Pod koniec marca 2025 roku zamieścił on dość obszerną relację (także fotograficzną) z wizyty w najstarszej części naszego miasta, a mianowicie w Koźlu.
Przekierowanie do tego materiału znajdziesz poniżej.
Nazywam się Przemek, ale od samego początku prowadzę bloga pod pseudonimem Antek. Podróżuję już od wielu lat. Najpierw były to krótkie wycieczki górskie oraz dłuższe wypady nad morze z rodzicami. Moje podróże mają różny charakter, czasem wyjeżdżam sam, czasem z żoną, a czasem z grupą znajomych, ale łączy je to, że każdy wyjazd staram planować się samemu od początku do końca. Podróżuję głównie po Europie, ale zdarza mi się wyskoczyć poza kontynent. Moje wyjazdy oraz doświadczenia w nich zdobyte opisuję dla wspomnień, ale mam nadzieję, że komuś przydadzą się tutaj zawarte informacje.
Jego wizyta w Koźlu nie jest przypadkowa.
Od 2020 roku rozpocząłem pracę nad swoim własnym projektem „Miasta stojące murem”, w ramach którego odwiedzam miasta otoczone średniowiecznymi murami obronnymi. W samej Polsce jest ich całkiem sporo – tłumaczy pan Przemysław.
Podróżnik uznał nasze miasto godne polecenia.
Koźle jest miastem, które zawsze omijałem bokiem i jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby je zwiedzić. Zapewne wynika to ze skojarzenia z Kędzierzynem, który jest miastem przemysłowym. Koźle to małe miasteczko, ale na swój sposób ciekawe. Można w nim zobaczyć kilka interesujących miejsc. Zdecydowanie do najciekawszych należy położony tam zamek, a właściwie jego pozostałości i zrekonstruowana baszta. Warto je zobaczyć podczas spaceru, jeśli pojawicie się w okolicy - kończy pan Przemysław vel Antek.


















Napisz komentarz
Komentarze