kobieta

Trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja zostały zadysponowane do jednego z domów przy ulicy Planetorza w Cisku, w którym doszło do zadymienia.

W sobotę, 3 kwietnia około godziny 10.50 służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z bloków przy ulicy Kazimierza Wielkiego na osiedlu Piastów. Ze zgłoszenia wynikało, że rodzina nie ma kontaktu z 63-letnią kobietą przebywającą na kwarantannie.

Wszystkie służby ratunkowe zostały zadysponowane do jednego z bloków przy ulicy Grabskiego na osiedlu Azoty, gdzie starsza kobieta zasłabła w mieszkaniu, a bliscy nie mogli dostać się do środka.

Mówi się, że najchętniej pomagają ci, którzy sami są w potrzebie. Dokładnie tak było tym razem. Gdy 4 marca zamieściliśmy na naszym profilu na Facebooku apel o pomoc dla mieszkanki Kędzierzyna-Koźla, która znalazła się w trudnej sytuacji i nie miała co jeść, z pomocą ruszyła pani Joanna z Niemiec, która czeka na przeszczep serca.

Tragiczny finał poszukiwań 74-letniej Sybilli Seidel w Kędzierzynie-Koźlu. W środę 10 marca około godz. 17 w Odrze znaleziono ciało kobiety. Mieszkankę Koźla szukano od dwóch dni.

Wracamy do tematu wczorajszej interwencji na osiedlu Cisowa, gdzie w oczku wodnym znaleziono zwłoki starszej kobiety. Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe oraz prokurator.

Kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz zespół ratownictwa medycznego interweniowało 9. marca wieczorem na jednej z posesji przy ulicy Fredry w Cisowej.

Nadal trwają poszukiwania zaginionej 74-letniej Sybilli Seidel, która wyszła z domu w poniedziałek, 8 marca około godziny 7.30 i do tej pory nie wróciła, ani nie nawiązała kontaktu z bliskimi.

Policjanci poszukują zaginioną 74-letnią Sybillę Seidel zamieszkałą w Kędzierzynie-Koźlu. Zaginiona dzisiaj około godziny 7:30 wyszła z domu. Po raz ostatni widziana była dzisiaj około godziny 11:00 w rejonie kozielskiego rynku. Do tej pory nie powróciła i nie nawiązała kontaktu z rodziną.

Wracamy do tematu zgonu w trakcie mszy świętej w kościele pw. św. Eugeniusza de Mazenod na osiedlu Pogorzelec w Kędzierzynie-Koźlu. Niektórzy parafianie czuli się niezręcznie widząc przy ławce zwłoki 70-paroletniej kobiety przykryte czarnym workiem.

Zespół ratownictwa medycznego interweniowały w kościele św. Eugeniusza de Mazenod przy ulicy Ligonia na osiedlu Pogorzelec. Ze zgłoszenia wynikało, że w trakcie mszy świętej zasłabła starsza kobieta.

Straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja zostali zadysponowani do jednego z mieszkań w bloku przy ulicy 11 listopada. Zaniepokojona rodzina nie miała kontaktu z 70-latką.

W czwartek, 11 lutego kwadrans po godzinie 11 służbny ratunkowe zostały poinformowane o kobiecie, która przewróciła się w mieszkaniu i wymaga natychmiastowej pomocy medycznej. Zdarzenie miało miejsce w jednym z bloków przy ulicy Zielonej.

We wtorek, 9 lutego około godziny 12 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Zielonej ulatnia się gaz.

To już kolejne interwencje związane z tlenkiem węgla tego dnia. O godzinie 22 znowu zawyły strażackie syreny. Tym razem czujka tlenku węgla uaktywniła się w mieszkaniu w bloku przy ul. Leszka Białego. Tam jednak strażackie mierniki nic nie wykryły. Sprawdzone zostały pozostałe mieszkania, ale również nic nie wykryto.