Radni powiatu już w ubiegłym roku podjęli decyzję o zmianie z całonocnej pracy aptek na dyżury do godziny 23. Powodem jest brak obsady - tłumaczą farmaceuci, a na to samorząd nie ma wpływu.
Dla niektórych, to na prawdę jest duży problem. Dziecko gorączkuje, a ja nie umiem mu pomóc, bo apteka zamknięta. Na stacji benzynowej nie kupię syropu dla dziecka - napisała do nas nasza czytelniczka.
Tak jak w bieżącym roku, tak i w nadchodzącym wieczorne dyżury w dni powszednie będą w godzinach 20-23. Natomiast w dni wolne od pracy apteka mająca dyżur czynna będzie w godzinach 8-23.
















Napisz komentarz
Komentarze