Matura (z łac. maturus - dojrzały) to polski egzamin obejmujący materiał programowy szkoły średniej. Jego historia jest długa, a sam charakter egzaminu ulegał kilku istotnym zmianom w jej toku. Jej zdanie otwiera drogę do podjęcia studiów na uczelniach wyższych, co powoduje, iż stanowi ona kluczowy element w procesie edukacji. Tegoroczni maturzyści właśnie finiszują w tym ważnym życiowym doświadczeniu i już marzą o dalszej edukacji. A jak maturę wspominają nasi najstarsi mieszkańcy?
Pani Elżbieta: Kończyłam liceum ogólnokształcące w Gogolinie i miałam marzenie, aby studiować biologię we Wrocławiu. Życie napisało mi trochę inny scenariusz, ale równie ciekawy. Czas matur w 1971 roku pamiętam dokładnie, a szczególnie egzamin z pisemnej matematyki. Mało brakowało, a mielibyśmy problem ze zdaniem matury. Nasz zdolny kolega rozwiązał trudne zadanie i wykorzystał moment, kiedy nasz profesor na jakiś czas opuścił salę egzaminacyjną. Więc tak, przyznaję się, że trochę ściągnęłam. Przed maturą uczyłam się u mojej cioci, gdzie było więcej spokoju. To, co zapamiętam na zawsze – to pięknie przygotowany przez moją Mamę, odświętny stół ze słodkościami i owocami, który czekał na mnie po powrocie z egzaminu. Do dziś mnie to wzrusza, bo na co dzień żyliśmy raczej skromnie.
Pani Teresa: Jako przyszła pielęgniarka uczyłam się w liceum pielęgniarskim w Opolu, a maturę zdawałam w 1955 roku. Nasza żeńska klasa poradziła sobie z egzaminami bardzo dobrze, mimo że było nam trudniej – mieliśmy dodatkowo egzaminy zawodowe. Zdawałam język polski, matematykę i geografię – dziś nie pamiętam stresu, emocji, jakie wtedy przeżywałyśmy. Po tych wszystkich latach myślę, że to był tylko epizod w moim życiu. Po maturze od razu rozpoczęłam pracę w zawodzie – w naszym kędzierzyńskim szpitalu. A dziś wspominam maturę z sentymentem.
Pani Cecylia: We wrocławskim technikum łączności, w klasie łączniczek były same dziewczyny. Marzenia o studiach na architekturze odzywały się w tyle mojej głowy, ale najpierw matura. Zdawałam język polski, matematykę, język rosyjski – jak wszyscy. Pamiętam taką sytuację na egzaminie z matematyki, że utknęłam na jednym zadaniu, a byłam przecież dobrą uczennicą. Moja profesorka stanęła obok mnie i chwilę mi się przyglądała… a potem pomogła ruszyć z tym zadaniem dosłownie jednym słowem. Byłam jej bardzo wdzięczna. Matura minęła w mgnieniu oka. Co prawda z architektury nic nie wyszło i pracowałam przez lata na poczcie, ale moje zdolności artystyczne wykorzystuję dziś na zajęciach sekcji malarskiej Alla Prima w naszym kędzierzyńskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Lepiej późno niż wcale. I ile mam z tego radości.
I chyba właśnie słowa Pani Cecylii mogą stać się przesłaniem dla tegorocznych maturzystów: prawdziwym egzaminem dojrzałości nie jest matura, a nasza życiowa postawa – zdolność do realizowania własnych pasji i marzeń na przekór barykadom, jakie stawia przed nami życie, wyznaczanie sobie nowych celów, definiowanie ich na nowo, aż po kres naszego życia. Bo edukacja trwa … całe życie.
Pani Emilia Szychniewicz – Prezes Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kędzierzynie-Koźlu zapewnia nas o tym, że nauki nigdy dość, a zwłaszcza rozwijania pasji i zainteresowań, na które zawsze brakowało czasu: Dwustu siedemdziesięciu sześciu studentów naszego uniwersytetu co wtorek ma możliwość wysłuchania niezwykle ciekawych wykładów w wielu dziedzinach – od historii we wszystkich wymiarach, przez profilaktykę zdrowia, szeroko pojętą kulturę czyli różne dziedziny sztuki, aż do samorozwoju i psychologii. Trzynaście grup warsztatowych regularnie spotyka się i realizuje program nauczania w takich obszarach, jak aktywność fizyczna (pilates, latino dance solo, gimnastyka), języki obce (angielski na trzech poziomach), historia, czy malarstwo. Co dnia przekonuję się, że motywacja do rozwoju, do przełamywania swoich ograniczeń nadal w nas – seniorach jest. Z perspektywy lat, naszego długiego życiowego doświadczenia, jesteśmy pewni, że prawdziwą radość nauka daje dopiero wtedy, kiedy nic nie musimy, a wszystko możemy. Tak więc matura to tylko jeden z wielu ważnych kroków w Waszym życiu – później będzie równie pięknie, drodzy Maturzyści.




















Napisz komentarz
Komentarze