środa, 8 maja 2024 11:06
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To był pracowity i trudny rok. Te akcje na długo zostaną w pamięci strażaków

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu podsumowała 2019 rok. Okazuje się, że tak pracowitych dwunastu miesięcy, podczas których wydarzyło się tak wiele trudnych akcji, nie pamiętają nawet najstarsi górale, a tym bardziej strażacy.
To był pracowity i trudny rok. Te akcje na długo zostaną w pamięci strażaków

Od kilku lat interwencje straży pożarnej w skali roku mieściły się w granicy tysiąca wyjazdów (zwykle poniżej). W 2019 roku straż pożarna w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim interweniowała aż 1246 razy, w tym były 343 pożary, 812 miejscowych zagrożeń i 91 fałszywych alarmów - zwykle w dobrej wierze. Porównując lata poprzednie w 2018 roku strażacy interweniowali 952 razy, w 2017 roku 1092, a w 2016 roku 987 razy.

- Spędziłem w tej jednostce 25 lat i nie pamiętam takiego roku, oprócz tych dwóch katastrofalnych powodzi, abyśmy tak ciężko pracowali w tak różnych zdarzeniach. Ta katastrofa budowlana przy ulicy Czerwińskiego dużo nas nauczyła, ale też dużo serca poświęciliśmy w tych zdarzeniach - powiedział brygadier Leszek Morkis, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

W marcu 2019 roku w ciągu dwóch dni strażacy interweniowali około 300 razy. Powodem był silny wiatr, który przewrócił i połamał wiele drzew, przewrócił słupy energetyczne i zerwał linie wysokiego napięcia, zerwał dachy, blachy, maszty i anteny. Do pomocy zadysponowano siły z zewnątrz – podnośniki i wozy z drabinami z innych miast – Strzelec Opolskich, Krapkowic czy Opola.

- To był ewenement w naszym powiecie. Na szczęście nie było żadnego zagrożenia życia i zdrowia, więc mogliśmy działać po kolei. Nie trzeba było się przedzierać przez jedno drzewo, żeby dotrzeć do kolejnych - podkreślił bryg. Leszek Morkis.

W 2019 roku odnotowano znacznie mniej pożarów lasów, a to dzięki kontrolom i profilaktyce służb leśnych oraz większej świadomości mieszkańców.

- Zmienia się specyfikacja wyjazdów Państwowej Straży Pożarnej. Gasimy coraz mniej pożarów, ale za to zajmujemy się anomaliami pogodowymi – zauważa brygadier.

Pięć dużych akcji z 2019 roku na długo zapadnie w pamięci wszystkich strażaków z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Pierwszą był pożar, który wybuchł 20 kwietnia na terenie Grupy Azoty ZAK S.A. Pożar objął zasięgiem suchą trawę w sąsiedztwie biologicznej oczyszczalni ścieków, a następnie związki organiczne w odstojnikach. W akcji brało udział 25 zastępów straży pożarnej, samolot gaśniczy dromader oraz śmigłowiec gaśniczy. Dym widoczny był niemalże z każdej części miasta i okolic. Akcja trwała kilka godzin.

Druga poważna interwencja, to katastrofa budowlana. 6 czerwca doszło do wybuchu gazu w kamienicy przy ulicy Czerwińskiego w Koźlu. 60 zastępów i 140 strażaków brało udział w dwudniowej akcji ratowniczo-gaśniczej. Poza jednostkami z Kędzierzyna-Koźla były także grupy specjalistyczne z Jastrzębia Zdroju, Brzegu i Grodkowa. W wyniku zdarzenia 82-letnia kobieta została ranna, a 66-letni mężczyzna z poważnymi oparzeniami ciała zmarł po kilku dniach w szpitalu. Finalnie kamienica została wyburzona.

25 sierpnia natomiast miała miejsce trzecia duża akcja straży pożarnej, w której udział brało aż 290 strażaków – 84 zastępy, również z innych powiatów. Przez ponad 50 godzin strażacy walczyli z płonącą hałdą odpadów wielogabarytowych na składowisku odpadów w Sławięcicach. Do akcji konieczne było ściągnięcie ciężkiego sprzętu - fadromów i chwytaka. W akcji gaśniczej brały udział także samoloty – dromadery. Przyczyną pożaru mogła być bateria lub chemikalia. Mogło także nastąpić połączenie kilku czynników. Tego się już nie dowiemy. Najważniejsze, że pożar udało się szybko opanować i nikomu nic się nie stało.

