segregacja

O podsumowaniu minionego oraz planach na nowy rok rozmawiamy z Grzegorzem Mankiewiczem, prezesem Zarządu Spółki Czysty Region w Kędzierzynie-Koźlu.

Wielu mieszkańców uważa, że segregacja odpadów nie ma sensu, bo i tak wszystko trafia do jednej śmieciarki. Ale nowe śmieciarki mają dwie komory.

Na drzwiach do klatek schodowych w niektórych blokach należących do Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Chemik” w Kędzierzynie-Koźlu pojawiły się informacje o nieprawidłowej segregacji odpadów. Spółdzielnia ostrzega, że spowoduje to wzrost cen za wywóz śmieci dla mieszkańców danej nieruchomości.

Resort klimatu i środowiska ma dobre wiadomości dla niektórych gmin. Trwają prace nad nowelizacją ustawy dotyczącej zasady zbiórki odpadów, jak się okazuje w niektórych przypadkach będzie dochodziło do zwolnienia z selektywnego zbierania odpadów komunalnych w ramach pięciu frakcji (odpady zmieszane, papier, metal i plastik, szkło, odpady bio).

Powoli ziszcza się czarny scenariusz, który zakłada, że jeśli nie zaczniemy staranniej segregować wytwarzanych przez siebie odpadów, to od połowy tego roku zapłacimy za nie aż cztery razy więcej niż obecnie. Inaczej mówiąc, jeśli teraz płacimy za nie 15 zł od osoby, to latem kwota ta może urosnąć do 60 zł!