Regularnie informujemy i przestrzegamy naszych Czytelników przed cyberprzestępcami, którzy coraz śmielej poczynają sobie w wirtualnej rzeczywistości i czyhają na nasze pieniądze. W ostatnim czasie Komenda Powiatowa Policji w Kędzierzynie-Koźlu informowała o kilku takich próbach oszustwa.
Jedno z nich okazało się skuteczne: włamano się na konto użytkownika portalu społecznościowego i wyłudzono pieniądze od jego znajomego. Oszust podszywając się pod właściciela konta, wysyłał wiadomości do osób z grona jego znajomych z prośbą o pożyczenie pieniędzy i udostępnienie kodu BLIK. Tłumaczył, że ma problem z aplikacją bankową, a musi opłacić zamówienie. Zapewniał, że odda pieniądze jeszcze tego samego dnia. Jeden ze znajomych, w dobrej wierze, zareagował na taką fałszywą prośbę i po krótkiej rozmowie za pomocą komunikatora udostępnił kod BLIK z aplikacji bankowej. Przestępca wypłacił z jego konta 1000 zł.
Włamania na konto
Bardzo podobnie wyglądało inne zdarzenie dotyczące mieszkańca Kędzierzyna-Koźla. Włamano się na jego pocztę elektroniczną oraz konto na portalu społecznościowym. Oszust do wszystkich znajomych rozesłał wiadomość, w której informował, że potrzebuje szybkiej pożyczki, i pytał, czy posiadają mobilną aplikację banku. Na szczęście w tym przypadku nie doszło do wyłudzenia pieniędzy.
Mniej szczęścia miały dwie kobiety, które sądząc, że pomagają koleżance, udostępniły jednorazowe kody z aplikacji mobilnej banku. Dzięki temu oszust łącznie wypłacił z bankomatu 1500 zł. I tu też przestępca włamał się na konto społecznościowe kędzierzynianki i w jej imieniu prosił znajomych o szybką pożyczkę. Takich historii bez happy endu jest więcej.
Każdy powie, że wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, aby nie wpaść w sidła oszusta, ale ci doskonale wiedzą, kiedy i gdzie uderzyć, a ich ofiara w trosce o rodzinę czy przyjaciół może popełnić błąd. Jak się zabezpieczyć przed takimi sytuacjami? Przede wszystkim po otrzymaniu dziwnej wiadomości od znajomego, szczególnie z prośbą o pieniądze, warto się z nim skontaktować telefonicznie czy osobiście, aby dowiedzieć się, o co chodzi i czy faktycznie potrzebuje pomocy.
Jak się chronić?
Specjaliści radzą, aby stosować dwuskładnikowe uwierzytelnianie swoich kont społecznościowych (np. przez potwierdzenie esemesem), dzięki czemu przestępcom trudniej przejąć nasze konto. Korzystając z mobilnej aplikacji banku, należy sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem, gdyż oszust nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie. Należy też chronić swój telefon i hasła do poczty elektronicznej, kont społecznościowych, aplikacji mobilnej banku. Nie nośmy PIN-ów i haseł zapisanych na karteczkach i trzymanych na przykład w portfelu razem z kartą do bankomatów.
Na portalach społecznościowych nie przyjmujmy zaproszeń od obcych osób, a szczególnie wtedy jeśli nic nas z nimi nie łączy - wskazówką może tu być brak wspólnych znajomych. Nie otwierajmy podejrzanych wiadomości wysłanych za pomocą komunikatorów czy mailem, a już pod żadnym pozorem nie klikajmy w załączone linki. Jak mówi stare przysłowie: "ciekawość to pierwszy stopień do piekła".
Warto zauważyć, że w tym przypadku oszuści nie wykorzystują żadnej luki w systemie płatności mobilnych, a przestępcza działalność polega na wykorzystaniu zaufania i wprowadzeniu ofiary w błąd. Jedyną metodą na obronę przed takim atakiem jest nasza zapobiegawczość i czujność.
Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta „Media bliżej ludzi”, finansowanego ze środków Departamentu Stanu USA.

















Napisz komentarz
Komentarze