Pani Annie uszkodzono samochód w nocy lub nad ranem we wtorek 12 lipca. Pojazd zaparkowany był przed sklepami przy ulicy Kościuszki. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Natomiast wcześniej, bo w nocy z 3 na 4 lipca dokładnie na tym samym parkingu uszkodzono pojazd należący do pana Hasana.
- Ogólnie rzecz biorąc, to oba samochody - mój i pani Ani mają podobne uszkodzenia - prawy tył. Uszkodzenia są dość wysoko, co może wskazywać na samochód ciężarowy. Byłem przy obu uszkodzonych samochodach z miarką mając nadzieję, że jeśli uszkodzenia będą na tej samej wysokości, to można by powiedzieć, że zniszczeń dokonał ten sam typ pojazdu. Niestety auto pani Ania ma uszkodzenia wyżej niż ja o około 15 cm. Według mnie mógłby to być jakiś samochód dostawczy, który zaopatruje pobliskie sklepy i uszkodził je podczas manewru cofania. Osobówka zostawiłaby ślady dużo niżej. Rozmawiałem wczoraj z policjantem, który zajmuje się moją sprawą. Jeśli nie będzie świadków i zapisu z kamer, to sprawa będzie zakończona dość szybko - powiedział pan Hasan.
Osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu sprawcy proszone są o kontakt z naszą redakcją lub pod numerem tel. 737471332.




















Napisz komentarz
Komentarze