Okazją dla nastolatków mieszkających w Kędzierzynie do wizyty w Koźlu, były pierwszomajowe wydarzenia związane ze Świętem Pracy.
- Była to chyba pierwsza moja wyprawa do Koźla. Z pewnością chodziło także o występy w kozielskiej muszli. Dlatego do dnia dzisiejszego mam tak wielki sentyment do tego miejsca. Było to rok po tym jak wraz z rodzicami zostałem mieszkańcem Kędzierzyna. Na zdjęciu jestem z moim najbliższym kolegą klasowym, Jankiem Gladysem – wspomina wydarzenie sprzed ponad 57 lat Zbigniew Kowalski.

















Napisz komentarz
Komentarze