niedziela, 12 maja 2024 03:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kim był ten, który pragnął śmierci Jezusa? Historia króla Heroda

Święty Mateusz w swojej Ewangelii pisze, że na wieść o tym, że narodził się nowy król żydowski, Herod rozkazał w Betlejem i okolicy wymordować wszystkich chłopców, którzy nie ukończyli drugiego roku życia. Czy król Judei byłby zdolny do tak okrutnego mordu? Do dziś trwa spór wśród badaczy, i nie tylko. Kilka dni po Bożym Narodzeniu, 28 grudnia, w Kościele katolickim obchodzi się wspomnienie Świętych Młodzianków, uważanych za pierwszych męczenników, którzy oddali życie za Chrystusa, jeszcze kiedy był dzieckiem.
Kim był ten, który pragnął śmierci Jezusa? Historia króla Heroda
Obraz "Rzeź niewiniątek" autorstwa holenderskiego malarza Vitusa Heinricha, który znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie

Źródło: Wikipedia

Herod, którego imię w historii zapisało się z przydomkiem Wielki, to człowiek o wielu twarzach: despota, okrutnik, satrapa, ale i wielki budowniczy, genialny strateg, zręczny polityk, świetny organizator. Prof. Aleksander Krawczuk, znawca starożytności, dodaje, że także sprawny ekonomista i świetny dyplomata.

- Ale był bardzo niedoceniany przez swoich poddanych. Nie doceniamy go i teraz, dwa tysiące lat po jego śmierci - mówił profesor.

Heroda znamy właściwie z ponurej opowieści o rzezi niewiniątek. Z pewnością jest to postać bardziej złożona, ale i kontrowersyjna. Przez lata swoich rządów dokonywał cudów politycznej zręczności, aby utrzymać władzę nad poddanymi, a jednocześnie nie stracić zaufania Rzymu.

Władza za uległość

Herod Wielki urodził się w 73 lub 72 r. przed Chrystusem jako syn Antypatra, pochodzącego z Idumei prokuratora Judei, i Nabatejki Kypros.

Mówi się o nim, że był zręcznym politykiem – doszedł do władzy dzięki poparciu i pomocy Rzymian. Jego polityka uległości wobec Rzymu, która tak oburzała zwłaszcza Żydów, zapewniała mu swobodę w sprawowaniu rządów. Gdyby nie owa ostentacyjna wręcz uległość, Judea stałaby się jeszcze jedną prowincją imperium, skazaną na bezwzględny wyzysk przez namiestników.

Obszar, nad którym sprawował rządy, obejmował prawie całą Palestynę: od gór Libanu i ziem za Jordanem po południowe wybrzeża Morza Martwego. W granicach państwa mieszkało kilkanaście ludów i grup etnicznych różniących się religią, historią i językiem: Żydzi i Grecy, Samarytanie i Syryjczycy, Idumejczycy, Fenicjanie i Arabowie.

Herod potrafił umiejętnie zarządzać swym krajem. Przeznaczył pieniądze ze skarbu państwa i własne środki na podniesienie zrujnowanej gospodarki królestwa po wielkiej suszy. Aby zapobiec głodowi w państwie, zorganizował – dzięki pomocy Rzymian – dostawę zboża z Egiptu. Bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne kraju opierał na silnej i wiernej armii, w skład której wchodzili Idumejczycy, Samarytanie czy Judejczycy i oczywiście najemnicy, pochodzący m.in. z Grecji, Tracji, Germanii.

Wizerunek Heroda Wielkiego

Wielki budowniczy

Na kartach historii zapisał się jako wielki budowniczy. Z jego inicjatywy powstało wiele budowli na terenie Palestyny, które imponowały rozmachem i jakością wykonania. Był założycielem wielu miast, jak choćby Sebaste, Antypatris czy Cezarea Nadmorska z imponującym portem. Wzniósł wiele warowni, jak choćby Masada, Macheront, Aleksandrion, Hyrkanium, a także twierdzę nazwaną Antonia (na cześć Marka Antoniusza), broniącą dostępu do Świątyni Jerozolimskiej. Ogromnym przedsięwzięciem była rozbudowa owej świątyni. Jej rozmiary zostały powiększone o połowę. Dzieło Heroda było monumentalne. Według Józefa Flawiusza przedsięwzięcie ukończono w 10 r. przed Chrystusem. Prace jednak nad upiększaniem świątyni i jej ostatecznym wykończeniem trwały bardzo długo – aż do 64 r. po Chrystusie. Jako ciekawostkę można przytoczyć, że największy kamień użyty do budowy jerozolimskiej platformy świątynnej ważył 415 ton.

