pozar

Kilka zastępów straży pożarnej zadysponowano po zgłoszeniu zadymienia nad lasem w rejonie ul. Mostowej. Zgłoszenie wpłynęło w piątek, 15 sierpnia, około godz. 19:40.

1 sierpnia, około godziny 10, na ul. Traugutta w Kędzierzynie-Koźlu doszło do pożaru samochodu osobowego Nissan Qashqai. Na miejsce wezwano straż pożarną, która szybko opanowała sytuację, zapobiegając rozprzestrzenieniu się ognia.

Decyzją Powiatowego Nadzoru Budowlanego mieszkanie objęte pożarem, jak również pozostałe lokale w tej samej klatce schodowej, zostały dopuszczone do dalszego użytkowania. Rodzina, która ucierpiała w wyniku pożaru, otrzymała lokal zastępczy, przygotowany przez miasto.

W sobotę przed godziną 11:00 służby ratunkowe zostały wezwane do pożaru mieszkania na 3. piętrze jednego z bloków przy ulicy Stolarskiej w Koźlu. Zgłoszenie wpłynęło do operatora numeru alarmowego i natychmiast skierowano na miejsce pięć zastępów straży pożarnej, patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

Trzy zastępy straży pożarnej interweniowały na jednym z pól w miejscowości Przedborowice w związku z pożarem.

W piątek, 18 lipca, około piątej rano, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku jednorodzinnego w zabudowie gospodarczej w Przewozie.

Pożar kontenera na terenie pogorzeliska przy ulicy Pawła Stalmacha postawił na nogi służby ratunkowe. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem. Zgłoszenie, które wpłynęło na numer alarmowy, wskazywało, że pali się budynek.

W sobotę, 12 lipca o godzinie 20:48, strażacy zostali zadysponowani do pożaru przewodu kominowego w miejscowości Ligota Mała (gmina Polska Cerekiew).

Cztery zastępy straży pożarnej oraz policja interweniowały na jednej z posesji w Jaborowicach.

Po dramatycznym pożarze hali magazynowej przy ul. Stalmacha w Kędzierzynie-Koźlu, który miał miejsce w niedzielę 6 lipca, ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę jednej z poszkodowanych firm – LP Bros. Ogień doszczętnie strawił cały dorobek firmy, w tym hale, sprzęt, dokumentację i biura. Straty są ogromne, ale mimo wszystko właściciele nie zamierzają się poddać.

Podpalacz w naszym rejonie nie odpuszcza. Strażacy interweniowali w pustostanie – tuż obok komendy straży pożarnej w Koźlu.

Kilkanaście zastępów straży pożarnej, w sile kilkudziesięciu strażaków, nadal dogasza pożar lasu, który wybuchł w niedzielę, 6 lipca, około godziny 15:00.

Po niedzielnym, dramatycznym pożarze hali magazynowej przy ul. Stalmacha w Kędzierzynie-Koźlu, w której spłonął dorobek kilku firm, przedstawiciel firmy LPBros zabrał głos. Zapewnił, że mimo ogromnych strat nie zawieszają działalności i planują jak najszybszy powrót do pracy.

Zakończył się briefing prasowy poświęcony wczorajszemu pożarowi magazynu w Śródmieściu z udziałem wojewody Moniki Jurek, prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabiny Nowosielskiej oraz zastępcy opolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, starszego brygadiera Arkadiusza Kuśmierskiego.

Jak informują służby, pożar hali magazynowej przy ul. Pawła Stalmacha, w dzielnicy Śródmieście został wprawdzie opanowany późnym wieczorem w niedzielę (6 lipca), jednak jego dogaszanie trwało nieprzerwanie przez całą noc. Potwierdzają to zresztą zdjęcia i filmiki przesyłane przez naszych czytelników.