wilk

Na wilka w kozielskim parku natknął się mieszkaniec Reńskiej Wsi. Temu pięknemu zwierzęciu zrobił zdjęcie, ale jest ono kiepskiej jakości. Otrzymaliśmy też filmiki, które potwierdzają obecność drapieżnika w Koźlu.

Wilk (w tym przypadku basior) nie robił sobie nic z obecności samochodu i obserwujących go ludzi. Jeden z czytelników, który wczoraj (25 maja) wrzucił film do sieci, natknął się na tego pięknego drapieżnika, jadąc drogą z Rud do Kuźni Raciborskiej.

Taki obrazek ukazał się dziś rano (9 maja) oczom jednego z mieszkańców naszego powiatu. Pan Tomasz w drodze do pracy natknął się w okolicach Kotlarni na… wilka. Stojące na skraju drogi zwierzę zachowywało się spokojnie i jedynie przyglądało się mężczyźnie.

Znakomite wiadomości z Opola. Karol Wilk, absolwent klasy o profilu technik mechatronik Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących otrzymał nagrodę Marszałka Województwa Opolskiego – Prymus Opolszczyzny.

Pomimo że przypadki spotkania wilków są coraz częstsze, to i tak trzeba mieć wyjątkowe szczęście, aby spotkać je na swojej drodze podczas spaceru w lesie. Zwierzęta bowiem uciekają, gdy tylko wyczują człowieka. Strach przed ludźmi jest u nich mocno utrwalony. O wiele większe prawdopodobieństwo natrafienia na wilki jest w przypadku osób podróżujących samochodem. - W każdym przypadku należy pamiętać, że zwierzęta te traktują nas tak, jak my je, czyli... my boimy się ich, a one nas. Większe zagrożenie dla ludzi stanowią choćby żmije zygzakowate - zapewnia Marek Kłos, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Kędzierzyn.

Do tego, że widok wilków w lasach województwa opolskiego wcale nie jest dziś wyjątkowy, powinniśmy się przyzwyczaić. Po polach miedzy Dzielnicą a Łanami w gminie Cisek 23 marca przechadzał się wilk. Uwiecznił go traktorzysta, robiąc zdjęcia i nagrywając filmik.