wtorek, 14 maja 2024 05:47
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Aleksander to ich mały skarb. Sprawia radość całej rodzinie

- Chcieliśmy dziecka, ale nie spodziewaliśmy się, że jego pojawienie sprawi nam tyle radości i da tyle szczęścia. Aleksander to nasz mały skarb – mówią Sandra i Patryk Gabrysiowie, rodzice Aleksandra, który w czerwcu wygrał organizowany przez „Lokalną” plebiscyt i został Bobasem Miesiąca.
Aleksander to ich mały skarb. Sprawia radość całej rodzinie

Młodym rodzicom od początku marzył się chłopiec, ale najważniejsze dla nich było, aby urodziło się zdrowe dziecko. Na świat przyszedł wspaniały, silny chłopczyk. Olek urodził się 9 maja o godzinie 9.19 w kozielskim szpitalu. Mieszka wraz z rodzicami i dziadkami ze strony taty w dwupoziomowym mieszkaniu w Gierałtowicach. Ale rodzice laureata naszego plebiscytu są na etapie kończenia remontu mieszkania w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie wkrótce zamierzają się przeprowadzić.

- Tydzień przed porodem odebraliśmy klucze i cały czas remontujemy. W sierpniu czeka nas przeprowadzka. Pomalowaliśmy już ściany, teraz będziemy robić podłogi. Zamówione są już meble – mówi Patryk Gabryś.

Do Kędzierzyna przyjeżdżają ze swoją pociechą praktycznie w każdą niedzielę i spacerują po parku Pojednania, a następnie jadą na lody do Koźla.

Aleksander to pierwszy wnuk w rodzinie i również pierwszy prawnuk w rodzinie Patryka. Najbliżsi są bardzo szczęśliwi z narodzin chłopca i bardzo często goszczą w Gierałtowicach.

- Jest rozpieszczony, ma najlepiej - podkreśla Patryk. Do swojej pociechy zwracają się zdrobniale: Oluś.

- Aleksander brzmi tak poważnie - tłumaczy mama chłopca. - Nazywamy go też małym wilczkiem, bo tak sobie wyje, a ja razem z nim. Wtedy się cieszy – opowiada Patryk o wspólnych zabawach z synkiem.

- Jesteśmy pod wrażeniem, kiedy zaczyna się śmiać całą buzią i gdy zaczyna coś mówić – dodaje Sandra.

Olek to bardzo spokojny i radosny chłopiec, lubi dużo jeść. Bardzo rzadko płacze, z reguły gdy zgłodnieje. Dużo radości sprawiają mu podróże samochodem i kąpiele. Ma swoją ulubioną zabawkę. To zebra, którą dostał od kolegi Patryka z pracy.

- Bierze ją do ręki i bardzo świadomie się nią bawi – twierdzą rodzice.

Laureat naszej zabawy lubi grzechotki i wszelkie zabawki wydające dźwięki. Jest też bardzo ciekawskim dzieckiem, rozgląda się z zainteresowaniem za każdym razem, kiedy jest brany na ręce.

- Bycie rodzicem to odpowiedzialność, rodzicielstwo nie jest łatwe. Ale uśmiech Olusia wszystko wynagradza. Lubi, jak się z nim rozmawia, wtedy odpowiada uśmiechem – przekazuje Sandra.

Razem z nimi w mieszkaniu jest kotka Łatka. Sędziwa kocica opiekuje się Olkiem, reaguje, gdy chłopiec płacze, towarzyszy też rodzinie w spacerach.

Sandra pochodzi z Głogówka, a Patryk to rdzenny mieszkaniec Gierałtowic. Para poznała się w Zespole Szkół nr 1 w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie razem uczyli się na kierunku technik budownictwa.

- Co ciekawe, nasz wychowawca zawsze na pożegnanie miał parę w związku. I tym razem tradycji stało się zadość. Na studniówkę mieliśmy zatańczyć poloneza jako kolega i koleżanka, a ostatecznie poszliśmy jako para. I tak już to trwa do teraz – opowiada Sandra Gabryś.

Następnie razem studiowali na kierunku budownictwo w Opolu.

- Nauka zakończyła się sukcesem. Zostaliśmy inżynierami – cieszy się Sandra, która pracuje jako inżynier w dużej firmie budowlanej. Patryk zdecydował się na pracę za granicą. Wyjeżdża do Austrii. System pracy pozwala mu na to, by co tydzień być w domu.

- Żona ma teraz z kim zostawać, gdy wyjeżdżam do pracy, nie jest sama, kiedy jestem za granicą. Ja z kolei mam motywację do pracy. Wiem, że w domu jest mój mały szkrabek, który na mnie czeka – przyznaje szczęśliwy tato.

Sandra i Patryk dwa lata temu (17 lipca) postanowili powiedzieć sobie sakramentalne „tak”. W pierwszą rocznicę ślubu polecieli na romantyczne wczasy na grecką wyspę Zakintos. Szczęśliwi rodzice myślą już o kolejnym dziecku. Patryk ma brata Brayana, ale Sandra jest jedynaczką. Nie chce, by Olek był sam. Ale nim rodzina się powiększy, pragnie ukończyć studia magisterskie, a potem zrobić uprawnienia potrzebne do rozwoju zawodowego.

- Myślę, że za 3-4 lata postaramy się o rodzeństwo dla Olka – zdradza Sandra. Rodzice Aleksandra lubią podróże i bardzo by chcieli wspólnie z synkiem pojechać na zagraniczną wycieczkę. W planach jest Praga lub Wiedeń. Całej rodzinie życzymy dużo radości z rodzicielstwa i zdrówka, spełnienia marzeń oraz zdrowego potomstwa.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Paulina 04.08.2023 08:34
Słodziak 😊 Niech się zdrowo chowa i rośnie jak na drożdżach 😊

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Obchodzi. Ktoś odchodzi, ktoś nie przyjmuje.To się samo komentuje.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 17:22Źródło komentarza: Kto zastąpi Wojciecha Jagiełłę na stanowisku wiceprezydenta?Autor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: Jak tylko podatnicy dadzą kolejne pieniądze na uporządkowanie otoczenia, to to się stanie. Fundacje zakłada się by ktoś "sponsorował" hobby założyciela, czego nie rozumiecie?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 12:40Źródło komentarza: Spacerkiem po schronie w Blachowni. ZDJĘCIAAutor komentarza: MalkontentTreść komentarza: Przypominam, że Kanał Gliwicki jest napełniony wodą z rzeki Kłodnicy, która wypływa z samego centrum Górnego Śląska w Zespole przyrodniczo-krajobrazowym "Źródła Kłodnicy"! Przepływa przez południowe, przemysłowe dzielnice Katowic, Halembę, i przed wpłynięciem do Gliwic zbiera wody z wielu okolicznych potoków i rzeczek. Za Gliwicami zaczyna się historia Kanału Gliwickiego, dzielnicy Łabędy, łączących się i z Kanałem, i z Kłodnicą zbiorników wodnych Dzierżna Małego i Dużego, i dalej z nurtem rzeki sztucznego Jeziora Pławniowickiego, które powstało po zalaniu wodą z rzeki Kłodnicy, wyrobiska po kopalni piasku. Od "Portu Gliwice" woda z rzeki Kłodnicy wieloma połączeniami uzupełnia i reguluje poziom wody w Kanale Gliwickim i Pławniowickim sztucznym zbiorniku. I należy przy tym pamiętać, że przemysłowe tereny Górnego Śląska należą do najbardziej skażonych i chemicznie zanieczyszczonych w Polsce. Nie twierdzę, że przemysł naszego miasta nie przyczynił się negatywnie do stanu czystości wód i rzeki Kłodnicy, i Kanału Gliwickiego, a w konsekwencji być może i Odry. Ale nie dam sobie wmówić, że to głównie przemysł naszego miasta ponosi winę za stan zanieczyszczeń i skażenie tych obiektów wodonośnych! Zdecydowana większość tego to "spadek" górnośląski. Kanał Gliwicki jest w obecnej chwili przepełniony. Łatwo się domyślić, że jest zakaz spuszczania z niego wody do Odry. Teraz brakuje tylko kilkudniowego załamania pogody i większej ilości deszczu...Data dodania komentarza: 13.05.2024, 08:14Źródło komentarza: Wprowadzono I stopień zagrożenia na Kanale GliwickimAutor komentarza: MalkontentTreść komentarza: Patrzę i oczom nie wierzę! To po to wydano publiczne pieniądze, żeby zrobić tam składowisko wszelkiego złomu i przeróżnego śmiecia?! To to są te "cenne okazy muzealne"?? Przestalibyście Szanowni "Muzealnicy" kpić sobie z mieszkańców tego osiedla. Bo nikomu do niczego nie jest potrzebne to pseudo muzeum. Dziwi mnie, że nie przeszkadza Wam stan najbliższej okolicy tego "muzeum": pousychane, walące się drzewa przy obwałowaniu Kanału Gliwickiego i zmarniałe, przycinane bez końca, umierające kasztanowce pod linią wysokiego napięcia przy ulicy Zwycięstwa! Wizytówki Osiedla Blachownia Śląska: wyświeżony na pseudomuzeum po nazistowski bunkier, zapewne o statusie "zabytku" i zapuszczone, umierające pobliskie otoczenie roślinne!! Gratuluję samozadowolenia i bezkrytycznego podejścia do tematu!Data dodania komentarza: 13.05.2024, 06:07Źródło komentarza: Spacerkiem po schronie w Blachowni. ZDJĘCIAAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Na osiedlu Kuźniczki czarne pszczoły obserwuję już od dwóch lat (i mam zdjęcia na dowód).Data dodania komentarza: 12.05.2024, 10:14Źródło komentarza: „Czarna pszczoła” w Kędzierzynie-Koźlu! ZDJĘCIAAutor komentarza: JerzyTreść komentarza: Ja mam je od czterech jasieniec lubelskieData dodania komentarza: 12.05.2024, 10:10Źródło komentarza: „Czarna pszczoła” w Kędzierzynie-Koźlu! ZDJĘCIA
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 9°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna