policja

Epidemia COVID-19 jest sytuacją bez precedensu. Zagrożenie dla życia i zdrowia tak wielu ludzi na raz, stało się realne. Wyjątkowe okoliczności wymuszają na nas wszystkich wyjątkowe, niecodzienne postępowanie. Stąd wprowadzone obostrzenia, skierowane na ograniczenie liczby osób zarażonych. Policjanci nieustannie dbają o bezpieczeństwo oraz pilnują przestrzegania obowiązujących przepisów. Od odpowiedzialnej postawy nas wszystkich zależy, ile osób uratujemy. My na służbie, wy w domy - jeden wspólny cel.

Najpierw usiłowali włamać się na teren prywatnej posesji w powiecie legnickim, a potem uciekali autostradą. Dwaj mieszkańcy województwa Dolnośląskiego zostali zatrzymani przez opolskich policjantów w pościgu.

Policjanci z Kędzierzyna-Koźla wspólnie z innymi służbami kontrolują przestrzeganie przepisów w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19. Większość mieszkańców naszego powiatu odpowiedzialnie i ze zrozumieniem stosuje się do tych obostrzeń. Niestety wciąż zdarzają się osoby, które za nic mają nowe przepisy. Tylko wczoraj, za naruszenie art. 54 kw mandatami ukaranych zostało 21 osób, a wobec 6 skierowane będą wnioski do sądu.

We wtorek, 7 kwietnia około godziny 10 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że doszło do pożaru budynku gospodarczego, przy którym składowane są spore ilości drewna.

W poniedziałek, 6 kwietnia około godziny 22 kilka zastępów straży pożarnej oraz policja interweniowali przy ulicy Modrzewiowej na osiedlu Kuźniczka. Mieszkańcy słyszeli wybuch, a chwilę później zobaczyli kilkumetrowe płomienie.

W poniedziałek, 6 kwietnia około godziny 15 służby ratunkowe odebrały zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Karola Miarki lokatorzy czują ulatniający się gaz.

W niedzielę, 5 kwietnia około godziny 14 w jednym z mieszkań przy alei Partyzantów na osiedlu Pogorzelec doszło do pożaru. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej oraz policję.

Czas na zapoznanie się z nowymi obostrzeniami i zakazami już za nami. W walce z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa, policjanci kontrolują przemieszczające się osoby i to, czy stosują się do wprowadzonych zakazów i obowiązków. Większość mieszkańców naszego powiatu odpowiedzialnie i ze zrozumieniem stosuje się do przepisów. Niestety, zdarzają się sytuacje, w których funkcjonariusze muszą interweniować wobec osób lekceważących obostrzenia.

W piątek, 3 kwietnia około godziny 14 na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego ze Stalmacha i aleją Lisa doszło do groźnie wyglądającego zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Policjanci z Kędzierzyna-Koźla prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży sklepowej. Do przestępstwa doszło pod koniec stycznia 2020 roku. Opublikowano wizerunek osoby, która jest podejrzewana o ten czyn.

W środę, 1 kwietnia około godziny 6.30 na ulicy Pawłowskiej w Reńskiej Wsi doszło do potrącenia pieszej przez samochód ciężarowy.

We wtorek, 31 marca około godziny 14 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że w poczekalni komisariatu policji w Nysie przebywa mężczyzna objęty kwarantanną.

W poniedziałek, 30 marca chwilę po godzinie 22 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że nietrzeźwy mężczyzna zatrzasnął się w pokoju swojego mieszkania z jednym z bloków przy ulicy Kosmonautów w Kędzierzynie-Koźlu.

Policjanci z CBŚP w Opolu, wspierani przez wodzisławskich policjantów, zlikwidowali domową uprawę konopi indyjskich i zatrzymali 32-letniego plantatora. Mundurowi, oprócz 49 krzaków zakazanej rośliny, zabezpieczyli również przedmioty i urządzenia służące do jej produkcji. Zatrzymany odpowie za uprawę i posiadanie znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do 8 lat więzienia.

Do policjantów z Kędzierzyna-Koźla podjechała samochodem zdenerwowana kobieta. Wyjaśniła, że w pojeździe wiezie męża, który uległ wypadkowi i jak najszybciej musi znaleźć się na oddziale chirurgii opolskiego szpitala. Policjanci nie wahali się ani chwili i rozpoczęli eskortę. Wspólnie z kolegami z Krapkowic i Opola przepilotowali mężczyznę do wskazanej placówki medycznej, gdzie został przekazany pod opiekę specjalistów.