Choć w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, sytuacja była bardzo poważna. Płomienie zagrażały metalowej wiacie ze sprzętem rolniczym, w tym prasą, rozrzutnikiem, owijarką i kombajnem, oddalonej zaledwie o cztery metry od ognia. Dodatkowym zagrożeniem były budynki inwentarskie z bydłem, które znalazły się w strefie zadymienia. Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu, początkowo dostępne siły i środki okazały się niewystarczające, co wymagało szybkiego przegrupowania jednostek i zwiększenia skali działań.
Strażacy przeprowadzili szereg czynności, w tym: zabezpieczenie i oświetlenie terenu, podanie jednego prądu gaśniczego w natarciu oraz dwóch w obronie zagrożonej wiaty, użycie agregatu odymiającego w celu poprawy warunków w oborze, prowadzenie działań w sprzęcie ochrony dróg oddechowych, wykorzystanie ładowarki teleskopowej do przerzucania słomy, a także dokładne przelanie pogorzeliska i kontrolę kamerą termowizyjną w poszukiwaniu ukrytych zarzewi ognia.
Dzięki sprawnej i skoordynowanej akcji strażaków pożar został opanowany, a ogień nie przedostał się na sprzęt rolniczy ani na budynki gospodarskie. Szybka reakcja służb pozwoliła uchronić cenne mienie oraz zwierzęta gospodarskie, a całe zdarzenie zakończyło się bez osób poszkodowanych.
Zdjęcia: KP PSP Kędzierzyn-Koźle



























Napisz komentarz
Komentarze