W ubiegłym tygodniu do Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu zgłosił się mężczyzna, składając zawiadomienie o kradzieży swojego roweru elektrycznego. Pokrzywdzony przekazał wszystkie dane umożliwiające identyfikację jednośladu – w tym numery ewidencyjne ramy oraz baterii.
Zaledwie dzień później policjant wydziału kryminalnego, będący już poza służbą, przechodząc przez osiedle Azoty, zauważył rower stojący za jednym z budynków. Jednoślad był oparty o ogrodzenie, w miejscu osłoniętym i trudno dostrzegalnym z chodnika czy drogi.
Policjant natychmiast skojarzył pojazd z modelem i szczegółami roweru skradzionego dzień wcześniej. Choć nie był na służbie, nie zawahał się działać – powiadomił dyżurnego komendy, który na miejsce wysłał patrol. Mundurowi sprawdzili w policyjnych systemach oznaczenia na ramie i baterii, jednoznacznie potwierdzając, że rower figurował jako utracony.
Odnaleziony jednoślad został zabezpieczony i przekazany właścicielowi, który nie krył wdzięczności. Dla niego sytuacja mogła zakończyć się kosztowną stratą, ale dzięki czujności policjanta z wydziału kryminalnego wszystko potoczyło się szybko i skutecznie.
- To zdarzenie pokazuje, że służba w Policji to nie tylko praca – to przede wszystkim odpowiedzialność, którą funkcjonariusz nosi ze sobą każdego dnia, niezależnie od tego, czy jest w mundurze, czy poza godzinami służby. Zachowanie policjanta to przykład profesjonalizmu, zaangażowania i czujności, które często decydują o skuteczności działań Policji - informują mundurowi.


















Napisz komentarz
Komentarze