Przypomnijmy, że na znalezisko - dwie torby wypełnione listami, które nie zostały doręczone adresatom - natrafiły dzieci podczas zabawy.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze, którzy ustalają, czy doszło do naruszenia tajemnicy korespondencji oraz kto był odpowiedzialny za doręczenie przesyłek.
Ze strony policji w sprawie wypowiedziała się dla nas 26 maja nadkom. Magdalena Nakoneczna, oficer prasowy KPP w Kędzierzynie-Koźlu:
W niedzielę (25 maja - red.) po godzinie 16 otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie gminy Reńska Wieś - w rejonie przepustu drogowego - zostały znalezione przesyłki. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy potwierdzili to zgłoszenie. Funkcjonariusze zabezpieczyli przesyłki. Obecnie sprawa jest szczegółowo wyjaśniana. Policjanci ustalają między innymi charakter tych przesyłek, a także okoliczności, w jakich się tam (w przepuście pod obwodnicą - red.) znalazły.
***
W dniu naszej publikacji poprosiliśmy biuro prasowe Poczty Polskiej S.A. o komentarz w sprawie porzuconej korespondencji znalezionej w Reńskiej Wsi. Zapytaliśmy w mailu, czy Poczta Polska posiada wiedzę o incydencie, kiedy została o nim poinformowana i jakie kroki podjęto. Chcieliśmy także ustalić, jaki rejon doręczeń objęła znaleziona partia przesyłek, ilu adresatów mogło zostać poszkodowanych oraz czy ustalono, kto odpowiadał za ich doręczenie. Dopytaliśmy również, czy wcześniej zgłaszano skargi na jakość usług w tej okolicy i jakie działania kontrolne lub naprawcze zostaną wdrożone. Poprosiliśmy także o informację, czy poszkodowani adresaci mogą liczyć na wyjaśnienia lub odszkodowanie.
Jeszcze tego samego dnia otrzymaliśmy odpowiedź następującej treści:
W trybie pilnym poprosiliśmy dyrekcję regionalną o wyjaśnienie tej sprawy. Skierowani do tych działań pracownicy są w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami, w tym z komendą Policji w Kędzierzynie Koźlu.
Ze wstępnych informacji wynika, że sprawa ma związek z dawnymi działaniami pracowników lub współpracowników Poczty, natomiast na przesyłkach adresowanych na obszar miejscowości Reńska Wieś i Pokrzywnica widnieją daty z grudnia 2023 roku.
Sprawa dotyczy przesyłek nierejestrowanych z rejonu działania UP Kędzierzyn-Koźle. Obecnie trwają intensywne czynności w celu ustalenia, w jaki sposób znalazły się w miejscu ich odnalezienia.
Jednocześnie pragniemy podkreślić, że wszystkie przesyłki traktujemy priorytetowo i podejmujemy wszelkie działania celem skutecznego ich doręczenia. Tego typu incydenty występują niezwykle rzadko, a każdy z nich jest niezwłocznie szczegółowo wyjaśniany.
***
Do sprawy odniósł się wójt gminy Reńska Wieś Tomasz Kandziora, publikując 28 maja na swoim profilu facebookowym oświadczenie. Potwierdził w nim, że sprawą porzuconych przesyłek zajmują się odpowiednie służby. Listy pochodziły głównie z 2023 roku i dotyczyły rejonu 9 (Większyce, Pokrzywnica, Radziejów).
W przeszłości mieszkańcy gminy zgłaszali zastrzeżenia do jakości pracy listonoszy, na co gmina reagowała, naciskając na poprawę usług.
Obecnie sytuacja się ustabilizowała, dlatego wójt zaapelował, by nie łączyć incydentu z bieżącą pracą obecnych doręczycieli, którzy nie mają z nim nic wspólnego, a spotykają się z nieuzasadnioną wrogością.
***
Sprawa może wzbudzać duże zainteresowanie wśród mieszkańców. Niepokój budzi nie tylko sam fakt porzucenia listów, ale także pytania o to, czy w torbach nie znajdowały się ważne dokumenty bądź informacje.
Do sprawy będziemy wracać, gdy tylko pojawią się nowe ustalenia ze strony służb.



















Napisz komentarz
Komentarze