Zgłoszenie do operatora numeru alarmowego wpłynęło w niedzielę, 15 maja kwadrans przed godziną 16. Jedna z lokatorek widziała dym, który miał wydobywać się z poddasza, gdzie dziesięć dni wcześniej doszło do podpalenia mieszkania. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Przybyli na miejsce strażacy nie zauważyli żadnego zagrożenia. Sprawdzili dokładnie cały budynek łącznie z piwnicą. Okazało się, że zgłaszająca chwile wcześniej gotowała obiad na piecu węglowym i to z jej komina wydobywał się dym. Zgłoszenie potraktowano, jako fałszywe w dobrej wierze.
Lokatorka zauważyła dym. Interweniowała straż pożarna
Trzy zastępy straży pożarnej oraz patrol policji zostali zadysponowani do jednego z bloków przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie według zgłoszenia z poddasza wydobywał się dym.
- 15.05.2022 16:20





















Napisz komentarz
Komentarze