostanie zlecone wykonanie projektu zmiany stałej organizacji ruchu w celu zastosowania urządzenia spowalniającego ruch w postaci progu zwalniającego". Jeśli organ wyższego stopnia pozytywnie odniesie się do propozycji, gmina zakupi i zamontuje próg zwalniający wraz z niezbędnym oznakowaniem. I dodaje, że "dokładna lokalizacja (progu zwalniającego - red.) zostanie wybrana po zleceniu wykonania projektu zmiany organizacji ruchu, w taki sposób, by próg był wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz by oczywiście przyczynił się do spowolnienia ruchu, a tym samym zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców ulicy Zamkowej w Polskiej Cerekwi".

O komentarz w sprawie poprosiliśmy również kędzierzyńsko-kozielską policję.  

- Aby przeciwdziałać niebezpiecznym zachowaniom na drogach naszego powiatu, kędzierzyńsko-kozielscy policjanci z ruchu drogowego każdego dnia je nadzorują. Przy wykorzystaniu ręcznych mierników prędkości oraz nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami eliminują drogowych piratów - powiedziała nam nadkomisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy komendy powiatowej policji. - Patrole drogówki są często kierowane na drogi gminy Polska Cerekiew, przede wszystkim tam, gdzie najczęściej dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kibic2Treść komentarza: Kędzierzyńskie Azoty sponsorowały piłkarzy Odry Opole, koszykarzy Pogoni Prudnik i Bóg wie, co jeszcze.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 17:28Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: PostępakTreść komentarza: Zapewne w ostatnich wyborach wyrzucili tych złodziei z PiS na śmietnik 🤡Data dodania komentarza: 24.04.2024, 16:57Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: kibicTreść komentarza: Szkoda, ąe tego przed wyborami nie podali, a może czekali z tą wiadomością. Teraz niech Miasto sponsoruje.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 16:38Źródło komentarza: ZAKSA straci głównego sponsora. Co dalej z klubem?Autor komentarza: LLLTreść komentarza: Możesz sobie kpić, najlepszejszy Rychu. Kiedy PO rządziła, PP była przeznaczona na stopniowy rozkurz (komercjalizacja, prywatyzacja; ile wtedy zamknięto placówek pocztowych?). Rząd Szydło odwrócił te strategię PO. Jak długo PP pozostanie jednoosobową spółką Skarbu Państwa? Jej akcje spadają...Co do " A teraz BIEDA" - całkiem niedawno niejaka Waltz Hanna orzekła "Myślę, że taniej to już było."Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:40Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: Jak my rządziliśmy to NIKT z PP nie musiał protestować, kraj był bogaty i dostatni. A teraz BIEDA.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 12:12Źródło komentarza: Pracownicy Poczty Polskiej z Kędzierzyna-Koźla protestowali w Warszawie przeciwko zwolnieniomAutor komentarza: Grzeg.H.Treść komentarza: No tak, tyle, że oni na tym zarabiają i to sporo.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 12:00Źródło komentarza: Znowu będzie można wymienić elektrośmieci na sadzonki
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 7°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna