niedziela, 28 kwietnia 2024 10:59
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kochają swoją Żabcię

Kamil to pierwsze dziecko, a zarazem spełnienie marzeń Anety i Roberta Fleischerów z Mechnicy. Ich ukochany synek został zwycięzcą plebiscytu na Bobasa Miesiąca. Urodził się 21 grudnia o godzinie 12.12. Szczęśliwie wraz z mamą wyszedł ze szpitala jeszcze przed świętami, dzięki czemu rodzina była w Wigilię w komplecie.
Kochają swoją Żabcię
Aneta I Robert Fleischerowie z synem Kamilem oraz rodzicami. Z lewej strony Maria i Józef Ficowie, a z prawej Ingeborga i Franciszek Fleiszerowie

- To był dla nas najpiękniejszy prezent świąteczny. Zapamiętamy te święta do końca życia – opowiadają szczęśliwi rodzice. Gdy Aneta Fleischer przyjechała z synem do domu, czekały tam na nich, przygotowane przez tatę, balony i śpioszki porozwieszane na sznurkach.

Rodzina Fleischerów zamieszkuje piętro rodzinnego domu, na parterze mieszkają rodzice pana Roberta. Codziennie rano, gdy Kamil zostanie nakarmiony, schodzi przywitać się z dziadkami.

- To już taki rytuał – podkreśla Aneta Fleischer.

Szczęśliwą rodzinę odwiedziliśmy w czwartek 13 lutego. Państwo Fleischerowie wzięli ślub cywilny we wrześniu ubiegłego roku. W lipcu planują powiedzieć sobie sakramentalne tak w kościele. Pani Aneta pochodzi z Zakrzowa, pracuje jako recepcjonistka w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Zakrzowie. Lubi przyrodę. Gdy mieszkała w Zakrzowie, sporo radości czerpała z dbania o przydomowy ogród. A było o co dbać, bo działka miała 27 arów. Kiedyś chciałaby mieć podobny zieleniec w Mechnicy. Obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim. Tata jest przedstawicielem handlowym w hurtowni motoryzacyjnej. Jego pasją jest muzyka. Od 30 lat gra na trąbce w Orkiestrze Dętej w Mechnicy.

- Może syn przejmie trochę moich genów i też będzie lubił muzykę? – zastanawia się pan Robert, dodając, że chętnie śpiewa synkowi piosenki. – Z reguły improwizuję i słowa dobieram w zależności od tego, co się dzieje – mówi z uśmiechem.

- Kamil jest dla nas najważniejszy. Jesteśmy szczęśliwi, że go mamy, że jest zdrowy – przyznaje pan Robert. Rodzice pieszczotliwie zwracają się do swojej pociechy „Żabko”.

Na co dzień synem zajmuje się głównie mama, ale oboje starają się poświęcać mu jak najwięcej czasu i dzielić się obowiązkami. Daje im to sporo radości.

- W nocy wstajemy do Kamila razem: ja przebieram, mąż daje mleko, ja karmię, mąż odbija – wylicza mama Bobasa Miesiąca. Kamil uwielbia się kąpać, a po kolacji tatuś osobiście robi mu masaż brzuszka. Zasypia na brzuszku w swoim łóżeczku, ale w nocy może liczyć na spanie razem z rodzicami.

Chłopiec 16 lutego został ochrzczony. Maluch zdrowo rośnie i jest już po pierwszej wymianie ciuszków. Teraz nosi rozmiar 62.  Jego waga z 3,25 kg wzrosła do ponad 5,1 kg.

- Cały czas się go uczymy i obserwujemy, tym bardziej że nic nie potrafi jeszcze powiedzieć – z troską przyznaje tata.

- Zaczyna rozpoznawać twarze. Uważnie patrzy na sufit. Zwraca uwagę na światło i okno. Potrafi mocno złapać rączkami palce – wymienia pani Aneta.

Państwo Fleischerowie na razie chcą całą uwagę poświęcić Kamilowi. Nie wykluczają kolejnego dziecka, ale też nie planują. Narodziny Kamila spełniły ich marzenie, a kolejne też wiążą ze swoim synkiem.

- Chciałabym doczekać wesela syna i wnuków – przyznaje Aneta Fleischer. – A ja chciałbym z synem podróżować, pokazać mu Polskę i świat. Gdy będzie większy, chcę z nim pojechać na wycieczkę rowerową – opowiada o swoich marzeniach pan Robert.

Kamil to oczko w głowie rodziców, ale i dziadków, którzy najbardziej zaangażowali się w głosowanie w plebiscycie.

- Pragniemy podziękować rodzicom z obu stron, czyli dziadkom Kamilka, za wszelką pomoc i ciągłe wsparcie. Za oddane głosy i że zawsze możemy na nich liczyć – mówią Aneta i Robert Fleischerowie.

Kamil za wygraną w konkursie otrzymał sporo atrakcyjnych nagród. Przeczytacie o nich na stronie: bobasmiesiaca.pl. Tam też znajdują się szczegółowe wyniki zabawy. Państwu Fleischerom życzymy spełnienia marzeń, a synowi dużo zdrówka.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: JaTreść komentarza: Bez przekonania to jasne, ale gdzie kładki dla pieszych? Wiadomo są w mieście inne priorytetowe sprawy jak sadzenie kwiatków. Obwodnica która powinna przyspieszyć, oraz upłynnić ruch, stała się miejscem polowania na kierowców.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 17:59Źródło komentarza: Pędził obwodnicą Kędzierzyna-Koźla i stracił prawo jazdyAutor komentarza: ŁysyTreść komentarza: Sam się karaj.jak u "góry" będą święte krowy to nie dziw się . Bo ryba psuję się od głowy,a ostatnie lata pokazały że mamy "święte krowy"ktorym prawo maja w dupie .Data dodania komentarza: 27.04.2024, 17:23Źródło komentarza: Pędził obwodnicą Kędzierzyna-Koźla i stracił prawo jazdyAutor komentarza: UfooTreść komentarza: To włamanie polega na tym, że kolega podał hasło do fb na podstawinej stronie.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 17:15Źródło komentarza: Podali kod BLIK i stracili kasę. Coraz więcej oszukanychAutor komentarza: Matka PolkaTreść komentarza: Człowieku, o czym ty bredzisz!! Lata 90-te i początek dwutysięcznych: "przekształcenia" własnościowe, grupowe zwolnienia pracowników, szalejące bezrobocie, głodowe zasiłki... Masz jeszcze mleko pod nosem, czy sklerozę i zdążyłeś już zapomnieć?! Zdrowia życzę i roztropności!Data dodania komentarza: 27.04.2024, 16:40Źródło komentarza: Koz All Music Festiwal i Majówka z MOKAutor komentarza: FiluTreść komentarza: Na ten moment powiedziała. A na kolejny moment chętnie sprzedadzą. Np do Płocka.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 16:19Źródło komentarza: Grupa Azoty nie zamierza sprzedać klubu ZAKSAAutor komentarza: AndTreść komentarza: Karać, karać jeszcze raz karać.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 13:11Źródło komentarza: Pędził obwodnicą Kędzierzyna-Koźla i stracił prawo jazdy
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 20°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna