Przypomnijmy, osobowe BMW, którym podróżowało trzech mężczyzn, wszyscy narodowości ukraińskiej, na ulicy Łukasiewicza w Koźlu wypadło z drogi na łuku, uderzyło w latarnię i dachowało. 23-letni mężczyzna, który siedział na przednim fotelu obok kierowcy, został zakleszczony w samochodzie. Okazało się, że podróżował bez zapiętych pasów. Doznał poważnych urazów głowy i pomimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.
Pisaliśmy o tym tutaj:
W toku śledztwa ustalono, że Nazar S. w nocy z 25 na 26 grudnia 2024 r. kierował samochodem osobowym BMW na trasie od ul. Niemcewicza do ul. Łukasiewicza w Koźlu, będąc pod wpływem alkoholu na poziomie 0,75 mg/l, 0,85 mg/l, 0,84 mg/l, 0,88 mg/l, 0,76 mg/l i 0,71 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Nazarowi S. zarzuca się, że kierując samochodem osobowym BMW o nr. rej. SLU 7UR9 pod wpływem alkoholu co najmniej na poziomie 0,75 mg/l w wydychanym powietrzu, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, o których mowa w art. 3 ust. 1, art. 45 ust. 2 pkt 3 w zw. z art. 39 ust. 1, art. 16 ust. 2 i art. 19 ust. 1 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że przewoził na przednim siedzeniu pasażera Romana M. bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz mimo śliskiej nawierzchni jezdni, nie dostosował prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, wpadł na znajdujący się dalej pas zieleni, zderzył się z latarnią i doprowadził do przewrócenia się samochodu na dach, skutkiem czego pasażer BMW Roman M. doznał obrażeń czaszkowo-mózgowych, których skutkiem była śmierć ww. na miejscu zdarzenia, tj. o przestępstwo z art. 177 §2 kk w zw. z art. 178 §1a pkt. 2 kk" – przekazał prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Nazar S. przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, które w znacznym stopniu pokrywają się z ustaleniami śledztwa. Nazarowi S. grozi kara od 5 do 20 lat pozbawienia wolności. Oskarżony pozostaje tymczasowo aresztowany.


















Napisz komentarz
Komentarze