pomoc

Lokatorzy jednego z bloków przy ulicy Dmowskiego w Kędzierzynie-Koźlu od jakiegoś czasu nie wiedzieli sąsiadki, która chorowała. Starsza kobieta nie odbierała telefonu i nie reagowała na pukanie do drzwi. Na miejsce wezwano straż pożarną oraz policję.

To między innymi dzięki bliskim z Kędzierzyna-Koźla na leczenie małej Ukrainki udało się zebrać tak dużo pieniędzy.

W poniedziałek, 19 kwietnia chwilę po godzinie 11 operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że bliscy nie mogą nawiązać kontaktu z 70-letnim mężczyzną.

Straż pożarna, policja oraz zespół ratownictwa medycznego zostali zadysponowani do jednego z mieszkań na parterze w bloku przy ulicy Koszykowej na osiedlu Pogorzelec w Kędzierzynie-Koźlu.

Członkowie Towarzystwa Motocyklowego "Volni" postanowili wesprzeć potrzebujących. Kupili produkty żywnościowe i umieścili je w lodówce społecznej, która znajduje się przed redakcją "Lokalnej" przy ul. Grunwaldzkiej w Kędzierzynie-Koźlu.

Gdy po raz pierwszy dotarła do niewielkiej wioski Masajów i zobaczyła biedę oraz warunki w jakich żyją dzieci, dorośli oraz osoby starsze nie mogła pogodzić się z ich losem i postanowiła im pomagać. Od tego czasu, kędzierzyńsko-kozielska policjantka systematycznie wraca do nich z pomocą. Gdy opowiedziała o tym koleżankom i kolegom z pracy, oni również włączyli się do akcji.

W sobotę, 3 kwietnia około godziny 10.50 służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z bloków przy ulicy Kazimierza Wielkiego na osiedlu Piastów. Ze zgłoszenia wynikało, że rodzina nie ma kontaktu z 63-letnią kobietą przebywającą na kwarantannie.

Po paczkę z żywnością dla potrzebujących na święta, którą do redakcji "Lokalnej" przysłała pani Joanna z Niemiec, zgłosiło się mnóstwo osób. Część produktów trafiła już do potrzebującej rodziny. To matka samotnie wychowująca trójkę dzieci.

Wszystkie służby ratunkowe zostały zadysponowane do jednego z bloków przy ulicy Grabskiego na osiedlu Azoty, gdzie starsza kobieta zasłabła w mieszkaniu, a bliscy nie mogli dostać się do środka.

Ważąca ponad 25 kilogramów paczka wypełniona słodyczami i żywnością przyjechała 25 marca do redakcji "Nowej Gazety Lokalnej" i portalu Lokalna24. To świąteczny prezent dla potrzebujących od pani Joanny z Niemiec i jej znajomych.

W ramach akcji "Przytulak" pluszowe maskotki, wykonane własnoręcznie przez seniorów z Domów Dziennego Pobytu "Magnolia" oraz "Nasz Dom", zostały dostarczone do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Oto historia dwóch kobiet, które po latach los ze sobą połączył. Pani Joanna z Niemiec zrobiła paczkę z jedzeniem dla nieznajomej kobiety, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej.

W piątek, 19 marca przed godziną 17 służby ratunkowe otrzymały informacje, z której wynikało, że z 82-letnią kobietą od wczoraj nie było kontaktu. Zaniepokojony wnuk wezwał pomoc.

Mówi się, że najchętniej pomagają ci, którzy sami są w potrzebie. Dokładnie tak było tym razem. Gdy 4 marca zamieściliśmy na naszym profilu na Facebooku apel o pomoc dla mieszkanki Kędzierzyna-Koźla, która znalazła się w trudnej sytuacji i nie miała co jeść, z pomocą ruszyła pani Joanna z Niemiec, która czeka na przeszczep serca.

W 2021 roku Powiat Kędzierzyńsko-Kozielski kolejny raz przystąpi do realizacji programu Aktywny Samorząd, mający na celu wyeliminowanie lub zmniejszenie barier ograniczających uczestnictwo osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, zawodowym i w dostępie do edukacji.