Dokładnie trzy miesiące później, bo 25 listopada w Bierawie doszło do pożaru dachu w jednym z budynków wielorodzinnych przy ulicy Kościelnej. Początkowo mówiono o pożarze komina, który z reguły można szybko opanować. Ogień jednak przedostał się błyskawicznie na dach. 20 zastępów i 55 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej brało udział w akcji gaszenia pożaru i później w rozbiórce dachu. Straty oszacowano na ponad 600 tysięcy złotych, a akcję zakończono po 20 godzinach. Do pomocy zadysponowano podnośniki strażackie ze Strzelec Opolskich i Krapkowic, a także podnośnik z prywatnej firmy.

Koniec roku zamknął śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 40 między rondem w Reńskiej Wsi a drogą krajową nr 45. 2 grudnia samochód ciężarowy zahaczył o tył koparki, która przewróciła się na dach i zatrzymała na barierze energochłonnej. 25-letni kierowca koparki zginął na miejscu. Aby podnieść koparkę i wydostać ciało z kabiny, konieczne było ściągnięcie specjalistycznego dźwigu z Brzegu. Akcja trwała 8 godzin, w tym czasie droga była całkowicie wyłączona z ruchu.

- To były spore wyzwania dla strażaków, do akcji potrzebne były siły z zewnątrz. To nie są akcje, które zdarzają się często. A dodatkowo tych wydarzeń w ciągu jednego roku było kilka – podkreślił bryg. Leszek Morkis.

Bez wątpienia w pamięci zostanie jeszcze jedna tragiczna w skutkach sytuacja z 11 listopada. W jednym z bloków przy ulicy Bolesława Śmiałego na osiedlu Piastów wybuchł pożar, w którym zginęło dwóch braci w wieku 33 i 37 lat. Niestety pomimo ponad godzinnej resuscytacji nie udało się ich uratować. Mężczyźni zatruli się czadem.


Pożar budynku wielorodzinnego w Bierawie

Pożar na terenie Grupy Azoty ZAK

Pożar kamienicy przy ulicy Czerwińskiego

Pożar wysypiska odpadów w Sławięcicach


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: perlatorTreść komentarza: to już wiadomo jak będzie wyglądać współpraca w tej kadencji, my mamy większość KO SN i my rządzimy a wy(cała reszta) myślcie, że coś możecie...Data dodania komentarza: 08.05.2024, 08:01Źródło komentarza: Ireneusz Wiśniewski przewodniczącym rady miastaAutor komentarza: PaździochTreść komentarza: Helena, będę biegać za wilkiem. Weź tabletki, będę miał zawał.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 21:39Źródło komentarza: Kolejny Bieg Tropem Wilczym w Kędzierzynie-KoźluAutor komentarza: wiemTreść komentarza: Ukrywali to ci z Pogorzelca. Oni zawsze wolą schować, niż pokazać.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 21:37Źródło komentarza: Kolejny Bieg Tropem Wilczym w Kędzierzynie-KoźluAutor komentarza: Suszara i Pieczara.Treść komentarza: Jest nowy Trent. Rzepice. Baby włażą w rzepak i robią sobie zdjęcia. Takie ładne w żółtych kwiatkach. Tylko że włażąc w ten rzepak robią same szkody. Rolnicy je już gonią...Data dodania komentarza: 07.05.2024, 21:34Źródło komentarza: Pijany 35-latek został zatrzymany w BierawieAutor komentarza: K- KTreść komentarza: Kto co lubi. Zamiast tych wszystkich,, mini,, festynów można było zorganizować dni i miasta takie jak były za dawnych czasów i zaprosić dodatkowo jakiś super zespół, zainteresować się i dogadać finansowo z właścicielami atrakcji żeby obniżyli swoje ceny- jeden bilet na karuzelę 50 zł za 3 min przejazdu żeby dla każdego mieszkańca naszego miasta była to impreza dostępna finansowo i repertuar nie tylko dla młodzieży.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 12:20Źródło komentarza: Pokahontaz, Enej, Grubson na Dniach Kędzierzyna-KoźlaAutor komentarza: BTreść komentarza: Przecież o tym wiadomo od dawna.Data dodania komentarza: 07.05.2024, 12:11Źródło komentarza: Kolejny Bieg Tropem Wilczym w Kędzierzynie-Koźlu
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna