Aby promować swoje imprezy, organizatorzy Poland Rally Legend i Rally 4 Passion postanowili połączyć siły i współpracować na różnych płaszczyznach. Oba wydarzenia to festiwale historyczne, celebrujące wspólną pasję do rajdów samochodowych w obu krajach.
Polski Rajd Legend nawiązuje do słynnego Rajdu Polski w czasach gdy odbywał się na Dolnym Śląsku, imprezy, która przez długi czas była jednym z flagowych wydarzeń Mistrzostw Europy.

Na starcie Polskiego Rajdu Legend pojawiła się załoga z Kędzierzyna-Koźla w składzie Mateusz Kulik - Przemysław Kurek.
Na odcinkach można zobaczyć prawdziwe legendy. Nie tylko klasyczne rajdówki, ale też legendarnych zawodników jak dwukrotny mistrz świata WRC Gronholm, Kuzaj, Czopik czy Wisławski. To najbardziej medialne wydarzenie w świecie sportu samochodowego w Polsce – mówi Mateusz Kulik.

W piątek (29 sierpnia) nasza załoga najpierw zapoznała się z trasą Polskiego Rajdu Legend. Natomiast o godzinie 17:00 nastąpił start honorowy z Polanicy Zdrój w kierunku do Kłodzka na prolog.
Będzie na co popatrzeć! Legendy rajdów, legendarne rajdówki i Forest Rally Team, a stawkę otwiera Leszek Kuzaj. Atmosfera niemożliwa – nie krył emocji Mateusz Kulik.
Jak to często bywa przy takich okazjach, nie obyło się bez drobnych problemów technicznych.
- Ale tu się dzieje! Kibice złoto! Natomiast na prologu mieliśmy awarię, zmieliło przegub i skończyła się jazda. Trudno, co zrobić? Tymczasem my zjeżdżamy na serwis. Zyskaliśmy za to najlepsze miejsce do oglądania na rajdzie - relacjonował żartobliwie Mateusz.
Wkrótce potem dodał.
Na szczęście problemy techniczne mamy już ogarnięte i w sobotę rano wracamy do gry na odcinki specjalne!

foto: Klasyczne.KK

foto: Klasyczne.KK
Za naszą załogę, która uczestniczy w sobotnich zmaganiach trzymamy kciuki!

Polski Rajd Legend 2025 - poniżej dwa filmiki z piątkowego (30 sierpnia) prologu w Kłodzku.


















Napisz komentarz
Komentarze