Nowa trasa o długości 2,7 kilometra obejmuje dwa imponujące mosty - nad Kanałem Gliwickim (ok. 243 m) i Kłodnicą (ok. 87 m) - oraz komplet infrastruktury towarzyszącej. Od strony Blachowni łącznik zaczyna się rondem na skrzyżowaniu ulic: Strzeleckiej, Energetyków i Przyjaźni, natomiast od północy kończy się rondem na obwodnicy.
Całkowity koszt inwestycji wyniósł 69 439 079,44 zł. Gmina Kędzierzyn-Koźle pokryła z własnych środków 16 305 787,33 zł, natomiast 53 133 292,11 zł pochodziło z dofinansowania w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Prace wykonała firma Trakcja S.A. z Warszawy.
Nowa droga stanowi ważny element w układzie komunikacyjnym regionu - usprawni ruch między strefami przemysłowymi a siecią dróg krajowych i autostradą A4, a przede wszystkim wyprowadzi ciężki transport poza osiedla mieszkaniowe, poprawiając bezpieczeństwo i komfort mieszkańców.
Otwarcie łącznika zakończyło proces inwestycyjny, który ruszył w 2022 roku. Udział w wydarzeniu wzięli przedstawiciele władz samorządowych, wykonawcy, urzędnicy oraz zaproszeni goście.
Współpraca ponad podziałami
Prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska podkreśliła, że za sukcesem tej inwestycji stoją konkretni ludzie.
- Nie powinnam tutaj stać sama - zaznaczyła - bo poproszę mojego byłego zastępcę, a obecnie starostę powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Artura Maruszczaka oraz mojego aktualnego zastępcę Krzysztofa Wołynkiewicza. To oni - Artur Maruszczak rozpoczął tę inwestycję, Krzysztof Wołynkiewicz ją zakończył.
Nowosielska nazwała nową drogę największą inwestycją drogową w historii miasta, łączącą ul. Strzelecką z obwodnicą północną. Zwróciła również uwagę na znaczące dofinansowanie.
Podziękowała Ministerstwu Rozwoju za 85-procentowe wsparcie finansowe. Zwróciła uwagę, że inwestycja pokazuje, iż dobra współpraca między samorządem a administracją rządową - niezależnie od zmieniających się ekip - jest możliwa. - Rozpoczęliśmy ją za jednego rządu, kończymy za innego. Da się? Da się - mówiła prezydent.
Dodała też, że mieszkańcy, zwłaszcza Sławięcic, odczują ulgę dzięki wyprowadzeniu ruchu ciężkich pojazdów poza osiedla. Warunki życia mieszkańców i komfort podróżowania kierowców powinny ulec poprawie.
Starosta Artur Maruszczak, który jako były zastępca prezydenta miasta uczestniczył w planowaniu inwestycji, nie krył satysfakcji z jej zakończenia.
- Jest mi szczególnie miło być tutaj dziś, przy otwarciu tej drogi. Miałem okazję brać udział w jej przygotowaniu jeszcze jako zastępca prezydenta. To jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w naszym mieście - podkreślił.
Jak zaznaczył, łącznik odgrywa kluczową rolę w całym układzie komunikacyjnym Kędzierzyna-Koźla.
- Mamy już obwodnicę, jesteśmy po podpisaniu umowy na dokumentację rozbudowy Ronda Milienijnego. Ale według mnie to właśnie ten łącznik jest być może najistotniejszy - zwróci uwagę Maruszczak. Dodał, że - historycznie rzecz biorąc - gdyby nie ten łącznik, obwodnica mogłaby w ogóle nie powstać. Ponieważ ażeby spełnić wymogi natężenia ruchu dla tej drogi, trzeba było zaplanować dodatkowe źródło ruchu - stąd pomysł na łącznik.
Maruszczak dodał również, że liczy, iż to dopiero pierwszy etap zmian. Życzył prezydent, sobie i mieszkańcom, aby udało się zrealizować dalszy odcinek drogi - od obecnego ronda w stronę Zakładów Azotowych, a także w kierunku stacji kolejowej w Sławięcicach.
Znaczenie strategiczne
Zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla Krzysztof Wołynkiewicz zaznaczył, że zakończenie tej inwestycji było dla niego szczególnie istotne, nie tylko ze względu na jej skalę. Podkreślił, że to największe przedsięwzięcie nie tylko pod względem zrealizowanych obiektów, ale także finansowo.
- To jest bardzo ważna historia, bo oczywiście te 70 milionów złotych to dla nas jest poważna, potężna kwestia - mówił Wołynkiewicz.
Zwrócił też uwagę na wyjątkowy charakter mostu, który powstał w ramach inwestycji. Jak wyjaśnił, został on wykonany ze stali kortenowskiej - materiału o podwyższonej odporności na warunki atmosferyczne, który dzięki charakterystycznej patynie nie tylko chroni stal, ale też nadaje jej niepowtarzalny wygląd.
Zastępca prezydenta zaznaczył, że to unikatowy obiekt: - Takiego drugiego mostu w Polsce nie ma. To jedyny obiekt wykonany z kortenu - dzięki naszym wykonawcom, którzy zaproponowali właśnie ten materiał.
Jego zdaniem to nie tylko infrastruktura użytkowa, ale również atrakcja turystyczna, którą miasto może się szczycić.
Emil Ochnio, dyrektor oddziału drogowo-mostowego firmy Trakcja S.A., podkreślił, że oddana do użytku inwestycja ma strategiczne znaczenie dla Kędzierzyna-Koźla. Jak zaznaczył, projekt obejmował budowę drogi klasy G, przystosowanej do prędkości 50 km/h, a także m.in. wykonanie obiektu mostowego z estakadą o łącznej długości przekraczającej 300 metrów, przebudowę linii energetycznych wysokiego i średniego napięcia, wykonanie oświetlenia drogowego, systemu monitoringu oraz kanału technologicznego.
Więcej w 18. numerze "Nowej Gazety Lokalnej", który ukaże się 3 czerwca.









































Napisz komentarz
Komentarze