Jak podkreślają organizatorzy, zajęcia te od zawsze należą do inspirujących. Co ciekawe - choć może to nieco zaskakiwać - najbardziej wkręceni zostali chłopcy!
Robota wręcz paliła im się rękach. Owocem ich pracy były przedmioty niezwykle przydatne i potrzebne każdemu z nas, czyli małe poduszki. Jaśki jeszcze na miejscu zostały przetestowane. Teraz już chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że warsztaty z szycia na maszynie są także dla chłopców.



























Napisz komentarz
Komentarze