Na miejscu działało 47 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z całego województwa. Przez wiele godzin strażacy walczyli z intensywnym ogniem, który całkowicie objął dwie hale. Ze względu na wysokie temperatury i trudne warunki, dwóch ratowników doznało chwilowego osłabienia – na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.
Zagrożenie było na tyle poważne, że na miejsce wezwano specjalistyczne siły wsparcia, w tym jednostki wchodzące w skład Kompanii Gaśniczej "Strzelce Opolskie". Ewakuowano także mienie z części obiektu, w którym znajdował się m.in. magazyn elektronarzędzi i sprzętu sportowego. Niestety, straty materialne są ogromne – ogień doszczętnie zniszczył hale, ich wyposażenie i dokumentację firm prowadzących tam działalność.
Po zakończeniu działań ratowniczych, teren został zabezpieczony i przekazany policji.
- Zakończyliśmy działania ratownicze związane z pożarem hali. Miejsce działań przekazane zostało Policji – przekazał nam Piotr Krok, oficer prasowy KP PSP Kędzierzyn-Koźle.
- Przypuszczalna przyczyna pożaru nie jest jeszcze ustalona – dodał.
Teraz kluczową rolę przejmują służby śledcze. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności procesowe, przygotowując się do oględzin z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Ekspertyzy oraz analiza zebranych materiałów dowodowych mają pomóc odpowiedzieć na pytania: co było źródłem ognia, jak rozprzestrzeniał się pożar i czy doszło do podpalenia.
Na oficjalne ustalenia trzeba będzie poczekać, ale już teraz wiadomo, że będzie to jedno z najpoważniejszych tego typu postępowań w regionie w ostatnich latach.
Więcej o pożarze pisaliśmy tutaj:


















Napisz komentarz
Komentarze