To już drugi rok z rzędu szkoła w Azotach prowadzi skuteczny nabór do zawodu Technik Transportu Kolejowego. Pomysł zrodził się trzy lata temu i okazało się, że był to dobry pomysł, a chętnych nie brakuje.
- Prezentacje przygotowane są zarówno dla uczniów szkół podstawowych, ale i naszej szkoły. Mamy tu dziś przyszłych logistyków-spedytorów. Oferta przedstawiona przez zaproszone firmy ma trafić do jak najszerszego grona zainteresowanych. Tradycją szkoły jest to, że jeśli kształcimy w danym zawodzie, to też promujemy ten zawód i całą branżę - powiedziała Maria Staliś, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach.
Gośćmi ZSTiO w trakcie seminarium byli przedstawiciele przewoźników zarówno pasażerskich, jak i towarowych. Na swoich stoiskach opowiadali o działalności i rozdawali wiele gadżetów.
- Szkoła kolejarska w Kędzierzynie-Koźlu w 1999 roku wypuściła z murów swoich ostatnich uczniów. Od tego czasu nie było w naszym mieście takiego zawodu. My już mamy pierwszą i drugą klasę w tym zawodzie, a zajęcia praktyczne prowadzą pracownicy kolei - PKP PLK S.A. oraz PolRegio S.A. - dodała dyrektor szkoły.
PKP PLK S.A., aby zachęcić jeszcze bardziej uczniów, przygotowało system stypendialny. I choć to ciężki i bardzo odpowiedzialny zawód, to chętnych nie brakuje. W klasach są zarówno chłopcy, jak i dziewczęta.
- Dyżurna ruchu wydaje się być ciekawym zawodem. To jest interesujący kierunek, choć zdaję sobie sprawę, że bardzo odpowiedzialny - powiedziała Oliwia Socha.
W szkole są też prawdziwi pasjonaci kolei, którzy każdy wolny czas spędzają na obserwacjach pociągów i dokumentacji fotograficznej.
- Uwielbiam to po prostu. Od zawsze fascynowała mnie kolej. W wolnym czasie jeżdżę na różne stacje i podziwiam pociągi, szczególnie klasyki w czynnej służbie - opowiada Piotr Nawrot z I klasy o profilu Technik Transportu Kolejowego w ZSTiO.











































Napisz komentarz
Komentarze