W 70 r. po Chrystusie świątynia została zniszczona przez wojska rzymskie, które wdarły się do Jerozolimy po kilkumiesięcznym oblężeniu. Nigdy nie została odbudowana. Do dziś zachowały się resztki muru, tzw. muru zachodniego. Fragment ten jest znany jako Ściana Płaczu.

Na własne potrzeby Herod kazał wybudować kilka pałaców, w których pomieszkiwał w zależności od pory roku, np. wspaniały Herodejon na południe od Jerozolimy. Wiele środków, dzięki obniżeniu podatków, inwestował też w budowę akweduktów czy dróg, które przyczyniły się do intensywnego rozwoju handlu. Dzięki temu bogaciło się społeczeństwo, jak i rosła zamożność miast. 

Despota i okrutnik

Według zachowanych relacji kronikarskich – przede wszystkim dzieł Józefa Flawiusza – Herod był władcą despotycznym. Wobec społeczeństwa stosował terror. Był straszliwie podejrzliwy, zresztą jak większość możnowładców bliskowschodnich. Jednakże u niego owa podejrzliwość z czasem stała się wręcz chorobliwa. Wszędzie węszył intrygę, podstęp i spisek. Zamachu stanu obawiał się tak dalece, że stało się to jego obsesją. Dlatego nie oszczędzał nikogo. Oskarżył swoich trzech synów: Arytobula, Aleksandra i Antypatra, i postawił ich przed sądem, zarzucając im spisek i próbę obalenia rządów ojca. Pozbawił też życia jedną ze swoich żon (miał ich 10), tę, którą najbardziej kochał – Mariamme, i jeszcze kilkoro innych członków rodziny.

Jak twierdził prof. Aleksander Krawczuk, Żydzi nie znosili Heroda, mimo że rozbudował Świątynię Jerozolimską. Nie ufali mu, bo nie był czystej krwi Żydem. Poza tym został królem z „łaski Rzymu”. Nie rozumieli, że dzięki uległości wobec Rzymu Judea mogła się cieszyć autonomią. Jednak wielu współczesnych mu uważało, że owa cena jest zbyt duża.

- Gdyby [Żydzi – red.] kontynuowali jego politykę współpracy z Rzymem, pewnie nie musieliby opuszczać Ziemi Świętej - uważał prof. Krawczuk.

Wiele decyzji podejmowanych przez Heroda nie podobało się jego poddanym, zwłaszcza żydowskim. Ograniczył na przykład wpływy Sanhedrynu (najwyższej żydowskiej instytucji religijnej i sądowniczej) i zniósł dożywotność funkcji kapłana. Niechęć wzbudzała również służalczość Heroda wobec Rzymu. Znaczna część Żydów nienawidziła go za to, że był zwolennikiem kultury greckiej, a więc pogańskiej, i wspierał ją szczodrze. W swych palestyńskich miastach budował np. teatry i stadiony. Hojność okazywał również greckim miastom, jak Ateny, Efez, Pergamon czy Sparta.

Obraz "Rzeź niewiniątek" autorstwa Petera Paula Rubensa

Rzeź betlejemska

Pieter Bruegel Starszy, Cornelis van Haarlem, Peter Paul Rubens, Nicolas Poussin, Fra Angelico czy Jacopo Tintoretto – wszyscy owi malarze mają na swoim koncie „rzeź niewiniątek”. Obraz każdego, chociaż wykonany z różnych punktów widzenia oraz w odmiennych stylach, przedstawia to samo: okrutny mord dokonany na dzieciach. Ewangelia św. Mateusza podaje, że Herod, dowiedziawszy się o narodzinach w Betlejem nowego króla żydowskiego, postanowił zabezpieczyć się przed ewentualnym konkurentem do tronu i rozkazał wymordować wszystkich chłopców z Betlejem i okolicy, którzy nie ukończyli drugiego roku życia.

Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał [oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: „Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma”.

Ewangelista nie precyzuje, ile było ofiar owej rzezi. Św. Hieronim pisał o wielu tysiącach, a żyjący w IX wieku francuski mnich Usuard podał liczbę 144 tys. Współcześni badacze, jak francuski biblista Marie-Joseph Lagrange, Giuseppe Ricciotti, Henri Daniel-Rops, uważają, że liczba pomordowanych dzieci oscyluje między 20 a maksymalnie 80.

Pod koniec I wieku przed Chrystusem Betlejem, zdaniem badaczy, liczyło od 300 do 1000 mieszkańców. Ilu zatem mogło być tam chłopców w wieku do dwóch lat, przy uwzględnieniu dużej śmiertelności niemowląt, typowej dla tamtych czasów? Szacunki wahają się od 6-7 do około 20-30.

Morderca niewiniątek?

O rzezi niewiniątek wspomina jedynie św. Mateusz na kartach swojej Ewangelii. Pozostali ewangeliści milczą na ten temat. Historyczność mordu betlejemskich dzieci jest kwestionowana głównie dlatego, że nie została odnotowana w starożytnych tekstach pozachrześcijańskich, ani też chrześcijańskich, z wyjątkiem wspomnianej Ewangelii. Józef Flawiusz, który choć dość szczegółowo opisał panowanie Heroda Wielkiego i jego dokonania, nie wspomniał o wymordowaniu niemowląt z Betlejem. Ale czy to dowód na to, że owo zdarzenie nie miało miejsca, że to tylko legenda? Niewykluczone, że Flawiusz o rzezi słyszał, ale uznał ten fakt za niezbyt interesujący, żeby o nim wspomnieć. To nie było zdarzenie szczególne, które pociągnęło za sobą tysiące ofiar. Zatem niewarte odnotowania. A tak na marginesie, Flawiusz pisał dla odbiorców ze świata greckiego i rzymskiego, dla których życie dziecka nie miało wielkiej wartości.

Skoro nie ma innych źródeł na ten temat, oprócz Mateuszowej Ewangelii, trudno oczekiwać, że historycy będą wnikliwie badać temat i przytaczać argumenty na poparcie swojej tezy. Mimo to zagadnienie wciąż budzi kontrowersje.

Prof. Krawczuk uważał, że Herod nie pozwoliłby sobie na coś takiego, ponieważ był już dostatecznie znienawidzony przez swoich poddanych. I dodał, że Mateuszowej Ewangelii nie można odbierać  dosłownie.

- Nowy Testament był spisywany kilkadziesiąt lat po tych wydarzeniach. I posługuje się mnóstwem alegorii, symboliką. A motyw dziecka cudem uratowanego od zguby, które potem staje się kimś wielkim, powtarza się w wielu opowieściach orientalnych - twierdził profesor.

Ks. Eugeniusz Dąbrowski, biblista, tłumacz Nowego Testamentu, który oszacował liczbę zamordowanych na ok. 80 chłopców, miał inne zdanie w tej kwestii, podobnie angielski badacz Richard T. France.

Czy Herod rzeczywiście byłby zdolny do popełnienia tej zbrodni? W starożytności władców brutalniejszych od Heroda było znacznie więcej. Bo takie były realia tamtego świata. Trzeba przyznać, że władca Judei był opanowany obsesyjną wprost obawą przed utratą tronu. Skoro zabił tylu członków własnej rodziny, w tym ukochaną żonę Mariamme, to pozbawienie życia kilkorga dzieci, zupełnie mu nieznanych, jest wielce prawdopodobne. Chrześcijanie wierzą, że tradycja Nowego Testamentu nie obciążyłaby Heroda winą, gdyby jej nie popełnił.

 

Herodium - ufortyfikowany pałac Heroda Wielkiego, zbudowana w latach 24-15 p.n.e., usytuowany na szczycie wzgórza niedaleko Betlejem na Pustyni Judzkiej,

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AniaTreść komentarza: W Gniewkowie , w kujawsko-pomorskim, na mojej działce mieszkają 3 pìękne okazy. Są od 3 lat, mieszkają w starej , spróchniałej gruszy.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 22:37Źródło komentarza: „Czarna pszczoła” w Kędzierzynie-Koźlu! ZDJĘCIAAutor komentarza: LaraTreść komentarza: Dokładnie, na Azotach na działkach już kilka lat je mamy, w zeszłym roku zrobiłam zdjęcia dwóm takim pięknościomData dodania komentarza: 11.05.2024, 21:26Źródło komentarza: „Czarna pszczoła” w Kędzierzynie-Koźlu! ZDJĘCIAAutor komentarza: brakTreść komentarza: I nie ma żadnych komentarzy bo i kogo to obchodzi.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 19:16Źródło komentarza: Kto zastąpi Wojciecha Jagiełłę na stanowisku wiceprezydenta?Autor komentarza: RybaTreść komentarza: Moja znajoma jest bjuta i to o to chodzi. A joł się tak pisze.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 19:14Źródło komentarza: Salonu Beauty You ma już rok! Nowe zabiegi w ofercieAutor komentarza: zalukajmyTreść komentarza: polecam film jak wytresować smoka jest najlepszy znajdziecie go na przykład tutaj - https://zalukajmy.pl/Data dodania komentarza: 11.05.2024, 17:02Źródło komentarza: Ciekawe filmy o smokachAutor komentarza: HurtowniaTreść komentarza: Radzę wam mieć to Dino. Wczoraj w 3 marketach nie było pietruszki a u mnie na dzielni Dino pietruszki pod korek. To samo wczoraj było z bananami. Jeszcze mi podziękujecie. Właściciel Dino, którego twarz jest znana niewielu ucieszy się z nowego marketu pod waszymi oknami.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 10:08Źródło komentarza: Mieszkańcy nie chcą nowego sklepu między blokami
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 10°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna