Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 04:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Skąd się wzięły nenufary na Dębowej? To był czysty przypadek

Są to największe kwiaty wśród roślin dziko występujących w Polsce. Można się na nie natknąć także na akwenie Dębowa. Chodzi o grzybienie białe, zwyczajowo nazywane także nenufarem lub lilią wodną.
Skąd się wzięły nenufary na Dębowej? To był czysty przypadek
Na zdjęciu Grzegorz Jarzębski i jego "dziecko"

W Dębowej pojawiły się przez zupełny przypadek, o czym dowiedzieliśmy się ostatnio podczas pobytu nad tym urokliwym akwenem.

- Ta hodowla to takie nasze „dziecko”, zarówno moje, jak i śp. Staszka Wolkiewicza. Od znanego w środowisku wędkarskim pana Kędzierskiego dostaliśmy w prezencie wiaderko z nenufarami. Stało ono sobie na pomoście WOPR-ówki i o dziwo na drugi dzień … zniknęło. Myśleliśmy, że może ktoś je ukradł. Później okazało się, że w niewyjaśnionych okolicznościach wiaderko wraz zawartością wpadło do wody i tak się to wszystko zaczęło. Wyhodowaliśmy je tutaj 5 lat temu i tak sobie do dziś rosną. Tutaj bliżej pomostu rosną białe i fioletowe nenufary, a te żółte kwiatki nieco dalej to grążele. Nie dopuszczamy w to miejsce ludzi korzystających z rowerów wodnych, kajaków, pontonów i łodzi, bo szybko by to wszystko zniszczyli. Byłoby szkoda, tym bardziej, że one są pod ochroną - zaznacza kierownik ośrodka szkoleniowego WOPR Dębowa Grzegorz Jarzębski.

Okazuje się jednak, że to nie człowiek stanowi największe zagrożenie dla tej hodowli, a pewien sympatyczny gryzoń. 

- Otóż pojawił się pewien problem w postaci bobra, który podgryza nam te kwiaty pod wodą. Zjadł nam praktycznie 2/3 całej plantacji. A nic mu nie można zrobić, ponieważ bobry też znajdują się pod ochroną. Zwierzak przychodzi nam tu w nocy od sąsiada. Płot nie stanowi dla niego żadnej przeszkody - ubolewa Grzegorz Jarzębski, który zwraca uwagę na fakt, że ssak poczyna sobie coraz śmielej: - Na centralnym kąpielisku koło wieży ratowniczej rosły sobie dwa graby. W zeszłym roku jedno z tych drzew bóbr ściął dosłownie jak zapałkę. Aby drugie z nich też nie padło jego ofiarą, zabezpieczyliśmy pień plastikową rurą. Dzięki temu grab o średnicy pnia wynoszącej około 20 centymetrów przetrwał do dziś - dodaje nasz rozmówca.     

Wracając do nenufarów, to warto podkreślić, że ze względu na efektowne, duże kwiaty pływające na powierzchni wody, gatunek ten rozpowszechniony jest w uprawie, zwłaszcza w postaci odmian barwnie kwitnących. Unoszące się na powierzchni akwenu liście nenufarów posiadają długi ogonek w zależności od głębokości zbiornika osiągający nawet do 2,5 metra! 

Jest to również roślina lecznicza, a dawniej także barwierska. W wielu krajach gatunek z powodu zagrożenia naturalnych stanowisk objęty został ochroną prawną. Jest również chroniony w Polsce. W naszym kraju występują w naturze dwa gatunki: grzybienie białe oraz grzybienie północne.

Jednak gatunek ten jest bardzo zmienny, cechujący się różnego rodzaju mutacjami. Dlatego w uprawie częste są tzw. kultywary i mieszańce grzybieni białych z gatunkami egzotycznymi. Dzięki czemu przyjmują one różne odcienie.  


Na długich szypułkach, pływają liście do 12 centymetrów średnicy, które u odmian uprawnych osiągają nawet 20 centymetrów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

murzin 12.09.2023 21:10
Skoro to hodowla to raczej nie są pod ochroną.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lolTreść komentarza: wystarczy trochę śniegu albo drobne problemy na torach i czas podróży potrafi się całkiem zmienić Papier wszystko przyjmie, torowisko niestety nie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:57Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: PodróznyTreść komentarza: Samorządowcy znowu przechwalają się nowym rozkładem jazdy PKP, jakby to była ich własna zasługa. Tymczasem na decyzje PKP Intercity, Polregio czy PKP PLK nie mają żadnego wpływu, bo to wszystko ustala się na poziomie centralnym. Łatwo robić konferencje i opowiadać, jak to „załatwili więcej połączeń”, gdy w rzeczywistości nie mieli na to większego wpływu niż przeciętny pasażer. Może zamiast przypisywać sobie cudze decyzje, warto byłoby zająć się tym, na co faktycznie mają wpływ – choćby zgraniem rozkładu MZK z przyjeżdżającymi pociągami. Bo co z tego, że ktoś przyjedzie z Gliwic o 18:00, skoro autobus na Koźle odjechał o 18:02, a w niedzielę następny jest dopiero za 45 minut? Taki „komfort podróżowania” to żadna promocja miasta, tylko pokaz nieudolności w podstawowych sprawach.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:32Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: SmakoszTreść komentarza: A ceny na tym jarmarku...KOSMICZNE!!! Adekwatne do emerytu!?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:48Źródło komentarza: Seniorzy z Kędzierzyna-Koźla na świątecznym jarmarku w Kłodzku. ZDJĘCIAAutor komentarza: lolTreść komentarza: Proszę zapytać bab. To nie wojna płci.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:12Źródło komentarza: Męski Krąg Masculinum w Kędzierzynie-Koźlu – pierwsze spotkanie za namiAutor komentarza: TurystkaTreść komentarza: Brawo. To już będzie można wsiąść do pociągu i do Kołobrzegu dotrzeć.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: zuchTreść komentarza: Wagony DB należy odesłać na śmietnik - t.j. tam skąd przyjechały. Czy u nas jest złomowisko dla tego szmelcu? Skoro "robimy a nie gadamy", przydałoby się również więcej skutecznosci w sprawie modernizacji linii K-Koźle - Nysa.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:19Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowej
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna