Przypomnijmy. W sobotę 20 sierpnia pies trafił ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu do rodziny ze Starych Kotkowic. Jednak adoptowany czworonóg nie zagrzał tam długo miejsca, gdyż już w poniedziałek 22 sierpnia pojawiło się ogłoszenie, że ten młodziutki psiak jest poszukiwany.
Jeszcze 30 sierpnia pisaliśmy na łamach „Lokalnej”, że nagroda za jego odnalezienie urosła z 1000 do 2000 złotych!
- Dziwna sprawa. Dosłownie jakby się zapadł pod ziemię - ubolewała pani Małgorzata, wolontariuszka ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu.
Jednak w sobotę 3 września do naszej redakcji dotarła informacja, że ustalono już miejsce w którym przebywa Fafik.
- To ogromne pola kukurydzy koło Głogówka - ujawniła pani Violetta, jedna z osób mocno zaangażowanych w poszukiwania sympatycznego czworonoga. - Niestety pies ucieka na widok ludzi. Dobra wiadomość jest taka, że żyje. Tylko jak go teraz złapać?
Pomocna w tej sytuacji może okazać się klatka łapka, jaką postanowiono dostarczyć na pole kukurydzy pod Głogówkiem.
- Dostaliśmy też kilka wskazówek od osób, które na co dzień zajmują się wyłapywaniem psów. Oby się udało - dodaje pani Violetta.


















Napisz komentarz
Komentarze