pozar

W środę, 3 marca przed godziną 15 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że pali się trawa w pobliżu drogi do tzw. "Liszówki" przy Polskiej Cerekwi.

Przypuszczalną przyczyną pożaru do jakiego doszło w niedzielę 28 lutego w bloku przy ul. Piastowskiej w Koźlu, jest zwarcie instalacji elektrycznej - poinformował „Lokalną” Wojciech Żuchora, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

"STOP jeżykom", to akcja straży pożarnej. Najbardziej tragiczne pożary powstają w nocy, a ich przyczyną, to najczęściej nieprawidłowa eksploatacja urządzeń i instalacji elektrycznych.

Wóz z drabiną z JRG-2 Koźle oraz kontener ODO - kontener ratowniczy specjalny ze sprzętem ochrony dróg oddechowych z JRG-1 Azoty zostały zadysponowane do miejscowości Chróścielów w powiecie głubczyckim.

W sobotę, 23 stycznia o godzinie 21.02 strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące pożaru sadzy w przewodzie kominowym w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Fredry na osiedlu Cisowa.

Blisko stu strażaków interweniowało po wybuchu i pożarze w jednej z firm na terenie Holdingu Blachownia, gdzie częściowo zawaliła się hala. Wśród 31 zastępów straży pożarnej były też specjalistyczne grupy z Brzegu, Skarbimierza, Grodkowa i Jastrzębia.

Do potężnego wybuch doszło 30 grudnia po godz. 18.30 w hali firmy MagTec, która znajduje się na terenie osiedla Blachownia w Kędzierzynie-Koźlu. Wstrząsy odczuwalne były w promieniu kilkunastu kilometrów.

W piątek, 18 grudnia chwilę po godzinie 20 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że przy drodze wojewódzkiej nr 408 na wjeździe do Reńskiej Wsi pali się latarnia.

Dzięki Wam rodzina poszkodowana w zeszłotygodniowym pożarze może zacząć życie od nowa! Choć długa to jeszcze droga.

Nie zawahał się ruszyć z pomocą, mimo że w jednym z mieszkań przy ul. Harcerskiej szalał ogromny pożar. 13-letni Maciej Jaszkowic wbiegł do zasnutej dymem klatki, aby ostrzec wszystkich lokatorów bloku. Dzięki zdecydowanej reakcji młodego mieszkańca Leśnicy akcja ewakuacyjna przebiegła bardzo sprawnie i do tragedii nie doszło.

Jak już informowaliśmy, wczoraj w pożarze mieszkania na osiedlu Śródmieście w Kędzierzynie-Koźlu, rodzina z trójką małych dzieci straciła dorobek całego życia. Potrzebne jest wsparcie. Pomoc organizuje m.in. Publiczna Szkoła Podstawowa nr 9 w Kędzierzynie-Koźlu.

Trwają czynności wyjaśniające szczegółowe okoliczności pożaru, do którego doszło 10 grudnia rano w jednym z bloków przy ulicy Harcerskiej w Kędzierzynie-Koźlu.

Wracamy do tematu pożaru w czteropiętrowym bloku przy ulicy Harcerskiej w Kędzierzynie-Koźlu. Jak udało się wstępnie ustalić, pożar wybuchł w mieszkaniu na trzecim piętrze 10 grudnia około godziny 7.30 i szybko przeniósł się piętro wyżej.

Ogień pojawił się w czwartek 10 grudnia koło 7.30 rano w oknie mieszkania na trzecim piętrze w bloku przy ul. Harcerskiej w Kędzierzynie-Koźlu.

W środę, 9 grudnia chwilę po godzinie 19 policjanci patrolujący miasto zauważyli spore zadymienie w rejonie domków przy ulicy Kozielskiej. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej.